Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość calineczkacelina

dziecko przy karmieniu jest niespokojne i placze co może być?

Polecane posty

Gość calineczkacelina
łyzeczka plaska cukru na szklanke wody. gotuje z wodą te cukier 5 min. potem na chwile wkladam zwykłą herbate. pediatra tak powiedziala i w szpitalu tez tak dopajali. glukoze uzywalam ale lekarka kzala odstwawic mala smoczek wypluwa nie chce nawet go widziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamama27
no nie żartuj że zwykłą czarną herbate? i myślisz że ten cukier jest lepszy niż glukoza - ja was matki tu nie rozumiem - moje dziecko ma rok i pije samą czystą wode - pije od początku - po jaką cholere mu ją dosładzać a jeszcze dawać herbatę dla dorosłych??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamma27
Herbata podobnie jak kawa jest napojem o działaniu pobudzającym, ze względu na zawartą w niej teinę. Dzieciom do pierwszego roku życia podajemy herbatki owocowe, z kopru włoskiego, które nie zawierają związków pobudzających. Powyżej roku możemy powoli wprowadzać czarne, zielone herbaty, jednak, aby były one napojem polecanym dla dzieci należy parzyć je w odpowiedni sposób. Herbata czarna - zawiera najwięcej substancji pobudzających, w tym teinę i kofeinę - szacuje się że ok. 40 mg na kubek. Herbatę tą należy parzyć dłużej niż 3 minuty, wówczas będzie miała ona właściwości uspokajające, a nie pobudzające. Działanie teiny jest wówczas neutralizowane przez garbniki przedostające się z liści herbaty do naparu Przygotowując herbatę dla dzieci parzymy ją w dużym naczyniu, dłużej niż 3 minuty, najlepiej w dzbanku, następnie wlewając do kubeczka dziecka rozcieńczamy wodą, aby uzyskać lekki napar herbaty. Herbata zielona - jest to ta sama odmiana herbaty, co czarna, różni się jedynie tym, że nie została poddana procesowi fermentacji. Dzięki temu w naparze z herbaty zielonej znajdują się, korzystne z punktu widzenia zdrowia, związki mające działanie przeciwutleniające. Herbatę zieloną, podobnie jak czarną należy parzyć dłużej niż 3 minuty, wówczas będzie miała ona właściwości uspokajające. Prawdziwą zieloną herbatę z liści (nie z torebek), z której otrzymujemy mocny napar, dobrze jest parzyć kilkakrotnie i podawać dziecku napój dopiero z 2, 3 parzenia. Herbata roibos - otrzymywana z drzewa zaliczanego do roślin motylkowych, rosnącego w południowej Afryce. Herbata roiboos nie zawiera kofeiny, charakteryzuje się niską zawartością teiny. Śladowa ilość garbników sprawia, że herbata roiboos nie ma gorzkiego posmaku w przeciwieństwie do herbaty zielonej. Herbata roiboos bogata jest w substancje przeciwutleniające. Herbatę roiboos należy parzyć podobnie jak czarną. Jest herbatą polecaną do wprowadzania jako pierwsza. Herbata biała - jest to ta sama odmiana herbaty, co czarna i zielona; różni się ona czasem zrywania. Biała herbata jest zrywana zanim liście rozwiną się całkowicie, a pąki pokryte są jeszcze białym meszkiem (stąd nazwa herbaty). Proces produkcji białej herbaty jest podobny do zielonej - nie jest ona poddawana fermentacji. Zawartość substancji przeciwutleniających jest jeszcze wyższa niż w zielonej herbacie, a zawartość teiny jeszcze niższa (szacuje się, że ok. 15 mg na kubek). Aby herbata miała działanie uspokajające należy parzyć ją długo (powyżej 3 minut); Polecana jest dla dzieci jeszcze bardziej niż zielona ze względu na słodszy smak (brak goryczki) oraz brak posmaku „trawy".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinior55
co za durnota dawać dziecku dosładzane herbatki, przecież dziecko nie zna smaku cukru, wypiłoby i zwykłą wodę. Objawy o których piszesz u mnie wskazywały na nietolerancję laktozy u córeczki, przy tym miała rzadkie i "strzelające" kupki. które cieżko poznać bo na ogół dzieci na piersi mają rzadkie stolce, ale przez tą nietolerancję bolał ją brzuszek, mała wiła się i płakała przy piersi mogłam ją karmić i 1,5 godziny a i tak zasypiałą juz ze zmęczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomocna_dłoń_Nadziejka
Przede wszystkim przemywaj piersi przed każdym karmieniem i nie zmieniaj perfum czy proszków do prania jak rękawiczek. Zapachy wbrew pozorom mają wpływ na maluszka. Zwróć uwagę na to co jesz. Może za mało w Twojej diecie białka? Jedz treściwie i zdrowo najlepiej co 2-3h. Wszystko na parze lub gotowane, a będzie dobrze. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko nie chciało wypić nawet łyka niesłodzonej wody, czy herbaty. Pluło jak tylko poczuło, że nie jest słodkie. Dopiero wypiło herbatkę jak ją dosłodziłam glukozą. Że niby dziecko nie zna słodkiego smaku? Przecież mleko matki jest słodkie... Super, że niektóre dziec***iją zwykłą wodę, ale nie znaczy to, że wszystkie dzieci tak zrobią... A herbatkę czasami podać trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak pluło tzn ze nie chce pic. Moj tez pluje to odstawiam butle z woda, az trafie na czas ze chce pic****ije wtedy jak szalony. Głupota z dosładzaniem i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepszym lekiem stosowanym w stanach niepokoju jest Viburcol (czopki lub kropelki). Stosujowałam 6 lat temu u syna, stosuje teraz u córki, która ma 7 miesięcy i ząbkuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz rację z tym Viburcolem. Po kilku nieprzespanych nocach, kiedy bylam juz cieniem samej siebie ciotka powiedziala mi o Viburcolu. Wtedy byl jeszcze na recepte, kupilam i pomoglo. Pamiętam jak dzis jak syn przespal cala noc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×