Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

jennifer8787***

a mowią ,że prywatne studia są łatwiejsze

Polecane posty

uczę się do obrony i mam do opanowania 38pytań plus pracę .Każde pytanie zajmuje 2 kartki A4 ...dla mnie to sporo zwłaszcza ,że uczę się od tygodnia .Mój mąż studiował na państwowej uczelni i im do obrony podano 3 pytania jakie mają się nauczyć...;) chyba sekret tkwi w tym ,żeby w prywatnych oblewać jak najwięcej i bogacić się na ich poprawkach ,bo za każde podejście płaci się 560zl...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BobCat
sekret tkwi w tym, ze miałas iśc do roboty od wrzesnia i co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ptasiek nastroszony
witaj Jenny. zdasz to bedziesz magister dla znajomych Megi. i dziecuszka beda z Ciebie dumne. bedziesz nie tylko bogata i piekna ale i wyksztalcona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka politechniki 4 rok
jak przez te kilka lat się opierdalasz to chociaż do obrony się naucz. no i fajna uczelnia, na której masz podane pytania :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BobCat
ona licencjat w bólach zdaje :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marrooooooooo2333333333
Bo twój gach to jakiś debil i skończył jakąś podpierdułkę nie studia, u mnie na polibudzie jest oprócz pracy jakieś 70 pytań. A te twoje pytania to pewnie jakieś gówno które raz się przeczyta i więcej nie trzeba bo po co??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiktoria aleksandrowiczowa
Jen ty to na serio piszesz czy się zgrywasz ? hahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smieszna jestes
sorry jesli wyznacznikiem pozomu studiow ma byc obrona to sorry ;/ nie kompromituj sie ! na mojej uczelni jedni dostawali po 3 pytania do opracowania inni po 60 ;/ zalezalo to od promotora! poza tym po cholere ci odpowiedzi na pytania na 2 strony ? kazdy palant wie ze trzeba mowic zwiezle i na temat. a nie kuwa rozprawke im recytowac ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam wrażenie po prostu że na prywatnych trudniej zdać ,niż na państwowej ..chociaż pewnie mój przykład nie jest tego wyznacznikiem...ale to tylko moje odczucia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiktoria aleksandrowiczowa
Jen a co studiujesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ogólnie to plany mi się zmieniły. Nie będę na 100% mieszkać w Polsce i studia tutaj mi się nie przydadzą :O:O Więc już sama nie wiem co zrobię :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na prywatnych studiują same odsiewy z lepszych uczelni... tacy którzy nigdzie indziej się nie dostali bo byli za słabi... wykładowcy o tym wiedzą - także odpowiednio reagują na takowych :) 38 pytań - to za dużo dla Ciebie? ;) nie dajesz rady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiktoria aleksandrowiczowa
ooo jesteś Dyrektore ! mogę mieć do ciebie pytanie dotyczące pochodnych ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Twardy Waldek
hahah 38 pytan bosz ja mialem 90 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dyrektorke zrób coś z siekaczami bo nie wyglądają za ciekawie:/ myślę ,że to dla ciebie niewielki wydatek a dużo może zmienić w twoim wyglądzie. Nawet nie wiesz z jakiego powodu poszłam na prywatną więc masz błędne wnioski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zgodzę się, że na prywatnych są odsiewy państwówek. Np, logopedia jako specjalizacja na licencjacie w Poznaniu jest tylko na uczelniach prywatnych, więc ktoś decydując się na ten kierunek jest świadomy, że zrobi to tylko na prywatnej uczelni. Oczywiście mówię na przykładzie jednej specjalizacji i jednego miasta. Jest dużo więcej przykładów. Wystarczy poszperać w necie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiktoria aleksandrowiczowa
pytanie jest w tamtym temacie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina 26Poznan
Nikt nie oblewa obrony na prywatnej uczelni. Niepotrzebnie się uczysz, zaliczyliby Ci obronę nawet gdybyś na pytanie o portfel alternatywny zaczęła opowiadać o kupkach swojej córki. 90% prywatnych uczelni to ściema, nie musisz nawet na ćw chodzić, wystarczy, że pojawisz się na zaliczeniu ( może być 5-ty termin) i cokolwiek napiszesz, czy odpowiesz. Studiowałam zarówno na uczelni prywatnej ( WSB w Poznaniu) jak i państwowej (UG). O dyplomie z tej prywatnej wstydzę się dziś wspomnieć znajomym. Z przykrością ale i pełną odpowiedzialnością muszę stwierdzić, że ogólnie przyjęta opinia o "poziomie" nauczania a właściwie profesjonalnego egzekwowania zdobytej przez studentów wiedzy to prawda. Materiał, który obowiązywał na egzaminie powiedzmy z rynku pieniężnego i kapitałowego na WSB był "objętościowo" prawie równy jednym ćwiczeniom z ekonometrii dynamicznej. Nie będę tego nawet komentowała. Prywatne "uczelnie" to dla mnie jedno wielkie nieporozumienie, bo jak "doktor" ekonomi, który prowadzi ćwiczenia może nie potrafić odpowiedzieć na pytanie studenta dotyczące związku rezerw obowiązkowych z restrykcyjną polityką monetarną??? Bardziej żałosne były tylko początkowe zajęcia z matematyki ( o statystyce czy ekonometrii ( a właściwe wstępu do ekonometrii) nie wspomnę) gdzie jakieś 20% uczestniczących w ćwiczeniach "studentów" nie potrafiła rozwiązać zadania z macierzy. Konkludując nie ucz się, to strata czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grube dziobaski
ja miałam na obronie umieć program studiów, z pełnych 10 semestrów, żadnych wcześniejszych tez i pytań nie było, więc nie rozśmieszaj mnie dziewczynko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jennifer8787*** dyrektorke zrób coś z siekaczami bo nie wyglądają za ciekawie:/ myślę ,że to dla ciebie niewielki wydatek a dużo może zmienić w twoim wyglądzie. Nawet nie wiesz z jakiego powodu poszłam na prywatną więc masz błędne wnioski z tAKICH SAMYCH Z jakich wszyscy idą ;) także nie demonizuj mi tutaj - promotorzy są różni - czasami dawają pytania czasami nie .... czasami więcej czasami mniej.... tu nie ma reguły - po prostu są w tym różni i tyle - zresztą - dużo też zależy jaki ma stosunek do osoby w trakcie pisania pracy - tak czy siak widać jak się zaprawiłaś w bojach na studiach - skoro 38 pytań Z DZIEDZINY z której napisałaś pracę - to dla Ciebie taki problem -0 że już z tydzień przeżywasz te pytania? ;) myślę, że to widać jak na dłoni - wpisujesz się jak ulał w powyższe 🖐️ ps. możesz zaprzeczać dowoli - a co do siekaczy - to gratuluję Ci Twoich skoro takie ładne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×