Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zagubiona.w.ciazy

Jakie leki podawane są w szpiatlu kobiecie w III trymestrze ciązy zagrożonej

Polecane posty

Gość zagubiona.w.ciazy

Dziewczyny, domyślam sie, ze wiele z nas ma/miała ciąże nie przebiegającą idealnie tzn. zagrozoną. Ja jestem w 28 tc i czasem zdazają mi się pmaienia. Moj ginekolog prowadzący nie widział ani razu krwiaka, odklejającego sie łozyska. Przyzna, ze mam nadzerke, ktora czasem daje o sobie znac zwłaszcza po zastosowaniu lekow dopochwowych. Byłam juz kilka razy w szpitalu i tam poza stosowanymi przeze mnie wczesniej lekami na podtrzymanie typu luteina nie dają nic innego. Tylko, ze wczesniejsze wizyty w szpitalu były we wczesniejszych tygodniach ciąży. A co podają kobiecie, ktora trafia z plamieniami/ lekkim krwawieniem w III trymestrze ciaży? Dodam, ze szyjka mi sie nie skraca i nie zauważyłam twardnienia brzucha. Słyszałam, ze podaja Fenoterol jednak nie stosuje sie go gdy kobieta plami, wiec co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do zagubionej
a nie wyjasniali w szpitalu badz lekarz, z jakiego podowu sa krwawienia? masz je caly czas od poczatku ciazy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona.w.ciazy
Za każdym razem jak byłam to nikt nie mogl podac przyczyny plamien. Lekkie krwawienie pojawialo sie po "wysiłku" i prawdopodobnie przez nadzerke bo jak to okreslił ordynator - plamienie to nie jest z ciąży. Ale zakladajac, ze np. skraca sie szyjka lub odkleja łożysko - co jest wtedy podawane w szpitalu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bromergonieczka
ale jakie zakladajac? skracajaca sie szyjke badz problem z lozyskiem powinien stwierdzic lekarz i tyle a nie samemu. Moze faktycznie masz problem z plamieniami przez nadzerke? Lekarz nic nie mowil na ten temat? Jestes w szpitalu? Ja niestety nie pomoge u mnie jest problem z twardniejacym brzuchem ... :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bromergonieczka
aaa tak mi wlasnie przyszlo do glowy, gdzies czytalam, o dziewczynie co byla po poronieniu zatrzymanym plus mechaniczne oczyszczanie i cala nastepna ciaze miala zagrozona z duza iloscia duphastonu i luteina na poczatku pozniej z luteina dopochwowa prawie do konca, jestes po poronieniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona.w.ciazy
Byłam przedwczoraj u swojego lekarza na wizycie kontrolnej. Nie stwierdził skracajacej się szyjki ani odklejenia sie lozyska. Mam natomiast powazne problemy z infekcjami - lekarz wiec przepisał nowe lekarstwo - clotrimazolum - tabletki dopochwowe poniewaz wczesniejsze leki przynosiły poprawe na krotko. 12h po zaaplikowaniu leku zaczełam plamic/lekko krwawic mimo, ze ostatnimi dniami duzo leze wiec to nie przez wysiłek/zmeczenie. Po telefonicznej konsultacji z lekarzem odstawilam lek i...kolejne 12h lekko plamiłam. W chwili obecnej juz nie plamie. Zastanawiałam sie wiec czy gdybym pojechała w czasie tego plamienia do szpitala to czy dostalabym jakies inne leki niz mam w domu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona.w.ciazy
Tak, jestem już po 1 poronieniu. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bromergonieczka
a posiew mialas robiony? moze to nie grzybica? na jakiej podstawie dal clotrimazolum?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona.w.ciazy
Mialam robiony posiew - wyszedł prawidłowy czyli negatywny. Lek ten przepisał mi lekarz ponieważ nystatyna nie pomagala a infekcja dosc czesto nawracała. Chociaz w sumie mogl przewidziec konsekwencje poniewaz juz wczesniej musialam zrezygnowac z luteiny dopochwowej na duphaston poniewaz zdazaly mi sie te plamienia. Ale po nystatynie nie miałam takich problemow..:( Juz sama nie wiem co robic..rece opadaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bromergonieczka
a moze pojedziesz do szpitala? powiesz o krwawieniach, o poronieniu, dodasz cos extra i sie Toba lepiej zajma? a moze stres? jakis sters w ciagu ostatnich dni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja.....
prawdopodobnie nadżerka skoro krwawisz po podaniu leku. Miałam kilkja razy nadżerkę i po podaniu np. luteiny plamiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona.w.ciazy
Stresu nie mam poniewaz od poczatku ciazy jestem na L4 i mam dobra opieke w domu. W szpitalu mam znajoma połozną wiec lekarze nie traktuja mnie jak typowego no-name'a. Jak już wspominałam - byłam przedwczoraj u lekarza i on bardzo dokladnie badał mnie pod kątem odklejen, krwiaków, skracajacej szyjki i nic takiego nie zaobserwował. Nic, przeleże ten weekend plackiem i zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona.w.ciazy
Tylko, ze od podania leku dopochwowego do wystapienia plamien minal czas ok 12h w czasie ktorych nic poza wypływem typowych upławów nie zaobserwowałam. a ja .... a Ty plamiałs zaraz po zaaplikowaniu leku czy po pewnym czasie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja.....
różnie czasami od razu, czasami dopiero następnego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona.w.ciazy
Moj lekarz stwierdzil, ze widocznie lek byl zbyt mocny i podraznil sluzowke. Kazał leżec wiec leze. Zdecydowanie poprawilo sie od tego lezenia plackiem.. Dzieciatko się rusza... Jak znowu zaczne mocniej plamic to jade do szpitala. Dlatego pytałam co jest podawane kobietom w zaawansowanej ciązy gdy trafiaja do szpitala z podobnymi problemami jak moje... Widocznie ja jestem ododobnionym przypadkiem...jedynym w swoim rodzaju :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bromergonieczka
kurcze czytalam wlasnie ze po tym fenoterolu jest kupa skutkow ubocznych, wiec sama nie wiem czy warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona.w.ciazy.
Owszem- nie bedziesz sie czula rewelacyjnie. Ja wiem jedno gdybym miala problem z twardniejacym brzuchem i lekarz zadecydowal by wziasc FENOTEROLi nie byloby przeciwskazan do tego to bym go wziela. Dodatkowo bierze sie jeszcze jakis lek na "I" by niewlowac skutki Fenoterolu. Uwazam,ze zrobilabym wszystko by moc donosic ciaze- oczywiscie wszystko wedle moich mozliwosci. Poczytaj sobie o tym leku i skonsultuj sie z lekarzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×