Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Troenna

Mój facet wyjechał...

Polecane posty

Mój facet wyjechał na pół roku na wymianę studencką. Od wrześnie do lutego. Przyznam szczerze, że mam do niego o to żal, jednak nie mówiłam mu o tym, bo wiem, że ten wyjazd jest dla niego ważny, dla jego kariery naukowej. Jest mi smutno. Niby piszemy trochę prawie codziennie na gg, ale dla mnie to trochę mało. Co o tym sądzicie? Zewsząd słyszę od koleżanek, że one by swoich facetów nie puściły, a od kolegów, że oni by nie zostawili w ten sposób swoich dziewczyn. Ale ja starałam się uszanować jego marzenia. Teraz mi ciężko i nie wiem co zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość like a prayer
na pewno zdradzi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A K I M A
B. dobrze zrobiłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego tak mówisz? On nie jest typem zdradzacza. Jest bardzo atrakcyjny, ale nigdy nie zdradził żadnej swojej dziewczyny. Jego kumpel, który sam jest bawidamkiem, powiedział mi, że mój chłopak w życiu by nie zdradził dziewczyny, że jest bardzo rycerski. Też tak uważam. Myślę, a przynajmniej mam nadzieję, że za bardzo mnie na to kocha. Chociaż teraz nie wiem, zaczynam już wariować. Miewam zmienne nastroje, jest mi bardzo często smutno. Nie mam z kim pójść do kina, na imprezach muszę patrzeć jak moja przyjaciółka obściskuje się ze swoim chłopakiem, a w domu słuchać jak siostra uprawia seks ze swoim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie słuchaj głupot
dlaczego od razu ma zdradzać mój mąż siedzi już 6 lat na zachodzie,nie dla przyjemności tylko żeby poprawić naszą przyszłość.Widzimy się na święta i wakacje a odległość wcale nie oznacza tego że trzeba sobie kogoś szukać.Trochę wyrozumiałości dla partnera jemu też na pewno nie jest łatwo,a robi to dlatego żeby było wam w przyszłości lepiej.Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mu ufam. Ale tęsknię za nim bardzo i mam mu trochę za złe, że zostawił mnie samą. Jest mi bardzo ciężko. Spędzę samotnie urodziny, święta, Sylwestra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tttt od razu zdrada
:oCzy wy wszyscy(no prawie wszyscy)myslicie,ze ludzie sie tylko zdradzają:oSeks jest przereklamowany,czasem nie chce mi sie uprawiac seksu nawet ze swoja sexi partnerka a co dopiero szukac jakis dup chuj wie gdzie za granica:oSeks jest nudny!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnatakajednarozowa
Autorko, wiesz... cos ci powiem. Wszystko jest Twoim wyborem. czy akceptujesz dany stan rzeczy czy nie. ja jestem w takiej sytuacji, ze moj narezczony pracuje 6 dni w tygodniu . nie ma go nocami, w kazde wazne swieta pracuje.. kocham go i akceptuje ten stan rzeczy, choc nie wiem czy zawsze tak bedzie, bo nie ukrywam ze mi to przeszkadza, ze czesto czuje sie samotna, i coraz czesciej mysle, gdzie isc z kolezanka, gdzie isc sama gdy ten jest w pracy. to samo w zwiazku z Toba... po czasie bedziesz sie zastanawiac gdzie isc, moze kogos poznac... samotnosc niszczy. uszanowalas jego marzenia, ale czy on uszanowal Twoje uczucia? Moj N tez nic nie robi by darzyc do zmiany pracy na taka ktora bedzie dawala mu szanse na zycie prywatne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co, kochane? Właśnie chyba to mnie najbardziej boli. Że on mnie nie zapytał. Nie zapytał co ja o tym sądzę, jak ja będę się z tym czuć. Założył z góry, że się z tym pogodzę, postawił mnie przed faktem dokonanym. Nawet o tym ze mną nie porozmawiał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×