czy dobrze zrobiłam, czy mógł to źle odebrać?

Na dzień nauczyciela wysłałam smsa do faceta, który uczy mnie języka obcego, w szkólce językowej... Ja mam 26 lat, on ok 30. Nie wiem czy jest wolny czy zajęty, ale napisałam mu tylko życzenia, teraz nie wiem czy dobrze bo mógł pomyśleć,że z niego żartuję, czy że liczę na coś więcej , może zrobiłam błąd... Ma mój nr telefonu, wiedział że to smsaode mnie, podpisałąm się a nic nie odpisał. Czy mógł to źle odebrać? Czy waszym zdaniem powinien był mi odpisać coś, chociaż dziękuję, czy nie? Nie wiem, teraz jak się pokażę na lekcji we wtorek :-(

Ale nie napisalas: "I feel train for you"?

robisz z igły widły, zachowuj się naturalnie. t tylko życzenia...

napisałam tylko życzenia, taki wierszyk,że sukcesów w niełatwej pracy, cierpliwości do uczenia itp. żadnych wyzanań innych nie. ale nie odpisał nawet 1 słowa,że dziękuję czy coś...

to świadczy o braku kultury z jego strony.

on sie chamsko zachowal ze nie odpisal, moze sobie pomyslal ze chcesz go poderwac :O

odpisać wogóle, zachowuj się jakby nic takiego nie miało miejsca.

a po co w ogole do niego pisalas?

nadzieję na stosuneczek w przyszłości, tylko wstydziła nam sie tego napisać ;)

bo szukam męża... mam juz 26 lat najwyżśzy czas!

to wyżej to podszyw, nie szukam męża, nie wiem po co tak napisałam, tak po prostu zwykłe życzenia, pomyśłałąm,że miło mu będzie, w koncu uczy mnie angielskiego.... a teraz mam wątpliwości,ze moze wlasnie się wygłupiłam, niepotrzebnie...

tzn ze on wie ze chesz by on w ciebie wsadzil ale albo mu nie staje na twoj wodok albo on ma juz mokra dziure http://www.youtube.com/watch?v=6g2I8yzktZE

skoro miałby tak pomyśleć, to żałuję tego smsa, to były tylkożyczenia, okazja była też, święto KEN. a nie tak bez celu sms.

no a jakby to byla 30letnia babka to tez bys wyslala?

pomyślał pewnie - no kolejny lachon na mnie leci, ja pieeerdolę

swieto KEN? i z tej okazji napisalas mu zyczenia? ktos pamieta o dniu nauczyciela poza podstawowa, gim i liceum?:O troche dziwne, ale spoko, nic takiego sie nie stalo:)

dobra, juz wime,ze się wygłupiłam, ale jak się teraz zachować?? iśc na zajęcia jakkgdyby nigdy nic???

ja bym juz tam nie poszla :D

to nic zlego, po prostu go lubisz. mysle, ze sms byl zbedny, ale stalo sie, przeciez nie zaprosilas go na randke, zachowuj sie jakby nigdy nic;)

lubię go, jest miły, przystojny, cierpliwy jak tłumaczy, jesteśmy na Ty po imieniu, nie wiem czy jest wolny. ale jako kolega jest fajny :-)

Jutro mam z nim zajęcia, jesteśmy po imieniu, mam zachowywać się normalnie, jakby tego smsa nie było? czy może coś wspomnieć?

Moim zdaniem nic się nie stało, po prostu wysłałaś mu esa i już czasu nie cofniesz. Nie był to es bez okazji, bo w końcu jest twoim nauczycielem angielskiego. TYm bardziej skoro jesteś z nim po imieniu to myślę,że miło mu było dostać te życzenia. Uważam,że to on źle zrobił, nie odpisując nic, no ale może uczy też winej szkole, dostał kilak życzeń od ucznió i nie odpisal nikomu. Mógł odpisać z grzeczności, ale jak nie odpisał to myślę,że zachowuj się normalnie, nic sama nie mów. I idź na lekcję bo podejrzane by było właśnie gdybyś nie pooszła, gdybyś zaczęła go unikać, tomwtedy by pomyślał,że może coś do niego czujesz i uniki , gry jakieś prowadzisz, wg mnie idź i zachwouj się naturalnie, jak do tej pory.

kajka, dziękuję, masz rację, ale mimo to jakoś się denerwuję przed jutrzejszymi zajęciami z nim....

stara baba a taka glupia

dlaczego głupia???

nauczyciel,korepetytor, troche smieszne te zyczenia byly no ale to nie swiadczy ze glu[ia jestes, a on tez moglby cos odpisac ze dzieki za pamiec.... chyba ze myslize sie zniego nabijasz

dziś popołudniu zajęcia z nim, jakieś nerwy mam, wiem, mogłam wtedy nie pisać tego smsa... głupio mi

zachowuj się spokojnie, naturalnie, nic się nie odzywaj na temat tego smsa. no i na 100% idź na te zajęcia.

a co to za szkoła i gdzie

szkoła języków obcych dla osób dorosłych, duże miasto, więcej nie zdradzę, zresztą co to am do rzeczy jaka to szkoła?