Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość powracamdożycia

6 lat bez dotyku i czułości a teraz... on

Polecane posty

Gość powracamdożycia

dłuższy czas temu spotkałam pewnego mężczyznę (oboje jesteśmy po 30), jest cudny, idealny dla mnie pomimo swoich wad. Wie o moich trudnych przezyciach i sam ma wiele za sobą. Wiele czasu minęło a my nadal boimy się :-D pomimo, ze chemia nas pożera za każdym razem jak sie widzimy i cięzko to wytrzymać. on jest bardzo dobry, widzę i czuję, że próbuje się zblizyć, ale jakby boi się zrobić niewłaściwy krok, zeby tego ni epopsuć, a ja... no właśnie :-O ja nie wyobrażam sobie przytulenia, ściska mnie w dołku na samą myśl :-O (mimo że tego pragnę), jak dotyknał mojej ręki to czułam się tak, jabym stała przed nim całkiem naga, skrępowana itp. :-O nie umiem nad sobą zapanować, nie umiem dac wolnej drogi, boję się, ze odrzucę go, bo nie umiem być już czuła itp. nie pamiętam tego, boję się :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez_popieprzony
dwie butle czerwonego wina i po sprawie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powracamdożycia
no dzięki, wiem, ze to by pomogło, ale mam uczulenie na alkohol i nawet maleńka kropla sprawia, ze jestem czerwona jak burak i to raczej mnie nie zrelaksuje :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajowo
byłabyś już na wstępie gry wstępnej nieźle rozpalona :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamohiro
pewnie podswiadomie boisz sie, ze jak pozwolisz sobie na wiecej, on to wykorzysta i znowu bedziesz cierpiec i bedziesz zraniona. to ze strachu wszystko, nie dlatego, ze zapomnialam... z tym jest jak z jazda na rowerze :) po prostu, musisz zaryzykowac i niestety otworzyc sie na milosc i ewnetualny bol. inaczej bedzie stac w miejscu lub bedziecie sie cofac w tej znajomosci. pomysl z winem + swieczki+ kolacja bardzo dobry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfg
trzeba byc idiota do kwadratu żeby sie podszyc i napisac to .... 13:35 [zgłoś do usunięcia] powracamdożycia jak usiadłam na jego koniu to poczułam ze pusciły mi zwieracze i zrobiłam kupe na jego tors

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powracamdożycia
fajowo :-D nie mam raczej problemu z rozgrzaniem, nie muszę pić alkoholu ;-) kiedy on jest obok mam ochotę się przytulić do niego. widzę, z eon szuka kontaktu, ale jest bardzo subtelny i cierpliwy ponad przeciętność. zna moją przeszłość i na nic nie naciska, widać, ze czeka na mój ruch, ale ja jestem jakoś tak zablokowana, ze nie umiem tego zrobić, mam wrażenie, ze już daaawno temu moja kobiecość gdzieć odfrunęła (chociaż jestem dość atrakcyjna i zadbana, ale bez przesady). Zupełnie nie wiem jak zwabiać faceta, jak flirtować :-( jak sie otworzyć, no masakra, a chłopak naprawdę na to nie zasługuje :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powracamdożycia
doradzi ktoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powracamdożycia
nikt nie pogada? to trzeba skasować temat, zeby nie zagracał forum :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko
zaufaj mu, otwórz się na niego, proszę, Z tego wyjdzie cos pięknego, nie odbieraj sobie tej szansy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powracamdożycia
właśnie o to chodzi, ze mu ufam, jemu jednemu ufam, jest... stał sie mi tak bliski, ze jestem tym przerazona :-( chcę się przełamać, zrobić jakiś gest przyzwolenia, żeby poczuł się pewniej, ale NIE UMIEM :-( co mam zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błagam Cię
zamknij oczy i nie bój się nic. Domyślam się jakie mogłaś mieć wcześniej doświadczenia, ale otworz się na tego człowieka, BO JEST TEGO WART. POZWÓL MU NA TO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak będziecie sami
to nie myśl o niczym innym-tylko o nim i skup się na tym co on Ci chce dać. Proszę Cie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powracamdożycia
dziękuję Wam za wsparcie, ale ja zdaję sobie sprawę, ze musze coś zrobić , bo będę żałowac, ale chodzi o to, ze ja się psychicznie i fizycznie boję zrobić cokolwiek w jego kierunku, chociaż marzę o tym, by się do niego przytulić :-( dziewczyny, jak ja mam to zrobić???? konkretnie, jak się przełamać? myślicie, ze mogę go dotknąć? raz pocałował mnie w policzek i było cudnie ;-) ale ja nie mam odwagi pocałwoać jego pierwsza :-( nie umiem sprawiać mu przyjemności, nawet pierwsza nie umiem zadzwonić do niego :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podam Ci mój mail
napisz pare słów w wolnej chwili , chętnie z Toba porozmawiam dorota1979@onet.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powracamdożycia
serdecznie dziękuję za propozycję rozmowy mailowej, ale wolałabym pozostać anonimowa (maila mam z pełnymi danymi) czemu nie możemy porozmawiać tutaj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misia Koala
ale dlaczego boisz się dotyku? to jakieś wydarzenia z przeszłości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powracamdożycia
wybacz, nie będzę opowiadać o swojej przeszłości, przyszłam na forum aby porozmawiać o tym, co mogę zrobić, żeby się batrdziej otworzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misia Koala
rozumiem... jednak trudno coś więcej powiedzieć nei znając powodów tego specyficznego zachowania. Niemniej życzę powodzenia w relacji z tym facetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powracamdożycia
dzięki ;-) nie chcę wracać do przesżłości, chcę popracować nad lepszą przyszłością. problemem nie jest to, co było, ale to co jest, a jest ciężko. Nie ma co zwalać winy na przeszłość tylko tyrzeba nad sobą popracować tu i teraz. Pytanie tylko JAK? i na taką odpowiedź czekam :-) alkohol by pomógł jak już ktoś radził, ale nie mogę pić alkoholu :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezinteresownie zainteresowna
Przyciagajacy tytuł. Dalej pusto. powracamdożycia, jaki masz problem? Spotkałaś faceta. Kręci cię, a ty jego. W jednym zdaniu piszesz, że on czeka na twój ruch, a w następnym ubolewasz, że zupełnie nie wiesz jak go zwabić. Przecież facet jest zwabiony. Bez względu na to czy wiesz jak to zrobiłaś, to jest fakt. Ktoś ci życzy powodzenia w relacji z tym facetem. Ale relacji nie ma żadnej. Chociaż, jak piszesz, chemia was pożera. Jakiej rady oczekujesz? Jak TO się robi???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezinteresownie zainteresowna
Piszesz, że chcesz popracować nad lepszą przyszłością. Lepszą niż co? Oczekujesz rady JAK masz pracować, ale nie potrafisz powiedzieć nad czym pracować zamierzasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcoo
dokładnie. dla mnie to ty potrzebuejsz psychoterapii a nie rady jak się robi to coś zwane przytulaniem(otwarcie ramion, zwarcie ich na kims ruchem łukowym) jesli ty po 6 latach nie potrafisz przytulic faceta którego cenisz i lubisz to marna twa samotna przyszłośc. a gdzie całowanie, sex i jazda na maxa!!!! nie tak jak uczą w kościele...to juz kosmos nie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powracamdożycia
przeciez napisałam nad czym chcę pracować :-O chcę pracować nad otwarciem się i nad bliskością z drugim człowiekiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziemoowitkaa
Też problem. Jesienią najłatwiej! Bo na spacerze można pwiedzieć, że zimo. Kumaty facet od razu Cię obejmie, jak powiesz, że zimno w dłonie, to zacznie ogrzewać i już załapiecie pierwszy kontakt cielesny;} Randki jesienią są przez to super:P Bo ja też jestem nieśmiała, żeby coś zrobić pierwsza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezinteresownie zainteresowna
Chcesz rozmawiać o swoim problemie, ale nie chcesz rozmawiać o przeszłości. Oczekujesz rad jak masz się otworzyć na faceta, w obecności którego się gotujesz (twierdzisz, że z wzajemnością?). Twój problem nie bierze się z tego, że przez 6 lat nie doświadczałas od faceta dotyku czy czułości. On jest skutkiem tego co stało się wtedy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezinteresownie zainteresowna
Piszesz, że jesteś po 30 stce, a skazujesz się na rady dzieci, które podpowiadają ci jak sprowokować nieśmiałego chłopaka, aby dotknął twojej ręki. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcoo
wybacz. ale nie potrafie postawić sie na Twoim miejscu i Cie zrozumieć.... jesli mam problem w głowie-ide do kogoś kto to wyleczy. bo jesli przez taki okres czasu mnie się nie udało-to raczej nie uda sie lub bedzie to trwało tak długo że facet Ci zwieje. ale ja widze świat zero-jedynkowo i od razu podejmuje decyzje i działanie. stąd mój brak zrozumienia chyba. bo ja dalej nie łapie czego ty tak naprawde szukasz???? chodzi Ci o ...kurde że niby jak masz zrobić żeby być normalna kobieta która się przytula do swego faceta?????? bo jeśli tak to ja to czytam i witki mi opadają. to nie jestem normalne a jesli masz traume bo np ktoś Cię zgwałcił to się idzie po pomoc a nie pisze na kafe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcoo
dokłądnie-wybacz, zycze Ci dobrze ale brzmisz troche infantylnie. dorosała baba i sie pyta jak zrobic zeby przytulić sie do faceta.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×