Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zyciewsamotnosci_

czy jest tutaj ktos samotny

Polecane posty

Gość zyciewsamotnosci_

? ..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Różniczkowo niezależna
nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyciewsamotnosci_
jak sobie z tym radzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyciewsamotnosci_
co robić żeby nie czuć sie takim samotnym...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajestemsama
Staram się o tym nie myśleć, bo jak zacznę, to świruję. Najgorzej jest wieczorami i w święta np w sylwestra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Różniczkowo niezależna
ruszyć tyłek sprzed komputera i wyjść z domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyproszone?
.... najlepiej na samotny spacer w parku :D Ja sobie nie radzę, ale co tam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajestemsama
Uwielbiam takie rady, myślisz że przez samo wyjście z domu znajdą się przyjaciele?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyciewsamotnosci_
tez lubie spacery, przeciez nie zawsze siedze w domu ale czasem samotnosc przytlacza:) mozna sobie jakos z tym poradzic ale czasem bywa to poprostu smutne... smutno mi zalozylam post bo chcialam z kims porozmawiac przez chwile,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyproszone?
no to rozmawiamy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Różniczkowo niezależna
a jak masz ich znaleźć? siedząc przed komputerem? cudowni wirtualni znajomi Ci nie pomogą. to tylko sposób na zabicie czasu i stracenie kolejnego dnia ze swojego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyproszone?
eee bzdura. W necie można ciekawych ludzi spotkać. Oczywiście, w pewnym punkcie wypada przenieść znajomość na bardziej solidny punkt, bo to prawda, że wirtualni znajomi nie zastąpią takich realnych - na razie przynajmniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Różniczkowo niezależna
nie wiesz jak kogoś poznać? zapisz się chociażby do jakiejś bezpłatnej szkoły policealnej... poznasz ludzi i dodatkowo będziesz mogła wpisać kolejną umiejętność do swojego CV spacer? czemu nie... ale są np. grupy wsparcia dla osób biegających... spotykają się o jednej godzinie i biegają razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Różniczkowo niezależna
samotność wybieramy sobie sami. więc nie narzekajcie i nie liczcie na to, że ludzie będą się nad wami użalać. jest wiele możliwości na poznanie nowych ludzi, których za jakiś czas będzie można nazwać przyjaciółmi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyciewsamotnosci_
nieprawda czaem zycie nam ja narzuca, ale ok to Twoj punkt widzenia, chyba sie przejasnie ide na spacer :) pozdrawiam wszystkich samotnych,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Różniczkowo niezależna
sam spacer nie zawsze może pomóc :) to musi być zaplanowane działanie... jakbyś była na wojnie :) wykorzystaj ten spacer żeby dowiedzieć się jakie zajęcia/kursy są organizowane w Twojej okolicy :) Trzymam za Ciebie kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Różniczkowo niezależna
hahhaa nie :D wolę, gdy ja go całuję w stopy ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyciewsamotnosci_
Różniczkowo niezależna wiem że masz dobre intencje i cenie Twoje rady uwierz mi wiele razy tak próbowała, gdzies po drodze pojawił sie kurs jogi, piłka siatkowa, ale koniec z końcem stwierdziłam że tego nie lubie ale ok, przynajmniej spróbowałam, zastanawiam sie teraz co dalej, czasem mam takie uczucie ścisku w środku, że nie moge oddychać bo mam dosyc moich czterach ścian.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyciewsamotnosci_
ide pozdrawiam, pooddycham swiezym powietrzem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Różniczkowo niezależna
może po prostu boisz się ludzi i przywiązania do nich :) nie wiem.. nie jestem psychologiem :) ja jestem otyłą kobietą o całkiem ładnej szczupłej twarzy (wyglądam trochę jak foka z moimi proporcjami;) ), którą pół roku temu zaczepił w autobusie całkiem przystojny chłopak... stwierdził że mu się spodobałam i dał mi swój numer ;)) wiem, że nie możesz się załamywać! :) nigdy nie wiesz co Cię czeka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Różniczkowo niezależna
powodzenia! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyciewsamotnosci_
podoba mi sie Twoj stosunek do samej siebie, mi wszyscy mowia ze jestem ladna co z tego skoro jestem taka samotna, czasem moze to jest moj wybor ale czasem nie czasem ogranicza mnie poprostu moje myslenie... moze masz po czesci racje bo nie umiem wejsc w glebsze relacje z ludzmi boeje sie ich, boje sie ze moge sie rozczarowac szukam przyjaciol naprawde a nie takich na niby, zeby miec z kim wyjsc i wypic piwo, kae itp. to nie to dusilabym sie w takich ralacjach. siostra zawsze mi mowi kogos mozesz poznac nawet w autobusie i prosze mam tego doskonaly dowod :) ale ja wiem ze zycie wyglada inaczej, zawsze bylam zdana tylko na siebie moze nie do konca to zrozumiesz ale musialam nauczyc sie stosunkowo szybko liczyc na siebie, dlatego tak trudno mi nawiazac relacje z ludzmi bo im nie ufam i wielokrotnie mialam z nimi zle doswiadczenia, chociazby w mojej ostatniej pracy, uwierz mi odeszlam bo bylam mobbingowana przez moja kolezanke z pracy a potem przez to przez pozostalych innych pracownikow ale to juz za mna:) nie zaluje tej decyzji wrecz przeciwnie ciesze sie ze odeszlam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyciewsamotnosci_
wiele osob mi to mowi nie wesz co czeka na Ciebie za rogiem, wiem ze nie wszscy ludzie sa tacy, i iesze sie ze w ogole spotkalam tych zlych bo od nich najwecej sie nauczylam, teraz jestem na studiach - znowu... i nawet poznalam kilka osob chodzi o to ze kiedys nie musialam szukac przyjaciol na sile oni sami sie znalezli podejrzewamze tak tez moze byc z miloscia :) i chcialabym aby tak bylo ae zycie nie jest takie proste bo niestety nie zawsze wszystko ukalda sie po naszej mysli. Ja moge chciec ale nie zawsze oznacza to ze to dostane. Chialabym poznac naparwde fajnych ludzi z ktorymi fajniespedzalabym czas i moglabym porozmawiac, moglabym znalezc w nich "oparcie" jako w moich przyjacielach ale czasem pewnych rzeczy nie da sie na sile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Różniczkowo niezależna
przyjacielem zostaje osoba, która wesprze Cię i zostanie przy Tobie w ciężkich chwilach :) prawdziwego przyjaciela możesz nigdy nie poznać ;) jak to mawiają w wojsku: "tu nie ma kolegów-są tylko znajome twarze" :) w sumie to myślami byłam dzisiaj cały czas przy Tobie :) gdybyś mieszkała gdzieś w okolicach Wrocławia to mogłybyśmy wyskoczyć na kawę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samotniesamotnaa
Myslalam, ze w moim zyciu mialam prawdziwych przyjaciol, jednak w zadnym 'przypadku' nie znalazlam wsparcia, gdy bylo zle.. Wszyscy koncentruja sie na sobie, w ciezkich chwilach w moim zyciu sie o tym przekonalam, zwykli kumple bardziej sie mna interesowali,niz przyjaciele.. Wiele osob uwaza mnie za przyjaciolke, ale wg mnie to nie jest TO. nie zebym byla egoistka, ale naprawde nie moge na nich liczyc.. Nie mam tez chlopaka, mieszkam w MEGA zadupiu i nie chce mi sie zyc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×