Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Anna28

Związek z dj-em

Polecane posty

cześć dziewczyny Czy któraś z Was jest lub była w zwiazku z dj-em? Jak radzicie sobie z zazdrością? Dodam że mój facet nie zdradził mnie nigdy ale każde jego wesele (bo tam głównie grywa) przeżywam strasznie. Choć wiem jak to wygląda bo bywam z nim czasem i wiem ze traktuje to jak pracę i się w to angażuje ale mimo wszystko strasznie się denerwuję gdy zostaję sama a On gra na weselu. Tym bardziej że teraz dziewuchy są łatwe i potrafią poderwać. A On w dodatku ładnie śpiewa i to przyciąga płeć żeńską:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaufaj mu, przeciez nie kazdy zdradza, jak bedziesz to sobie tak wmawiac to bedzie źle bo odbije sie to na waszym związku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Puszcza muzę dla ludzi czyli każdą i śpiewa też. Kiedyś grał w zespole, teraz jest dj-em. Wiem ze trzeba ufać i ciągle to sobie powtarzam. Ale jak zostaję sama w 4 ścianach to jednak się myśli. Choć wiem ze przez 12 lat swojej pracy nikogo nie poznał na weselu. Dzwoni do mnie ciągle w trakcie, żebym się nie martwiła. Ale jednak pozostaje ta nutka niepewności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu mój mąż grał na dyskotekach i uwierz mi, że to jest gorsze niż wesela. Na takim weselu za bardzo nikogo nie poderwie bo praktycznie same pary a na dyskotece? Kilka razy go złapałam jak tam coś flirtował z jakimiś laskami i byłam strasznie o niego zazdrosna. Na dodatek (jako dj) miał strasznie duzo koleżanek i ciagle pisał z nimi na gg lub na skypie gadał. Ale dzieki temu nauczyłam mu sie ufac. Bo gdyby mnie nie kochał to byśmy sie wzieli ślubu ;) Więc zaufaj swojemu chłopakowi bo napewno Ty jestes jedyną osobą, którą kocha ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To u mnie nie ma tak że nawiązuje jakieś kontakty na weselach i pisze na gg z dziewuchami. Mamy ustalone zasady i się trzymamy ich oboje. To prawda że dyskoteki są gorsze (też kiedyś grał na dyskotekach, ale wtedy nie znaliśmy się), bo jednak młode siksy lubią podrywać dj-ów. Ale okazja tak naprawdę to wszędzie się znajdzie. Teraz to jesteśmy para z niedługim stażem, więc jest super, ale ja bardziej sie obawiam tego czy zawsze tak będzie. A jak przyjdzie rutyna w zwiazku to większe prawdopodobieństwo zdrady. No taki już los dziewuch które kochają muzyków:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma się czym martwic. Na weselach są same dziewczyny ze swoimi partnerami, watpię żeby któraś chciala robic wiochę komus na weselu i latać za dj'em.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tam żaden los ;) ja lubiłam jak grał bo zawsze za darmoche wszystko mieliśmy ;) No ale skończył z tym - stety albo niestety :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak mój tez czasem przynosi ciasto, wódkę, czy coś innego zwłaszcza jak gra w zadomowionym lokalu;-) NO wiadomo że to jest zawód do czasu, ale On jeszcze chce pociagnąć z 10 lat. Póki co fuchy ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiadomo, na wesele zawsze bedzie fucha więc i tak zarobi :) Wkręc sie do kapeli i bedziesz ciagle obok niego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A powiem Ci że już miałam okazję z nim pośpiewać ale to chyba nie dla mnie. Zresztą On więcej puszcza muzę. Ale kto wie. Sprzęt już potrafię obsługiwać tylko nie mam tak gadane jak On. To jest po prostu mistrz bajeru, ale tez przekłada sięto trochę na życie bo tez lubi pobajerować, nie do końca powiedzieć prawdę. Ale do wszystkiego idzie się przyzwyczaić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam z dwoma dj'ami. Z pierwszym ponad rok, też byłam pewna że mnie nie zdradza, okazało się że robił to od samego początku naszego związku. Miał dziewczyny w innych miastach ( w których grał) lub też dawał się pokusić na zwykłe jednorazowe numerki z pijanymi kobietami na imprezach. Pomyślałam, że to że jest dj nie jest regułą zdrady, dlatego też po kilku latach zaryzykowałam związkiem z innym, jak się okazało, również dj. I powtórka z rozrywki. Dlatego już nigdy więcej dj. Teraz jestem z facetem już kilka lat i jest cudnie, zero zdrad. :) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tam nikt nie bedzie go podrywal bo to rodzina, dziadki naokolo, wstyd tak podejsc do dj-a i go zagadywac. co innego na dyskotekach.. ale pamietaj jak cie ma zdradzic to zdradzilby nawet w drodze na targ po pomidory albo przy sprzataniu ulic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jednym slowem zalezy od charakteru a nie od wykonywanego zawodu. gdybys ty byla barmanka to zdradzalabys swojego faceta? wiadomo, tyle pijanych facetow naokolo, co drugi podrywa... no wlasnie... to zalezy od ciebie tylko i wylacznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No o to chodzi ze miejsce nie świadczy o zdradzie. Poza tym ja z nim bywałam w większości miejscach w których gra i nie miałam sytuacji żeby ktoś do niego zarywał. Ma dobrą opinię. Taki służbista.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyle wiesz co zjesz
Zdesperowana żono jednym slowem zalezy od charakteru a nie od wykonywanego zawodu. gdybys ty byla barmanka to zdradzalabys swojego faceta? wiadomo, tyle pijanych facetow naokolo, co drugi podrywa... no wlasnie... to zalezy od ciebie tylko i wylacznie. A co byś na to powiedziała: ja ładna wyszłam za mąż za przeciętnego facet, okazji mi do zdrady nie brakowało nigdy, o czym mój ex już mąż wiedział. Nigdy go nie zdradziłam. Jednak on mnie tak i to z takimi pasztetami, byłam w szoku jak odkryłam jego zdradę, okazało się później, że było ich więcej, więc facetowi jak psu nie ufa się nigdy do końca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mad Luke

Wiec drogie Panie, wpadlem tu zobaczyc co mojej zonie na tych forach tak miesza w glowie i powiem szczerze nie dziwie sie, ze wlasnie w moim malzenstwie przez te posrane opinie i fora robi sie nieciekawie. Wiec wyjasnijmy pare spraw. Sa DJe i DJe tak jak kobiety latwe oraz te, ktore maja styl i klase, za ktorymi mezczyzni przepadaja. Nie znam faceta co na dluzsza mete zwiaze sie z kobieta co imprezuje i na lewo i prawo sobie pozwala... Tak, ze wracajac do tematu - DJe jak ja maja przed oczyma dom, rodzine, zone, dzieci to glupota byloby to stracic. Moja zona wlasnie za duzo sobie wyobraza... wyobraznia widzi mnie z laskami flirtujacymi itd gdzie ja nie mam zasu nawet do kibla wyjsc a co dopiero gadac...Nie wyobrazam sobie zycia bez rodziny mimo, ze czasem sobie do ”gardel” skaczemy ale tak zyja normalne pary walczace o siebie. Kobiety w klubach czesto sa pijane, nie pachna zbyt ladnie a i nawet atrakcyjne jak juz takie sa to tzw. w sam raz na 1 raz i , dobry oraz lubiany dj nie robi takich rzeczy. Pomyslcie sobie jak szybko takie numerki wychodza na jaw? Po co sobie niszczyc zwiazek czy malzenstwo... Jesli facet kocha i wie co ma w domu i co moze stracic to nie w glowie mu zabawy. Ja to traktuje jako pasje i hobby, przy ktorym zarabiam a przy okazji odreagowuje stres po tygodniu pracy. Taki normalny dj w glowie ma poukladane i robi to co kocha a skoki w bok  mu nie w glowie mimo, ze oko czasem zawiesi ale kobiety tez czasem spojza na faceta tylek czy twarz i nie ma w tym nic zlego dopoki jest to tylko zawieszenie oka. Flirty na FB nie wchodza w gre bo to jest niefajne. Odrazajace jest jak do djki czy na weselu przychodza jakies pindy i truja glowe i rozpraszaja wybijajac z rytmu pracy (bo to praca jakby nie bylo), gdzie masz wene tworcza czy w glowie 3 numery do tanca a przyjdzie taka lala i truje tylek. Przychodza tez nabuzowani kolesie i robia to samo.. trzeba umiec sobie z tym radzic a myslenie kobiet Typu: jestem z djem to mnie zdradza albo flirtuje jest chore. Tak jak podane zostaly przyklady u gory - gdybym chcial byc z inna to bym byl. Kazda zdrada wychodzi na jawa a majac wiele do stracenia malo kto skacze w bok. Wiecej szkod wyrzadza sie takim mysleniem niz ufajac. Stereotyp dja cpuna i ...arza jest przeszkoda w tym zawodzie bo wlasnie ciezko o znalezienie normalnej kobiety, ktora zaufa. Mozna byc fair i spoko a i tak sie boja zaufac  przez takich gowniarzy co skacza z kwiatka na Poza tym tak jak ktoras z Pan napisala - powinno sie docenic, ze majac kwiatu pol swiatu jest wlasnie z ta jedyna, ktora kocha... mozna tzymac reke na pulsie ale wpadanie w paranoje i sprawdzanie FB szukajac wszedzie zdrady jest juz chore i psuje relacje. Zaufanie trzeba miec do siebie bo z sasiadka albo sklepikarka facet pojdzie w tany predzej niz z kobieta z klubu W klubie szybciej wyjdzie na jaw bo ludzie widza, a po kryjomu z sasiadka i blizej do niej i tez da sie lepiej zataic ;) wiec zamiast pilnowac i sie zamartwiac o kluby ja bym zaczal pilnowac sadiadek ;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mad Luke

Wiec drogie Panie, wpadlem tu zobaczyc co mojej zonie na tych forach tak miesza w glowie i powiem szczerze nie dziwie sie, ze wlasnie w moim malzenstwie przez te posrane opinie i fora robi sie nieciekawie. Wiec wyjasnijmy pare spraw. Sa DJe i DJe tak jak kobiety latwe oraz te, ktore maja styl i klase, za ktorymi mezczyzni przepadaja. Nie znam faceta co na dluzsza mete zwiaze sie z kobieta co imprezuje i na lewo i prawo sobie pozwala... Tak, ze wracajac do tematu - DJe jak ja maja przed oczyma dom, rodzine, zone, dzieci to glupota byloby to stracic. Moja zona wlasnie za duzo sobie wyobraza... wyobraznia widzi mnie z laskami flirtujacymi itd gdzie ja nie mam zasu nawet do kibla wyjsc a co dopiero gadac...Nie wyobrazam sobie zycia bez rodziny mimo, ze czasem sobie do ”gardel” skaczemy ale tak zyja normalne pary walczace o siebie. Kobiety w klubach czesto sa pijane, nie pachna zbyt ladnie a i nawet atrakcyjne jak juz takie sa to tzw. w sam raz na 1 raz i , dobry oraz lubiany dj nie robi takich rzeczy. Pomyslcie sobie jak szybko takie numerki wychodza na jaw? Po co sobie niszczyc zwiazek czy malzenstwo... Jesli facet kocha i wie co ma w domu i co moze stracic to nie w glowie mu zabawy. Ja to traktuje jako pasje i hobby, przy ktorym zarabiam a przy okazji odreagowuje stres po tygodniu pracy. Taki normalny dj w glowie ma poukladane i robi to co kocha a skoki w bok  mu nie w glowie mimo, ze oko czasem zawiesi ale kobiety tez czasem spojza na faceta tylek czy twarz i nie ma w tym nic zlego dopoki jest to tylko zawieszenie oka. Flirty na FB nie wchodza w gre bo to jest niefajne. Odrazajace jest jak do djki czy na weselu przychodza jakies pindy i truja glowe i rozpraszaja wybijajac z rytmu pracy (bo to praca jakby nie bylo), gdzie masz wene tworcza czy w glowie 3 numery do tanca a przyjdzie taka lala i truje tylek. Przychodza tez nabuzowani kolesie i robia to samo.. trzeba umiec sobie z tym radzic a myslenie kobiet Typu: jestem z djem to mnie zdradza albo flirtuje jest chore. Tak jak podane zostaly przyklady u gory - gdybym chcial byc z inna to bym byl. Kazda zdrada wychodzi na jawa a majac wiele do stracenia malo kto skacze w bok. Wiecej szkod wyrzadza sie takim mysleniem niz ufajac. Stereotyp dja cpuna i ...arza jest przeszkoda w tym zawodzie bo wlasnie ciezko o znalezienie normalnej kobiety, ktora zaufa. Mozna byc fair i spoko a i tak sie boja zaufac  przez takich gowniarzy co skacza z kwiatka na Poza tym tak jak ktoras z Pan napisala - powinno sie docenic, ze majac kwiatu pol swiatu jest wlasnie z ta jedyna, ktora kocha... mozna tzymac reke na pulsie ale wpadanie w paranoje i sprawdzanie FB szukajac wszedzie zdrady jest juz chore i psuje relacje. Zaufanie trzeba miec do siebie bo z sasiadka albo sklepikarka facet pojdzie w tany predzej niz z kobieta z klubu W klubie szybciej wyjdzie na jaw bo ludzie widza, a po kryjomu z sasiadka i blizej do niej i tez da sie lepiej zataic ;) wiec zamiast pilnowac i sie zamartwiac o kluby ja bym zaczal pilnowac sadiadek ;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agataaa

Zawiesić oko dobre sobie ! Przez swoją ...na pasje rozwalasz rodzinę a Twoja żona cierpi ! Jesteś egoista,znajdź sobie normalną pracę jak porządny mężczyzna nie gnój  z liceum ! Albo daj kobiecie spokój niech ułoży sobie życie z kimś kto na nią zasługuje i doceni  ! Żałosne są twoje tlumaczenia rownie dobrze ty się zwiąż  z masażystka albo tancerka go -go przecierz to tylko praca !Tacy jak ty zawsze się uczepiaja kobiet i je zamęczają bo wiedzą że nikt tego wytrzymać normalny nie potrafi .Męczysz ja ogarnij się chłopie czas dorosnąć .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agataaa

Po prostu lubisz być w centrum zainteresowania a to że męczysz żonę masz w dupie wolisz imprezy i pieniądze od rodziny taka prawda. W domu chcesz mieć grzeczna a na imprezie za dupami się rozglądasz jeszcze sam się przyznales żałuję że trafiłam na ten post ciśnienie mi podnoszą taki typki .Kobieto nie daj się to nie z tobą jest coś nie tak tylko z nim i masz 100000%racji 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×