Moim marzeniem jest być szczupła !!! A jestem gruba i brzydka :(

chyba nigdy moje marzenie sie nie spelni... byłam w sobote u fryzjera, tam mają solarium ,przyszły dwie dziewczyny , boskie ciała miały, jak laski z kolorowych czasopism ,sliczne dlugie wlosy , usta,oczy , po prostu jak dwie misski... spojrzalam na siebie w lustrze i poczulam obrzydznie :O Jes6tem gruba , mam wielki nos, włosy jak małpa :( Dlaczego mnie to spotkalo

jesteś piękna jesteś jedyna taka zacznij siebie kochać a nie porównywać do innych .

Przestać żreć

bycie szczupla to ciezka praca i dyscyplina a nie jakies marzenie a mozna mozna a czemu nie kurwa mac no na maxa i jest super http://www.youtube.com/watch?v=6g2I8yzktZE

to zacznij dbac o siebie. zacznij od diety - jak czlowiek robi sie chudszy to nawet twarz sie zmienia

kochac? ale co ? moj tlusty rozwalony brzuch ktory wyglada jak po dwóch ciązach ? moj gruby szeroki nos? moje rzadkie brzydkie matowe wlosy? Moje grube uda i łydki ? moje obwisle piersi ? :( Chcialabym byc taką super laską za ktorą wszyscy się ogladają :(

To bardzo prosto! Zrob lewatywe wieczorem, a potem z drugiej strony przyjm fiutka!

czemu masz takie niskie mniemanie o sobie? ładne nie znaczy chude!!! ładne to znaczy zadbane!!! mam kolezankę, wazy ile waży:)) ale ma cialo, piling kawowy plus balsam, zadbane dłonie, zero tipsów, w miare regularnie podcina wlosy i najważniejsze nie zrzedzi, choc jest zawsze na diecie:)) ale ciasto i tak u mnie zje;) możesz nadal uzalac sie nad soba albo coś zrobić, Twój wybór

masz tylko dwa wyjścia sensowne: upodobnić sie do swoich idolek i dążyć do tego by stać sie jak one lub być sobą i pokochać sie taką jaką jesteś. być taką jaką jesteś i marzyć o byciu jak modelka, nienawidząc swojego wyglądu to wyjście bezsensowne i niczego nie dające. ani wymarzonego wyglądu ani zadowolenia z życia. Ale jesli lubisz mieć zły nastrój, zamartwiać sie i hodować karcerogenną frustrację, to rób tak dalej, skoro lubisz... moim zdaniem lepiej pokochać siebie ale ja nie jestem tobą.

W zyciu zawsze tak jest ze ktos ma lepiej. Nawet jak schudniesz rozstepy zostana, a skora nie zniknie. Jak ktos raz przytyl za bardzo, nie bedzie nigdy juz idealnie szczuply- z jedrnym ciałem. Ja długi czas dosłownie zarlam ja swina- chciałm przytyc 5kg, i tak i sie nie udalo. Zycie nie jest sprawiedliwe.

Marzenia same się nie spełnią 1. Poszłabym do dietetyczki, ona poradziłabym ci jak się odżywiać, jak się chudnie to i buzia nabiera innego wyglady od razu. 2. Potem kilka ciuszków można kupić, chodźby z lumpka (nowa garderoba ci będzie potrzebna jak schudniesz ) 3. Poradź się fryzjera potem w jakiej fryzurze ci dobrze, może mała zmiana koloru włosów ? (jednak szukaj tych lepszych na poczatek bo inaczej spartolą robotę ) 4. Do solarium tez mozesz chodzić. Wszystko do zrobienia moja droga, ale nikt za ciebie nie zacznie zmian. Ty decydujesz o swoim zyciu i jak ci źle to zmień to.

ja mam gdziesz wszystkie diety... niedawno urodzilam syna.... cialo jakie jest talkie jest... nie waze duzo...ale 50 kg takze nie... nie wygladam zle ale mogłabym na swoj wyglad ponarzekac, bo zawsze jest na co ale... wole zjesc kostke czekolady i byc szczesliwa i dzieki temu uszczesliwiac meza i syna niz byc ciagle na diecie,odmawiac sobie wszystkiego i byc ciagle nieszczesliwa.....

Odpowiedz sobie na pytanie, co robisz by to zmienić ? Może warto iść do stylisty ? Wiadomo to spory wydatek rzędu 1500 zł - dobieraja ci fryzurę, - daja lekcję makijażu - dobieraja ubrania do sylwetki. Jednak jak nie masz kasy a czujesz się ze sobą źle, to na pewno samo się nie zmieni. zacznij ćwiczyć chodźby w domu na skakance, brzuszki, rower jak zrobi się ciepło. Dużo owoców i wazyw w diecie i zadnych słodyczy Samoakceptacja jest ważna, ale ona nie przychodzi sama z siebie ( wiem to na własnym przykładzie ) Każdy może być pieknym, tylko trzeba trochę się postarać, nawet niewielkim nakładem finansowym mozna wiele w sobie zmienić :) Powodzenia :)

Każda laska w ciągu minuty wskaże w swoim otoczeniu kilkanaście kobiet atrakcyjniejszych od niej. Facet mógłby zrobić to samo, tylko po co??? Dziwne z nas istoty są :)