Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie podaje nicku dzis

2 latka mówi po swojemu

Polecane posty

Gość nie podaje nicku dzis

Moja córka ma 25 mc i mówi po swojemu, zamiast tata ta, mama -ma itp najczęsciej to tu, to, te, da, ma , ta, ba , o, rozumie wszystko wykonuje polecenia pięknie układa puzle, klocki itp ale mówić nie chce kiedy Wasze dzieci zaczęły "normalnie" mówić???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhiucfdsccvb ghgb
mój dwulatek mówi : ma, ta, e i to by było na tyle poczekam jeszcze 6 m-cy i idę do dobrego logopedy, mam już namiary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie podaje nicku dzis
nasladuje zwierzeta, ale nie powie pies tylko hau, nie powie krowa tylko muuu, zamiast kot to miauu , kura koko. Ale jak prosze powiedz kura to kiwa głową na nie i mowi koko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fwfwf
Co innego zwróciło moją uwagę... Twoja dwuletnia córa układa puzzle?? Gratuluję!!! Nie wyobrażam sobie tego u mojej. A co do tematu, to moja dwulatka też mówi po swojemu. Brzmi to jak zabawa w mówienie czy dawanie mówienia. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może za mało rozmawiasz
z małą? Ja mam 3 dzieci, starsza córka zdaniami mówiła w majac półtora roku, młodsze bliźniaczki zaczęły mówić trochę później, teraz mają 2 lata właśnie i już ładnie mówią, tworzą zdania. Jedna lepiej, druga trochę gorzej, ale widzę, ze każdego dnia uczy się nowych słów, naśladuje siostrę. Ale u nas dużo się z dziećmi rozmawia i od maluchów mają czytane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barani łeb z ciebie o
tak układa, ma takie dreaniane ok 10 planszy i kubusia puchatka 4 obrazki, takie normalne tylko duże podzielone na 2/3/4/5 kawałków . Lubi puzle, lubi rysowac np odrysowujemy dłoń a córka rysuje paznokcie i kreski na reku :) Dużo z córką rozmawiam, czytamy, ogllądamy bajki,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz nawet nie pytam dlaczego..
moj niebawem skonczy 3 latka i tez dlugo mowil w tylko dla siebie zrozumialym jezyku :P ale od jakis 3 miesiecy zaczal mowic calymi zdaniami,no tak sie rozgadal ze buzia mu sie nie zamyka :) i to tak z dnia na dzien bylo.Takze bez paniki wszystko w swoim czasie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barani łeb z ciebie o
dzięki :) ja też mysle ze przyjdzie czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślę że nie masz się czym
martwić! Skoro mówi po swojemu, rozumie, wykonuje polecenia i używa wyrazów dźwiękonaśladowczych to wydaje mi się, że nie ma problemu. Po prostu zacznie przemawiać nieco później ;) Takie "miauuu, hau, kokoko" to dobry znak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fwfwf
O! No to moja gdy odrysowujemy dłoń, pokazuje mi tylko gdzie mam zakolorować (tworzymy niby-ękawiczki). Sama nie próbuje. A układanek nie próbowałam ale jestem przekonana że to jeszcze nie dla niej. Teraz jednak wciągnęłam układanki na listę zakupów. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamutia
to nic niepokojącego mój synio jak miał 2 lata mówił po swojemu: mama, tata,baba,lala,juka(na siostrę), dziada,pes,dom,bumek,papaj,daj mu, nie,tak, jeść,piciu piciu,pusia i wiele innych. Pół roku później (czyli teraz) mówi pełnymi zdaniami aż cZasem jetem zmęczona :,,mamuśka gdzie moje skarpety są?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamila.mb
Ja tak robiłam w dzieciństwie bardzo długo i nikt ze mną po logopedach nie biegał :D Potem bardzo szybko nauczyłam się czytać i mi przeszło. Dajcie luz tym biednym dzieciom, nie wszystko trzeba zaraz diagnozować!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do sliczna
Oszalałaś z tą ceną? Ja za 35 zł z przesyłka już mam super kurteczkę, już na oko w lepszym stanie niż ta, którą pokazujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do sliczna
i słaby opis mimo wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja sloneczko
Mysle ze nie ma powodu do paniki....moje dzieciaki zaczely mowic pelnymi zdaniami w wieku 3-lat....ale za to do dzis geba im sie nie zamyka ha ha... Daj jej jeszcze chwilke, wszystko bedzie dobrze....Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mama..........
te puzle drewniane sa super, ale tylko dla dzieci cierpliwych. moj synek od ok 14 miesiaca je uklada - 25 czesci i je uwielbia. zna je na pamiec, ma tez inne (po 10 czesci), ale szybko mu ida. jak idziemy do klubu malucha to tam tez sie od razu dorywa do tych puzli, rysowania itp. jest dosc cierpliwy i umie sie zajac jedna zabawka przez jakis czas, nie nudzi sie od razu. mowi moze 10 wyrazow, reszta po swojemu, mysle, ze kazdy ma swoj czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj syn ma 2 lata i mowi : mama tata baba ło(jak cos sie stanie) CI-CI ( to na kotka tak wola) CI --jesli chce pic TKA-TKA (traktor) i od wczorak proboje mowic KOPARKA ale po swojemu ;) starszy syn tez malo co mowil w tym wielu ale za to dzis.......... buzia sie mu nie zamyka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D, dobrze że tak mówi, strachu nie ma ;) pomału a będzie tak gadać że będziesz uszy zatykać (jak mój 4 latek) 2-latek mówi wszystko ale po chińsku... i nie boję się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znam dziecko, które w wieku 2 i pół roku mówiło pieknie, prawie pełnymi zdaniami. Jedno jedyne. A dwulatki to chyba raczej tak właśnie rozmawiaja. No ok. Jeszcze jedno któro potrafiło powiedzieć tylko to moje znam... reszta własnie na zasadzie koko, ma-ma, hau.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj synek zaczął mowić jak skonczył dwa latka i dwa tygodnie i to praktycznie z dnia na dzien. Do tego czasu wypowiadał okolo 10słów. Tydzień przed drugimi urodzinami bylismy na bilansie dwulatka i lekarz stwierdził ze to stanowczo za mało jak na jego wiek. Byłam bardzo tym zmartwiona i doszukiwałam sie roznych przyczyn rowniez dlatego ze synek miał slaby kontakt wzrokowy i tak jakby zył troszkę w swoim swiecie. Teraz ma dwa i pół roku,mowi pelnymi zdaniami i rozwija sie najzupelniej normalnie. Kazde dziecko ma swoje tempo i naprawdę nie ma sensu panikować, niektóre dzieciaczki nie mówią do trzeciego roku zycia i uwazam ze to jest w normie . Uwazam ze te wszystkie metody krakowskie i tak dalej to nabijanie kieszeni lekazy i terapełtów. Oczywiście ograniczenie telewizji zalecalabym każdemu maluchowi i duzo cierpliwosci nam rodzicom. Przepraszam za chaotyczny post.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój syn mówi dźwiękonaśladowcze muu, hau,koko gru gru na gołąbki, a kuku, poza tym tata, kot i kwiaty (to ostatnie po swojemu). Ma równo 2 latka i autyzm o którym wiemy od nieco ponad pół roku. Dziecko 2 letnie powinno już próbować przynajmniej mówić rzeczy dwuwyrazowe typu mama daj, tata jeść, niektóre mówią zdaniami. W innych przypadkach należy z nimi pracować i nie zwlekać, nie słuchać bajek, że ma czas. Wszystko wymaga pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt mi nie wmówi, że 3-latek który nie mówi rozwija się prawidłowo i nie ma powodów do niepokoju. Jak słyszę tekst, że chłopcy mówią później i każde dziecko rozwija się w swoim tempie to mam ochotę takim rodzicem potrząsnąć. Każdy logopeda znający się na swojej pracy powie wam, że to stereotyp, do tego bardzo groźny stereotyp. płeć nie warunkuje mowy, dziecko powinno mieścić się w pewnych ramach niezależnie czy jest chłopcem czy dziewczynką. Czasami mam wrażenie, że dla forumowiczów każda konsultacja ze specjalistą to "naciąganie na kasę", niektórzy wolą udawać, że jest ok i wiecznie uważają, że dziecko ma czas robiąc mu tym tylko krzywdę. Znam wiele hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze w takich tematach znajdzie się ktoś kogo koleżanki kuzynki szwagierki dziecko nie mówiło do 4 roku życia, a teraz jest rzekomo najlepszym uczniem w klasie. Dalej opowiadajmy sobie bajeczki dla poprawy samopoczucia, tylko czemu to ma służyć? Myślicie, że pomagacie dzieciom rzucając takimi historiami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy te wasze dzieci mające problemy z mową, mówiące słabo, dobrze komunikują się pozawerbalnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie to też niepokoi siostrzenica mojego męża ma dwa latka i nie mówi nic oprócz my tak na to mówimy mowy małpy tylko gooo hooo i mecze przy tym tak dziwnie.jak do niej mówisz to się tylko śmieje głośno. Takie dzwoni odgłosy z się się wydaje. Moja córcia jak miała roczek mówiła pełnymi zdaniami potrafiła nazwać przedmioty . Dogadywalismy się z nią jak rowni sobie.Nieraz jej wypowiedzi mnie szokowaly z kąd ona to zna.jest tak wyszczekana a le bardzo też pokazuje uczucia jak ktoś jest smutny i płacze to ona pociesza przytula mówi że będzie dobrze jak ktoś przeżywa chwilę szczęścia to im gratuluję i się cieszy.niesyety Zuzia 2 latka tylko wydaje dziwne odgłosy śmieje się z byle czego i ma napady szału. Jak w tym można pomoc bo moja córka nie chcę do niej chodzić bo mówi że Zuzia nic nie umie. My z mężem zawsze mówiliśmy do córki nie zmiękczania wyrazy tylko tak jak mówi się do dorosłej osoby. Czytaliśmy książki czy nawet gazetę po chciała. Ona rozmawia z każdym i o tym co Natten .czas. no jest bardzo szkoda że moja córka nie chcesz nią się spotykać nawet ostatnio się poplakala za babcia Ola i dziadek to tylko zuzie kochana. Dziecko widzi i analizuje zachowanie dziadków. Też myślę że damy sobie spokój z tym bywaniem u nich . Może zrozumieją że nas i nasza córkę bolą te ich zagrywki. I tak z jednego temu zrobił się apel o rozsądek do dziadkow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:17 Nie zesraj sie przypadkiem.Takiego masz geniusza a zazdroscisz ze dziadkowie wola inne dziecko.nie przyszlo ci do glowy ze kazde dziecko jest inne?Moze jest chore?A moze nadrobi wszystko w pol roku?Moze twoja corka jest madra ale przy okazji brzydka i co zrobisz jak rowiesnicy ja oleja ;)??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś [00:17 Po twojej wypowiedzi widać, że należysz do tych denerwujących i męczących osób, które kłapią dziobem jak nakręcone, a sensu w tym nie ma za grosz. Twoja córka pewnie jest taka sama. Nic więc dziwnego, że to dziecko się przy was nie odzywa. Po prostu nie dajecie jej dojść do słowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×