Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lepszyk toksyk niż zyeb

BYłam w toksycznym związku i bylam szczesliwsza niż teraz

Polecane posty

Gość lepszyk toksyk niż zyeb

dlaczego go zostawiłam? bo presja ... badz wolna rozwijaj sie itp. ktos inny cie doceni gówno prawda! nikt mnie nie kocha tak jak on nikt mnie nie uwodzi ..poznaje samych kretynów albo facetów kttrózy zdradzają mają przyjaciolki itp. a on ? nadmiernie zazdrosny ale wyczulony na zdrade/ przyzwoity zawsze dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzikuska...
Ja tez byłam w toksycznym związku i odeszłam po ponad 3 latach.Nie jesteśmy razem od 3 miesięcy na początku poczułam ulgę ze w końcu się to skończyło dziś tęsknie bardzo :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepszyk toksyk niż zyeb
może da sie naprawić? strasznie za tym tęsknie chociaż to dziwnie brzmi...też ja zerwalam..prawie rok temu teraz brak mi tych ograniczeń po co mi wolnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też ja też ja tez
Ja też bylam z kolesiem trzy lata rozstalismy się bo duzo zlego się dzialo ale tesknie za nim i nie umiem zapomniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w takim związku byłam dwa lata i za żadne skarby bym nie wróciła teraz jest mi dobrze mam kochającego chłopaka więcej Swobody faktycznie przydało by sie odrobinę wiecej zainteresowania z jego strony no ale po ślubie nie jesteśmy wiec ile można się kontrolować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzikuska...
niestety nie da się ponieważ on nie chce mnie znać i do tego widział mnie z innym.zresztą co bym mu miała niby powiedzieć teraz?jak się rozchodziliśmy powiedzialam mu ze nie chce go widzieć nigdy więcej :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropka rozowa
mi pasowały ograniczenia wszędzie chodziliśmy razem czyli przy okazji wiedziałam zawsze co on robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropka rozowa
nie jesteśmy już razem od ponad pól roku :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepszyk toksyk niż zyeb
Prawda jest taka, że chcę polskiego chuja do swojej rozruchanej piczy . . . tylko z reprezentatnami się rucham!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha ii ach
dzieci, wy nie wiecie naprawdę co to jest toksyczny związek :o Gdybyscie były w toksycxznym zwiazku, czułybyście jedynie ulgę. Wy sie po prostu nie dogadywaliscie w niektórych sprawach i nie akceptowaliście niektórych wad, a wady ma każdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzikuska...
Przecież pisałam ze poczułam ulgę na początku jak odeszłam a teraz zaczęłam analizować wszystko i po prostu tęsknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój związek wyglądał tak że nie mogłam nigdzie wyjść z nikim rozmawiać niszczył mnie psychicznie a do tego te awantury szarpania masakra ;/ jak od niego odchodziłam to miałam pretensje sama do siebie czy on sobie poradzi beze mnie aż w końcu żółcił we mnie belka ( zaznaczam że nie trafił) i to był koniec monnet krytyczny który zadecydował o wszystkim i jest 100 razy lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha ii ach
moze przeczytaj jeszcze raz, co napisałam :O nie mówie o uldze zaraz po, ale o stałej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzikuska...
ja mogłam wychodzić ale tylko z osobami które on zna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam duperele
Nadal jesteście uzależnione od tych psycholi. Jeśli oczywiście nimi byli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepszyk toksyk niż zyeb
o własnie wspólne chodzenie wszędzie to wspaniała rzecz! jedni mówią "e to nie macie o czym gadac" ale ile wspomnień! a poza tym po co chodzić na imprezy samemu jak sie jest w związku. Boże jak mi go brakuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepszyk toksyk niż zyeb
tam wyżej to jakis podszyw (ten wulgarny) co do toksyki wiem co mówię, on mnie obrażał niszczył, ja jego też, nie szanowałam, wyzywałam, byliśmy dla siebie źli po prostu, sprawdzał mojego kompa,komórke...bylam w ciągłych nerwach po rozstaniu czułam sie super...że nikt mnie nie szantażuje..że mam spokój ale mija dłuższy czas i brak mi go. lepiej żyć krótko i w nerwach z osobąktóra sie kocha niż życ nawet te 80 lat z miłym nudziarzem któremu wisi co robicie i z kim :o taka prawda. jak facet prawdziwie kocha to zawsze ogranicza. nie tłumaczcie sobie "zaufaniem" ich obojętności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×