Wilczur do ogrodu

i oczywiście w zamian dostawały pożywienie, i ciepłe miejsca przy ognisku. Czasem mam wrażenie, że ludzie pierwotni mieli więcej serca, wyrozumiałości i szacunku do innych stworzeń z tej ziemi niż niektórzy ludzie współcześni :o przynajmniej wtedy nie uważali się za ''coś lepszego'' i nie poniżali matki natury.

Nie uważam żebym pisał głupoty. A temat nie interesuje mnie na tyle żebym się w niego zagłębiał. To że nie będę traktował psa jako brata, czy siostry nie znaczy że mu robię tym krzywdę. Może inne psy będą miały lepiej bo ktoś je potraktuje jako swoje dziecko(chociaż jak patrze jak kobiety które nie mają dzieci i w zamian kupują sobie pieska to tym robią im większą krzywdę) itp. , ale nie ja.

i znowu wychodzi, że kompletnie nie rozumiesz tematu... lepiej więc będzie jak nie będziesz zabierać głosu w tematach o których nie masz pojęcia. Pies postrzega świat SWOIMI oczami i nie potrafi na niego spojrzeć przez pryzmat ludzkiego życia. A wielu ludzi popełnia błąd wychowując psy ''na ludzkich'' warunkach. Stosują kary które nie powinny mieć miejsca ponieważ z punktu widzenia psa wszystko wygląda inaczej i w ich naturze nie ma czegoś takiego jak np. kara cielesna za niestosowne zachowanie. Tak więc jeśli ktoś traktuje psa jako swoje dziecko również krzywdzi go tym, zaburzając przez to naturalne instynkty tego psa. Pies nigdy nie poczuje się Twoim ''dzieckiem''. Pies nie szuka w człowieku kochającej, kochającego paniusi i pańcia którzy będą go wielbić i rozpieszczać. Pies potrzebuje pewnego, stanowczego przewodnika, który wzbudza w nim respekt samą swoją postawą bez używania naawet słów. Pies potrzebuje kogoś za kim chętnie podąża i dotrzymuje kroku w każdej sytuacji. Nie będzie szczęśliwy ani żyjąc osobno na dworze, ani w ramionach pańci całymi dniami rozpieszczany i niańczony jak dziecko. Pies to pies i jeśli ktoś się na niego decyduje to ma obowiązek to uszanować. Jeśli nie to niech psa nie kupuje i nie niszczy mu życia. Nikt tu nie napisał, że trzeba psa rozpieszczać i niuńkać aby poczuł się członkiem stada.

Nie pisałem że TY pisałaś że psa trzeba wychować tak jak te paniusie co kupują psa aby zastąpić nim dzieckiem, tylko napisałem tak bo uważam że takie panie robią psu większą krzywdę niż ten facet co tutaj się pytała czy można psa trzymać na ogrodzie. Bo jednak na ogrodzie będzie miał styczność bądź co bądź z naturą, a nie powiesz że jest to złe dla psa?? Przecież natura to jego środowisko naturalne. No i trzymanie psa w ogrodzie nie musi przecież oznaczać że będzie on samotny i odseparowany, przecież buda może być jego miejscem do spania, anie wiezieniem, przecież nie musi być uwiązany na łańcuchy. No i przecież to że pies będzie na zewnątrz nie oznacza że nie będzie miał w cale kontaktu z ludźmi.

jak można trzymac psa na dworze? Ja sama mam dwa psy, yorka i owczarka niemieckiego i oba są w domu. śpią w pokoju, jasne że nie na łóżku ale W DOMU. Sami się wystawcie w budzie na mróz -30 i zobaczycie czy będzie wam fajnie. U mnie wiosna, lato, jesien drzwi są otwarte od rana do wieczora, jak pies chce na dwór to idzie. W zime psy są w domu, ale często wychodzą, tyle że nie na długo, żeby im zimno nie było. Tacy ludzie jak między innymi autor, nie powinni miec zwierząt. Aż mi się żal tego pieska zrobiło, mimo że jeszcze go nie masz ( mam taką nadzieje )

wszystkie kundle nalezy utylizować razem z myszami

.kossiarz umysłów-powinni utylizować takich ludzi jak ty poza tym uważam że żeby móc mieć psa każdy powinien przechodzić jakieś testy albo badania psychologiczne

aż żal mi to czytac TAK POWINNO BYĆ WŁAŚNIE :) Marmoooooooo wiem, że nie miałeś konkretnie mojej osoby na myśli, bo tak nie napisałeś, tylko chodziło mi o to, że to popadanie ze skrajności w skrajność. Można psa krzywdzić tak samo jeśli się go trzyma na dworze tylko jak i można go krzywdzić kiedy się go traktuje jak własne dziecko. Pies nie będzie szczęśliwy jeśli będzie pozostawiony sam sobie na zewnątrz. Uwierz mi, że gdyby taki pospolity owczarek niemiecki miał możliwość dokonania wyboru - mieszkanie osobno od rodziny ''w naturalnym środowisku'' czy mieszkanie w mieszkaniu wśród rodziny wybrałby to drugie. Dla psa jednak na pierwszym miejscu jest życie w grupie, socjalizacja. Widziałeś kiedykolwiek w swoim życiu w jakimś np. filmie dokumentalnym wilki gdzie byłoby pogrupowanie i odizolowanie np. dwóch wilków od reszty grupy? Wszystkie żyją razem. Oczywiście wyjątkiem jest kiedy np. Alfa wypoczywa wówczas nie wolno mu przeszkadzać ani nawet zbliżać się w strefe jego wypoczynku co nie oznacza, że pozostałe wilki nigdy nie bawią się w tym miejscu kiedy np. alfa nie wypoczywa. To jest naprawdę głęboki temat a dla ludzi pokroju autora raczej nie do pojęcia niestety niektórzy z ludzi w Polsce (szczególnie na wsiach) są jeszcze daleko za murzynami :o (bez obrazy dla nikogo)

ludzi moze tak ale ja sie do nich nie zaliczam :-D utylizować brudne jazgoczące wredne natretne kundlicha obrzydliwe !!!

Moje psy uwielbiają się zakopywać w śniegu :D Mastif Hiszpański nie wejdzie do budy kiedy jest -10, dopiero przy -20. Wilczaki ogólnie nie chcą korzystać z bud w kojcach. Ich ulubionym zajęciem jest wtedy zakopywanie się w śniegu :) Oczywiście owczarek niemiecki, jest o wiele mniej odporny., nie mówiąc już jak się koleżanka wyżej dziwiła o Yorku.

Poza tym odnośnie tego środowiska naturalnego: owszem psy uwielbiają przestrzeń - ale nie chodzi tu o ich miejsce stałego bytu - nie wiem skąd niektórzy czerpią takie informacje :o Pies ma instynkt terytorialny - i będzie chciał jak największy teren w okolicach swojego domu sobie ''przywłaszczyć'' stąd np czeste znaczenie drzewek przez psy. Pies ma potrzebe poznawania otaczającego świata, wędrówki na nowych terenach są dla psa nie lada przygodą. Dużo ludzi właśnie błędnie myśli, że jak mają wielki ogród to psu do szczęścia wystarczy bo może się wylatać - nic bardziej mylnego. Pies nie czerpie radości z samego biegania w kółko po tym samym, znanym sobie terenie. Pies potrzebuje ruchu poza bramami swojej ziemi.

**Mychol Dobra skończmy temat bo widzę że się trochę rozmijamy i nie rozumiemy do końca ;) Więc Pozdrawiam i miłej reszty dnia :)