po kazdym kremie nawilzajacym wychodza mi pryszcze!!!wiek 25

duzo rodzajow testowalam ostatnio dla upewnienia tydzien czasu smarowalam 2 razy dziennie czolo i dzisiaj rano wstaje patrze i co? pryszczole ogromne kurde;./

t nie smaruj sie nei mi bo to chemia a Ty widocznie jestes bardzo uczulona poszukaj kosmetykow ekologicznych ktore nie zawieraja chemii np pat&rub albo bielenda musisz sprawdzac sklad

moze za tluste. sprobuj moze jakies na cere tlusta?

bielenda moze uczulac bo ma duzo dodatkow typu zapachy i barwniki (mnie to uczula). polecam ci np krem alterra z rossmanna taki niebieski dla alergikow, krem brzozowy firmy sylveco ktory dostaniesz albo przez net albo w sklepach zielarskich ew. moze w jakiejs aptece, mozesz sprobowac tez jakis krem fitomed (tez net albo sklepy zielarskie) np nawilzajacy, inne alterry np aloesowy tez powinien byc dla ciebie dobry. mozesz tez stosowac jako nawilzac zel hialuronowy z mazidla.com, ew. jakis olejek: wiesiolkowy, arganowy, tamanu itp.. to co ci sie robi to najpewniej wyprysk alergiczny. tez tak mam czasem, jak uzyje zlego kremu. wszystkie te rzeczy ktore ci polecilam maja przystepne ceny. jest w sumie cale mnostwo innych, ale te chyba najtaniej sa z tych fajnych.

Używaj czystej wazeliny - jest super. Stosuję nawet jako facet. To mój jedyny krem.

babeczki jak masz tak doradzac to sie lepiej schowaj. dobra, moze czysta wazelina jej nie uczuli (nie powinna w kazdym razie) bo jest zupelnie obojetna dla organizmu, nie wchlania sie w ogole. no wlasnie, nie wchlania sie, a tworzy warstwe okluzyjna, ktora powoduje ze skora nie moze oddcychac, nie moze takze prawidlowo odprowadzac sebum w zwiazku z czym sie pory zapychaja, co u wiekszosci (a na pewno tych, ktorzy maja sklonnosc do wypryskow) powoduje wysyp pryszczy. poza tym wazelina wysusza skore, a ta tlusta warstwa okluzyjna to tylko warstwa okluzyjna, nic nie daje skorze twarzy. jesli chcesz miec dlugo mlodo wygladajaca skore, to powinnas jak ognia unikac olejow mineralnych w codziennej pielegnacji (vaseline, mineral oil, parrafinum liquidum, petrolatum). to cos jest dobre jak jedziesz na narty, bo moze stanowic pewnego rodzaju ochrone przed zimnem, na dlonie, na stopy czasem sie sprawdza, ale na pewno nie na twarz co dzien. takze babeczki, mam nadzieje ze jasno wyjasnilam czemu wazelina to marny pomysl

proste :-O

proste, jesli ma sie skore normalna albo tlusta, a nie jak ma sie sucha albo sklonna do przesuszen