Od rana sie zleczuje - czy to "dzięki" antydepresantom?

wczoraj wzielam kilka antydepresantow ktorych nie biore juz dluzszy czas bo sama odstawilam gdyz nie bylo zadnej poprawy ale o to juz mniejsza.... rano po przebudzeniu czulam bol kregoslupa(ale to moze byc spodowane zblizajaca sie miesiaczka np), bol oczu tak silny, ze bolaly nawet przy zamknieciu powiek, bol glowy i momentami na wymioty mnie bralo..

wzięłaś?

setaloft czy jakoś tak

Niestety nie znam. Najlepiej przeczytać ulotkę, jakie są skutki uboczne, reakcje niepożądane. Piszesz jednak, że okres Ci się zbliża, więc może to jest jednak to. Z lekami antydepresyjnymi trzeba ostrożnie. Sama biorę od jakiegoś czasu, ale jestem pod kontrolą lekarza.

Dzięki za rady. Czytałam ulotkę już dawno temu i szczerze mówiąc,nie pamiętam zbyt wiele, a wyrzuciłam ją.W każdym razie nigdy przed okresem nie miałam problemu z oczami czy głową, tylko kręgosłup i jajniki mi dokuczały,poza tym było ok dlatego się zmartwiłam.4tabletki wzięłam wczoraj okolo godziny 18 i wtedy nic nie czułam,a dzis mam wrazenie ze cos mam ze wzrokiem. :/

tobie chyba rozum odebrało... na wszelkie leki tego typu wchodzi sie powoli a ty z nienacka ładujesz sobie 4 piguły :O idiotka

nie oceniaj jak nie nie jestes w mojej skorze ;/ masz cos madrego do powiedzenia czy w ogole nic na ten temat?

jak mam nie oceniać, jak zachowujesz się jak dziecko? dzis też brałaś, czy to taki jednorazowy pomocnik miał być?

no wlasnie tylko raz wzielam bo liczylam na jakas poprawe humoru od lat jestem przygnebiona nie widze sensu zycia jestem jakby wylaczona, mysle o samobojstwie bo mnie to wszystko drazni bardzo, nie umiem zyc i chce z tym walczyc ale jak widac nie udaje mi sie to

masz cos madrego do powiedzenia czy w ogole nic na ten temat? a co mądrego można powiedzieć nie widząc pacjenta? tylko tyle, że przegięłaś :P

to NIGDY WIĘCEJ TAK NIE RÓB! jeśli zdecydujesz sie na terapię to MUSI ona trwać kilka miesięcy co najmniej i POD KONTROLĄ LEKARZA BYĆ to nie lsd - łykasz procha i masz jazdę :O

a dlaczego nie poszłaś do psychiatry po leki i ustawienie terapii? Tego NAPRAWDĘ nie można łyknąć sobie od czasu do czasu w końskiej dawce.

juz mam dosyc lazenia po psychiatrach, i tak to nic nie daje chociaz bylam pelna nadzieji to teraz jestem juz jej pozbawiona :( juz tak nie zrobie... liczylam ze bedzie ok a nie jest:/ juz nie wiem co mam ze soba zrobic..

tez tak robię niekiedy jak Ty, że biorę sobie dużą dawkę, po tym chce mi się wymiotować, i w ogóle nie chce się jeść, dla mnie to na plus, wiem głupia jestem:O