Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Paulaaaaaaaaaaaaaaa

Czy to jest poprawnie napisane?

Polecane posty

Gość Paulaaaaaaaaaaaaaaa

hi. Sorry that I answer your letter so late but I was often away from home and not always had an Internet connection. I'm all right, I was recently on the champioship in Warsaw and Krakow, and now returned to Poznan , where I study. Ok I will send you pictures soon. And what's up with you? take care Paula

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulaaaaaaaaaaaaaaa
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Urughaijka
jeju czy to wazne? Wyslij to i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulaaaaaaaaaaaaaaa
wazne bo nie chce wyjsc na idiotke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Urughaijka
I tak nic z tego nie będzie, skoro i tak sie w realu nie porozumiecie, wiec po co sie przejmujesz opinią kogoś, z kim wkrótce urwiesz kontakt zresztą to, ze napiszesz cos niepprawnie po ang nie oznacza wyjscia na idiotkę :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulaaaaaaaaaaaaaaa
czy powinno byc come back zamiast return? I zamiast ,, I was often away from home" ,,I was in abroad"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulaaaaaaaaaaaaaaa
w realu sie spotkamy za dluuugi czas. jakos tam rozmawialismy po ang choc nie umiem go zbyt dobrze ,ale wole przynajmniej pisac do niego w miare poprawnie bo jak sie cos czyta to bardziej wylapuje sie bledy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulaaaaaaaaaaaaaaa
wiem co to znaczy ,,abroad" . ale najpierw bylam za granica ,a potem bylam na tych zawodach , no ale faktycznie moze sie w tym nie polapac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulaaaaaaaaaaaaaaa
a poza tym sa jakies bledy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulaaaaaaaaaaaaaaa
czyli konkretnie co mozna zmienic ? chyba nie kocha bo to tylko moj znajomy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eeerrr...
Paula, zamiescilam poprawne tlumaczenie na drugim topiku, ktory zamiescilas. Swoja droga smieszy mnie jak to wszyscy wytykaja bledy, a nikt nie potrafi przetlumaczyc haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za angielski.......
paulaaaa> ",,I was in abroad" BEZ "IN" Nie ma takiego czegos jak in abroad..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za angielski.......
a jeszcze lepiej uzyc Present Perfect I've been abroad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulaaaaaaaaaaaaaaa
Eeerrr- dzieki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za angielski.......
i moze być zamiast "late" to użyj "delay" - w sensie że przepraszasz za opóźnienie w odpisywaniu - bo to pierwsze zdanie brzmi dziwnie, nie rzeba tez pisac "sorry THAT" bo brzmi to bardzo po szkolnemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorry for that delayed response to your letter but I was away from home for most of time and not always had an access to the internet. I'm all right, I went to the championship in Warsaw and Krakow recently...reszta ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za angielski.......
EEeer - czemu wkazuej sie bledy a nie poprawia calego? bo ludzie znaja angielski - w tym przypadku lepiej niz autorka ale nie są aż tak pewni siebei jak Ty :] ja wiem ze umiem dobrze ale nie musze umiec idealnie, w kazdym razie niektore błędy aż razą..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za angielski.......
"access to the internet" chyba internet access :D ludzie nie piszcie kalek z j.polskiego.. bo to brzmi smiesznie - wlasnie tak polacy mówią za granicą.. pfff do bolu "poprawnie" i układnie jak nas uczyli w szkole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za angielski.......
plote 5/10 > " for most of THE time"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za angielski.......
nie napisalam ze nie poprawnie - napisalam ze bardzo "poprawnie" i układnie - własnie tak jak nas uczą w szkole, to ze cos jest poprawne nie znaczy ze brzmi dobrze :) to Twoje brzmi gozej, mieszkam za granica i widze jak ludzie mowia po ang, jak polacy mowia - ci nawet dobzi w języku mowią własnie tak, ze anglicy smieją się z nas - w twoim tlumaczeniu slychac "wykuty" angielski a nie swobodny - nie czepiam sie, poprawiam tylko :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rowniez mieszkam za granica, i mam zupelnie przeciwne do twoich spostrzezenia. Nie wiem w jakich kregach sie obracasz, ale ja spotkalam sie wylacznie ze zjawiskiem, kiedy to anglicy zazdroszcza polakom, oraz innym anglikom, tym ktorzy nie zapomnieli jeszcze podstaw wlasnego jezyka, umiejetnosci uzywania queen's english. Tego, ze anglicy nie maja zielonego pojecia o czasach angielskich i zapytani jak jest poprawnie zwykle odpowiadaja ze jakkolwiek, tez nie zauwazylas? Ja sie potarfie porozumiewac nawet lokalnym slangiem angielskim, ale celowo wracam do poprawnosci jezkowej, i staram sie jak moge rozwijac zdania, zamiast je skracac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za angielski.......
Obracam sie w kregach ludzi mowiacych poprawnie po angielsku ale swobodnie - Twoje tlumaczenie brzmialo bardzo oficjalnie, w zwyklej rozmowie (a autorka pisze list wiec nie jest to jakies pismo urzędowe i język tez potoczny sie uzywa) nie uzywa sie w zwyklej rozmowie zwrotow "access TO internet" tylko mowi "to internet access" nie mowi sie "sorry THAT" tylko "sorry for" lub "sorry - nie podkresla sie takich glupich wyuczonych zwrotow do bólu poprawnych i podręcznikowych Oni Wam nie zazdroszczą angielskiego - chyba jeszcze nie poznałaś ich poczucia humoru :) ja bym raczej powiedziala ze kpią :D ale powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za angielski.......
to nie jest kwestia poprawnosci jezykowej, fajnie ze chcesz uzywac tego "lepszego" angielskiego ale nie oszukas znikogo, on brzmi dobrze w ustach tubylcow a nie polaczków za granicą - wtedy brzmi smiesznie - to troche tak jakbys powiedziala: teraz polacy coraz mniej poprawnie mówia po polsku, nie przykładają wagi do tego jak mowią więc ja postawowiłam mówić poprawną polszczyzną - i zaczynasz : " azaliż, bynajmiej, wczorajszego popoludnia..." - czujesz ubtelną różnicę? :) ide stąd, wiec nie bede odp juz pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mowi sie "sorry that", ta forma rowniez jest poprawna....tobie to sie chyba wydaje, ze jestes jedyna osoba, ktora potrafi sie poslugiwac jezykiem angielskim......Zreszta, autorka juz ma swoje tlumaczenie wiec nie widze sensu kontynuowac dyskusji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za angielski.......
oh, zdąze jeszcze odpisac: nei nie uwazam ze jestem najlepsza - napisalam to wczensije, ze nie jestem pewna az tak języka zeby tlumaczyc cały tekst, jednoczesnie widze rażące błędy Twoje też powodzenia i pamietaj, że oni mają specyficzne poczucie humoru :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdybys wczesniej napisala ten tekst: "to troche tak jakbys powiedziala: teraz polacy coraz mniej poprawnie mówia po polsku, nie przykładają wagi do tego jak mowią więc ja postawowiłam mówić poprawną polszczyzną - i zaczynasz : " azaliż, bynajmiej, wczorajszego popoludnia..." " ....to wiedzialabym, ze nie jestes osoba, z ktora warto podejmowac jakakolwiek dyskusje o jezyku. I jednym i drugim.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×