Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zmienilam sie .........

Zrezygnowałam z operacji. Zaakceptowałam swoje ciało, wam też to radzę :)

Polecane posty

Gość zmienilam sie .........

Myslalam o operacji piersi ,nosa oraz ust. OD 2,5 roku ,na poczatku czytałam wszystkie fora,ogladałam zdjęcia co tylko sie dało. W tym roku byłam na konsultacjach u 4 lekarzy. Byłam umówiona na operację piersi : 1 wrzesnia ... nie poszłam ... nos miałam robić 2 tygodnie wczesniej ,termin przekładany 2 razy, tez nie poszłam. Zaakceptowałam sie. To i tak nie ma sensu , moje zycie sie przeciez by nie zmienilo ;) Wydana kupa kasy , czas stracony na rekonwalescencje, stres . Wiem ,że nigdy nie bede modelką ,moze w kolejnym wcieleniu ;) Uwazam teraz ,ze operacje są dla ludzi ktorzy maja widoczne wady ,są ciagle ponizani publicznie. Ja mam za małe cycki ,za szeroki nos i małe usta... to nie powody by cierpieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to super ale
to twoja sprawa ja nie mam biustu i np bardzo cierpie z tego powodu! I wiem ze moje zycie zmieni się po operacji. W koncu bede kupowała ubrania takie jakie mi się podobają,w końcu mąż zobaczy mój biust bo od roku mu nie pokazywalam (po tym jak skonczylam karmić piersią) nie mogę doczekać się operacji! Jeszcze tylko msc!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to super ale
po za tym taka akceptacja niestety ale nie będzie towarzyszyła ci do końca życia (chyba ze w końcu coś zmienisz) bądź pewna że jednak wrócisz do tych myśli o operacji wiem to,bo zmam wiele dziewczyn,które postąpiły tak jak ty mimo to załowaly i jednak zmienily to co je gryzło przez lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esssonnn
j.w ,ja jestem taka dziewczyna. Tez probowalam sie zaakceptowac. Wytrzymalam 3 lata. Wystarczylo kilka komentarzy i jestem 3mies po op ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I ja coś dodam od siebie...
zmieniłam się ....... Bardzo mądrze postąpiłaś rezygnując z tych zabiegów. Masz rację z tymi zabiegami wiążą się ogromne pieniądze i nigdy nie będziesz przekonana,jaki będzie wynik końcowy. Jeżeli wszystko by się udało to, z pewnością byłoby to dużym sukcesem, ale niestety różnie z tymi zabiegami bywa. Ja też poddałam się zabiegowi i dodziś nie mogę sobie tego wybaczyć,nie dość,że zapłaciłam krocie to, skutek jest więcej niż opłakany. Uważam,że popełniłam największe głupstwo w moim życiu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdermen
co innego jak ktos nie ma wad a sobie je wmawia, a co innego jak ktos ma wady i potwierdzaja to inne oosby ... ja zawsze mialem "babskie piersi" co u faceta jest katastrofa. Od 2 miesiecy jestem po operacji usuniecia ginekomastii i jestem najszczęśliwszym facetem na swiecie. Moje piersi zmalały drastycznie i moge chodzic w koncu w koszulkach podkreslajacych moja klatke piersiowa a nie ja maskujacych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skupin nos tragedia

Bardzo mądre podejście! Też bym chciała być na Twoim miejscu. U mnie niestety eksperymenty z wykonaniu Skupina spowodowały, że po operacji mam zdeformowaną i bardzo asymetryczną twarz! Nos wygląda tragicznie!!! Co ja pozwoliłam zrobić temu człowiekowi ze swoją twarzą, do końca życia sobie tego nie wybaczę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×