Boje się zaszczepić moje15 msc dziecko na ODRE SWINKE I ROŻYCZKE

Czy ktoś jeszcze tego nie zrobił?

ja:) mala ma 2 latai 2m-ce,bedzie zaszczepiona dopiero na wiosne....

Jest czego się bać:P.Podobno zastrzyki powodują autyzm:P.

Ja tez zaszczepiłam póżniej bo sie bałam w 18 miesiącu, ale mała bardzo dobrze zniosła tą szczepionkę, efektów ubocznych brak

jaśminowa a co to za szczepienie ktore robi sie juak dziecko ma 18 mscy? kolejne po odrze śwince i różyczce? szczepiłaś na te inne,kolejne? Czy tylko to jedno ominęłaś ?

DTP szczepilam wszystkimi dawkami ominelam tylko odre-swinke-rozyczke,poparla mnie nasza pediatra, ktora sama uwaza, ze ta szczepionka powinna byc podawana pozniej....

mój miał regres po mmr- i zaczął się autyzm.Nie polecam szczepionek. Nigdy nie wiesz czy twoje dziecko nie jest czasem tym jednym z iluśtam, na które szczepionka tak zadziała.

a nie przychodziły wam upomnienia? kaliski andron - przykro mi, iwlasnie ja tego sie boje.. ale inne szczepionki sa okej,tylko ta jest wadliwa tak?

nie wiem, słyszałam,że inne skojarzone też są niebezpieczne...

no pewnie idiotki!nie szczepcie dzieci na nic!!!!!!!naoglądały się głupot i teraz wypisują strasząc inne matki!co za durne baby!dzieci wam się wolniej rozwijają po prostu od innych i tyle!kazde dziecko ma swój czas na wszystko,ale wy pewnie byście chciały by 7-miesięczne dziecko już biegało a roczne mówilo pełnymi zdaniami!i na szczepionki zwalacie rozwój dziecka!!powtarzam!IDIOTKI!!!!

latynoska nie krzycz już tak, nie krzycz poczekamy zobaczymy a ty szczep nawet na malarię, co nas to obchodzi???

bo tez już nie mogę czytać tych bzdur o szczepieniach wywołujących autyzm:O Może by tak jedna z drugą poczytała o genezie tej tezy i o tym jak to dawno wykazano jej absurdalność zamiast powtarzać te bzdety?:O

o jezu, a co sie tego autyzmu tak czepiłyscie myślicie, ze to najgorsze co moze nas spotkac po szczepieniu? są inne dolegliwosci zdrowotne jeszcze niz tylko autyzm a jak ktoś nie chce zaszczepić to juz bronicie tezy, ze szczepienia autyzmu nie wywołują, no dobra, niech będzie, ale są inne fajowe powikłania

różyczka - to lekka choroba, świnka jest groźna dla chłopców dopiero po 10 roku życia - dopiero wtedy można zaszczepić.... jedyne czego można się obawiać trochę to odra... ale moim zdaniem ryzyko nie jest duże.... ...ja w każdym razie swoich dzieci nie szczepiłam i jakoś żyją :P

Ja też się boję. Córka zaraz skończy dwa latka, jeszcze nie była szczepiona.

odra jak odra, jak w porę zadbasz o dziecko, to nic sie nie wydarzy takie samo prawdopodobieństwa zachorowania na odrę i ryzyko powikłań po niej, jak i po szczepieniu tylko po przechorowaniu bez szczepienia organizm sam naturalnie wytwarza ciała odpornosciowe, a nie przez sztuczne bakterie, wszczepiane razem z dwoma innymi żywymi wirusami, chore

tajasneżenie> zgadzam się, ryzyko powikłań po chorobie takie samo jak ryzyko powikłań po szczepieniu, więc wolę nie szczepić, bo dziecko wcale może nie złapać tej choroby, na co liczę ;)