ZACHOWANIE MOJEJ SIOSTRY... A MOZE JA PRZESADZAM

Niedawno robilismy z mezem remont w domu :) zaprosilam wiec moja siostre na kawke i zeby pokazac mieszkanko. moja siostra wsztsko skrytykowala, powiedziala ze odpieprzylismy fuszerke bo wszytsko mamy najtansze i ze zaraz sie rozlkeci co jest nieprawda bo wszytsko jest z tzw sredniej polki ale nie najtansze. Np lazienke mamy wszystko z firmy ceresit wcale nie takiej taniej Po jej wizycie sie poplakalam zaluje ze mam siostre.

a to małpa, jak można tak komuś powiedzieć, lepiej się już mogła nie odzywać. Jak do was przyjdzie to powiedz że nie można z łazienki korzystać, bo to nie jej półka cenowa :D

zzdrosci i tyle ,olej siostre.

poprostu Ci zazdrosci i dlatego tak powiedziala

zazdrości i tyle...

Powinnaś jej powiedzieć, szczerze i prosto w oczy, w końcu to twoja siostra!, że cię uraziła swoim zachowaniem i nie możesz pojąć dlaczego to zrobiła. Porozmawiaj z nią szczerze. Opiernicz i wytłumacz sytuację. Tak nie powinno być. Ja mam dwie siostry, każda inna, ale kocham je obie i choć różnie się w życiu układa - każda na każdą zawsze może liczyć, a wszystkie "dziwne" sytuacje wyjaśniamy sobie od razu. Szkoda urywać kontakt z siostrą...

ona jest starsza ode mnie o ponad 20 lat , swoje mieszkanie ma super urzadzone w luksusowe rzeczy wiec to nie o zazdrosc chodzi. Jako z siostra to mam kontakt taki sobie bo nawet nie mamy wspolnych tematow do rozmowy chyba z racji roznicy pokolen. Moja siostra jest osoba bardzo pracowita i obrotna, lubi wszytskich pouczac i dawac rady np co do sprzatania ( u niej mozna jesc z podlogi jest porzadek zawsze naprawde zawsze) Ja jej powiedzialam ze wole z mezem porozmawiac jak wroci z pracy niz ciagle latac ze scierka i wycierac niewidzialne drobinki kurzu to mi powiedziala, ze jestem leniwa. Firanka w kuchni sie zawinela to powiedzial ze ja jestem leniem bo jej nie poprawie :O Jest mi strasznie przykro i nie chce jej widziec w wiecej w moim domu.

ja dopiero zczynam zycie bo niedawno wyszlam za maz a sistra ma juz dorosle dzieci jeden z synow sie juz ozenil . On ajk wyszla za maz to tez nie miala luksowo bo mieszkala katem u tesciow a teraz takie rzeczy mowi...

luksusowego mieszkania i twój burdel ma prawo skrytykować. Siedź cicho i posprzątaj ten syf

ona cie nie zrozumie teraz kiedy jest jej lepiej :D ja mam takiego brata, my wyremontowalismy dom samodzielnie i najtaniej jak sie dalo, owszem wszystko sie rozpada ale mieszkamy i jakos leci a moj brat jak przyszedl do nas to tylko krytykowal to trzeba bylo inaczej, to do dupy, a to najtansze itp ja mam jego najdrozsze meble, kafle itp w d... i mu nie wytykam niczego a on przylazl i wszystko wygarnal, tyle ze on ma kase i moglby zrobic to tak a nie inaczej a ja jej nei mam i zrobilam tak jak moglam tez jest duzo ode mnie starszy i wydaje mi sie ze to z tego wynika :)

ale sie jednak dorobila, moze Ty masz burdel i syf w mieszkaniu ja napewno nie. Dorobila sie pieniedzy i ladnego domu ale tez choroby stawow i kregoslupa od dzwigania ciezarow, czesto mowi ze tu ja boli tam ja strzyka . Dodam, ze pracuje bardzo ciezko fizycznie.

a nie możesz jej tego szczerze powiedzieć? w sumie ona Cię traktuje jak dziecko, dlatego krytykuje:P moja Sis właśnie skończyła remontować mieszkanie i bardzo chciała mieć niebieską sypialnię. Powiedziałam, Jej że taki odcień niebieskiego jaki wybrała będzie za ciemny, ale postawiła na swoim i w sypialni ma jak w grobie:P Ale ja Jej mogę to powiedzieć, bo wiem, że się na mnie nie obrazi. Za to ma cudowną łazienkę i piękny pomarańcz w przedpokoju:)

powiedz jej nastepnym razem tak jak ja powiedzialm bratu ze pogadamy za 16 lat bo o tyle jest ode mnie starszy :P byc moze Ty tez za 20 lat bedziesz miec luksusowy dom :D albo niech sobie siostra przypomni jak zyla 20 lat temu

Nie martw się :D Niektóre siostry takie bywają. Moja też wiecznie się mnie czepiała i czepia. Najpierw czepiała się, że jestem smarkulą (2 lata różnicy), potem, że mam większe powodzenie, wyśmiewała się ze mnie, mimo że KAŻDY jej chłopak próbował do mnie podbijać, jak poszłam do pracy pierwsze na studiach to też się wyśmiewała sama siedząc na garnku u mamusi, jak zaszłam w ciążę z mężem to skwitowała "O kurwa", jak pokazywałam wynajmowaną kawalerkę to wyśmiewała, że mała, że ona wynajmuje większą i tańszą itp itd. A siano w głowie :D Leczy kompleksy i tyle:)

siostre. Zawsze wszystko skrytykuje a jak już nie skrytykuje to powie "no moze być". Moje dziecko jest według niej brzydsze i gorsze.

a ja wam powiem - z punktu widzenia starszej siostry, że młodszym niektórym to się nie da nic powiedzieć - raz mnie pyta Średnia, czy taki i inny kolor do siebie pasują, to jej mówię, że nie bardzo i pokazuję, który byłby lepszy - oczywiście awantura, że ją krytykuję i pomalowała po swojemu, żeby usłyszeć od osób postronnych, że jednak nie pasuje:( no i co zrobić w takiej sytuacji - mówić prawdę, czy to co chce usłyszeć druga strona?