Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość es5t4uh54eur46u

Chora sytuacja która mnie dobija

Polecane posty

Gość es5t4uh54eur46u

Byłem z dziewczyną kawał życia i był to burzliwy związek ale była miłość.Po wielkiej kłótni ona odeszła ode mnie i zaczęła się kurwić z takim jednym gościem, miałem z nią kontakt i masę kłamstw z jej strony.Kochałem więc szanowałem i starałem się trzymać.Po jakimś czasie wróciła do mnie i daliśmy sobie szansę żeby wszystko naprawić ale ona zaczęła być bardzo zazdrosna o koleżanki, o kolegów, o to że w tv leci film z aktorką która ona nie lubi i tak dalej .Zaczęło się ultimatum że albo zerwę z wszystkim kontakt dla niej albo koniec, pomyślałem że przecież nie będzie robić ze mnie idioty i frajera no kurwa po tym co zrobiła więc miałem koleżanki dalej i swoje życie ale oczywiście byłem z nią, mieszkaliśmy razem i miała mnie 24 godziny na dobę.Co raz bardziej zaczęła się dopierdalać do mnie i mnie gnoić że się niby kurwię, że ją zdradzam i tak dalej po czym wymyśliła sobie że jak spotkam się z kolegą i jego dziewczyną o którą jest zazdrosna niby prze ze mnie to to koniec.No i odeszła tyle że po paru dniach już miała nowego faceta.Teraz mam z nią kontakt i chcę żeby było między nami dobrze chociaż na przyjacielskich stosunkach a ona mi pisze że nie może mi zaufać bo ją zdradzałem i tak dalej.Wymyśliła sobie i dalej wymyśla, wyolbrzymia byle by mnie oczernić, wyzywa od pedofilii, zboczeńców, niedorajdów i tak dalej.Garstka słów które sugerują że jestem totalnym śmieciem mnie zaczyna dobijać.Staram się do niej dojść i nie wierzę że po tylu latach życia pod jednym dachem ona może to wszystko robić.Przecież to ona się kurwiła i mnie okłamywała a to że mam koleżanki to nic nie znaczy przecież, ona też miała kolegów i co mogło być ? a ja nie mogę ? dlatego znowu zerwała i pobiegła do innego ? Dodam że nie jesteśmy dziećmi, ja mam 26 lat ona 23.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daj sobie z nią spokój. Z jej strony to raczej nie jest miłość bo jak się kogoś kocha to się go nie zdradza, a jak się rozstanie to nie leci się od razu w ramiona innego, poza tym te wyzwiska świadczą o tym że cię nie szanuje. Wszystko ma być tak jak ona chce no ale jak ludzie są ze sobą to powinni dojść do jakiegoś kompromisu. Z tego co piszesz to ona jest chorobliwie zazdrosna. To nie jest twoja wina i nie jesteś żadnym niedorajdą to ona jest psychicznie chora. Daj sobie z nią spokój ona się nie zmieni i zasze będzie źle kiedy będziesz robił inaczej niż ona chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jadna zajebista
powiedz w skrocie o co ci biega , bo mi sie nie chce tych wypocin czytac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llalallalalalala
Chlopie laska wydaje sie miec nierowno pod sufitem! Nie rozumiem po jaka cholere jeszcze starasz sie z nia utrzymac kontakt? Spojrz trzezwo na wasze relacje z przeszlosci? Bylo dobrze? Nie. A mozesz miec normalna, fajna dziewczyne bez takich zaburzen:/ Milosc niejedna sie w zyciu spotyka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basia35
To na pewno nie jest twoja wina .Po prostu chce się wybielić i dla tego tak cię oczernia a wiem na własnej skórze jak strasznie to boli takie odwracanie kota ogonem ze to niby twoja wina .Daj sobie spokój z ta dziewuchą bo takie osoby się nie zmieniają.Nie jesteście małżeństwem ,jesteś młodziutki na pewno znajdziesz normalna fajną dziewczynę jeszcze .Trzymaj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalrina xXx
widzisz chlopie ile chetnych i samotnych chce cie pocieszyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llalallalalalala
Ja nie jestem samotna:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalrina xXx
a do pocieszenia pierwsza :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basia35
szkoda ci to też pociesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalrina xXx
wcale mi nie szkoda , facet po prostu jest da i tyle po co ugania sie za suką skoro za taką ją uwaza? dla mnie to chore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość es5t4uh54eur46u
Ona po części ma do mnie żal że podczas tego jak ona się kurwiła z innym facetem to ja poznawałem nowe dziewczyny, prawiłem im komplementy i tak dalej.A komplementy to przecież nie zdrada w dodatku jeśli nie byłem z nią to jakim cudem ona miała prawo do kurwienia się i okłamywania mnie a ja nie miałem prawa zawierać nowych znajomości ? To wyglądało tak że nawet kiedy nie byliśmy razem ja miałem dalej być jej i za każdym razem kiedy wiedziała że mam nową koleżankę zrywała ze mną kontakt.Na każdym kroku dawała mi do zrozumienia że jestem gorszy i to prze ze mnie, Boże a ja nic nie robiłem, pocieszałem się rozmowami z innymi ludźmi tylko po to żeby do reszty nie ześwirować ale ona oczywiście musiała ze mnie zrobić najgorszego.Ta sytuacja dobija mnie dlatego że żyliśmy jak małżeństwo, wszystko było super prócz tego że jak to bywa w 99% związków kłóciliśmy się czasem.A tu nagle takie coś, mówię jej że to na bank wina nowego faceta, jest lepszy niż ja i dla niego tak się zachowuje ale ona twierdzi że nie, że to moja wina za to co robiłem i należy mi się kara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość es5t4uh54eur46u
Karina, nie uważam ją za sukę, ja ją po prostu kocham dalej i mam przed oczami to jaka była jeszcze dwa lata temu a nie to jak jest teraz co bardzo mnie dobija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalrina xXx
na po części ma do mnie żal że podczas tego jak ona się k**wiła z innym facetem a skąd wiesz? moze tez to byly mile spotkania , komplementy? i ty jej za suke nie uwazasz :D wcale jej nie kochasz i nie szanujesz , bo gdyby bylo inaczej nie opisywalbys jej w ten sposob

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basia35
ale to nie jest twoja .Zerwij z nią kontakt dla swojego zdrowia psychicznego bo oszalejesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffffffffffasdfdaf
Olej ją gęstym szczochem bo to przecież jakaś jebnięta laska jest!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalrina xXx
jw , skoncz z nią , szukaj innej i po sprawie , kiedys o niej zapomnisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość es5t4uh54eur46u
To nie były miłe spotkania bo okłamywała mnie cały czas a ja sam do tego doszedłem aż przyłapałem ich razem, a ona cały czas gadała że to tylko kolega a okazało się że mieszkała u niego w domu przez pół roku.Później nawet rozmawiałem z tym kolesiem i facet mi wszystko opowiedział co ona później niestety potwierdziła.Dzisiaj jak jej to wspominam to gada że nie chce o tym słyszeć, że to był błąd w jej życiu i źle zrobiła że sypiała z tym facetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość es5t4uh54eur46u
Ale jak to zrobić kiedy wie się że nie da się rady ? że tyle lat z nią byłem i ją kocham, że wierzę że jeszcze kiedyś między nami będzie jak dawniej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalrina xXx
nie rozumiem , zerwaliscie i masz pretensje ze z kims zamieszkala i sie z nim bzykala? znam takiego patologicznego goscia z bliska idz sie lecz z tej chorej zazdrosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalrina xXx
przestan wierzyc, jesli kocha to wroci , a jak nie to chwala bohu tego kwiatu jest pol swiatu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość es5t4uh54eur46u
Nie to nie o to chodzi, tylko o to że okłamywała mnie przez ten cały czas że tego właśnie nie robi zarzucając mi że jestem najgorszy a po czasie wyszło wszystko na jaw.Błagałem ją i prosiłem żeby mi powiedziała prawdę, że będzie mi łatwiej żyć i jakoś się pozbieram ale po tylu latach wspólnego życia nie zniosę kłamstw na rzecz jakiegoś faceta którego zna dopiero parę tygodni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×