Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

**Karolina23**

Kobiety Starające się zajść w ciąże i będące w ciązy ZAPRASZAMY:)

Polecane posty

Gość miśka81
czesc dziewczyny, jestem w 19 dniu cyklu, 9 dc zaczely sie moje dni plodne, co potwierdzil rowniez test owulacyjny, odpowiedni sluz i szyjka macicy, od 13 dc mam podwyzszona temperature, bol jajnikow z roznym nasileniem, w 14dc ledwo moglam przez dokuczliwe jajniki chodzic, od dwoch dni latam non stop siku. Piersi nie bola wcale. Miesiaczke powinnam dostac za 9 dni. Powiedzcie, jest jakas nadzieja na ciaze. Staramy sie z mezem 3 miesiac i pierwszy raz sie tak czuje. Mialyscie takie objawy, jak szybko pojawilo sie u was czestsze oddawanie mozczu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia_1893
Miśka-trzymam kciuki:) siusianie-2-3 dni przed okresem....ale zaraz zgaszę iskierke nadziei-jest coraz cieplej i coraz wiecej pijemy wody :/ poczekaj do terminu okresu i daj znac co u Was (mam nadzieje) ...a my ...kaszel mokry,rwący, z odkrztuszaniem...z nosa jak z kranu...dobrze,ze temp nie ma...podreptałam po flegamine-dla dzieci ma paskudny smak...nie jest ani mietowa ani malinowa-jest chemiczna...a Jula lubi takie fujki-cebion to az sie trzesie z radosci,a sam kwas...a na bananowe wapno patrzec nie moze...przedwczoraj walczyłam z ciemieniucha i zmywajac oliwke z główki musiałam oczka zalac,no i skonczyło sie na tym ze wyjełam ja z wanienki,polozylam na reczniczek,uspokoiłam i mylam dalej,a ona mi zmarznac musiala....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, a aktualizujecie swój wiek w tabeli czy zostawiamy tak dla potomności i statystyki, która w jakim wieku zaszła/urodziła? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu, współczuję. Życzę szybkiego powrotu do zdrowka. Love, zwracam honor. Maly dostał w prezencie płyn do kąpieli i szampon 2w1, więc od razu go wypróbowalam. No i synus nie płakal juz po kapieli (ale szczęśliwy tez nie był) wiec to może po mydełku bambino go cialko swędzialo wtedy. Tym bardziej że my mamy duzo kamienia w wodzie -ciepla czy zimna jest biala od kamienia. No i najwyższy czas na wymiane wkladu do wanienki. Ale mi dziecko dało popalic w nocy!! Poczulam się jak w połogu. Wstawanie co 2godz. Żeby to tylko karmienie i przewijanie ale nie. Mój szkrab sobie koncert urządzal w środku nocy i śpiewał i piszczał na całe gardło. Nikt w mieszkaniu oka nie zmruzył :) Ciekawe jak spali sąsiedzi? ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miśka81
Asiu na pewno dam znac, 8 dni do okresu, sikam czesciej juz 3 dzien :) oby to byl dobry znak. Temperatura wciaz podwyzszona i jajniki poklowaja od czasu do czasu ale to rownie dobrze moze byc spowodowane zblizajaca sie miesiaczka. Co do picia to nie nie pije czesciej, mieszkam w UK i w tym roku nici z lata i cieplej temperatury, dzis jest tylko 15st zimno, mokro, zwyczajnie depresyjnie. Zwykle chodze siku 3 razy dziennie a tu non stop, pecherza nie przeziebilam, pozostalo czekac, dzieki za kciuki. Bardzo pragne dziecka a latka leca, wczesniej zawsze byla jakas wymowka, a to praca a to jej brak, teraz z perspektywy czasu mysle, ze moglismy zaczac wczesniej. Ja mam 31 lat, maz 33, mam nadzieje, ze nie bedziemy dlugo sie starac bo chcielibysmy dwojke :) Trzymam kciuki za wszystkie starajace sie i za mamusie, oby Wam pociechy rosly zdrowo i nie broily za duzo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polecam nowe ciuszki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochane :) Nie mam czasu usiąść do kompa, czasem w telefonie sprawdzę co u Was słychać, ale nie mam często siły napisać. Mam nietypowe pytanie :), wiem, ze z sexem po sn trzeba czekać 6-8 tyg, no ale tak 6na 9 ? chodzi mi o to czy można mieć orgazmy jak jeszcze szwy się nie rozpuściły itd. Wiem, ze głupie, jestem zmęczona, ale jak czasem mamy trochę siły to nie wiemy czy można :) A tak poza tym, mieszkam od 3 tyg na wsi, jak sobie radzić z ty,mi wrednymi muchami ? nie otwierać okien się nie da :/ Jutro mamy 1 wizytę u pediatry, martwię się czy przybrał, martwię się jak mu będzie w tym okropnym za ciepłym nosidełku- do samochodu, nie wiem nawet gdzie to dokładnie, bo zmieniliśmy też przychodnie-do starej daleko. Noi muszę ściągnąc mleko by miał co jeść czekają w kolejce, bo karmić piersią w obcym miejscu nie chce :/ A co u Was? Mam nadzieję, że miło spędzacie czas, wypoczęte ::)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczynki :) u mnie w końcu zaczęło się coś dziać :D a mianowicie zaczął mi odchodzić czop śluzowy :) pierwsze początki zauważyła o 2 w nocy i tak dzisiaj przez cały dzień mam taką galaretowatą różową wydzielinę, czasami z nitkami krwi. W nocy budziły mnie skurcze, ale były nieregularne, a w ciągu dnia miałam tylko dość częste twardnienie brzucha, ale bezbolesne. Mam nadzieję, że już niedługo będę tuliła Zosieńkę w ramionach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justysia!!! To juz pewnie niedlugo, u mnie taka wydzielina byla dzien przed i rano :) trzymam wiec kciuki o Twoj szybki szczesliwy porod :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agusiii, dziękuję :) a powiedz mi jeszcze, czy oprócz tej wydzieliny miałaś jakieś inne objawy zbliżającego się porodu? Bo u mnie oprócz trochę częstszego twardnienia brzucha nic się nie dzieje... A dzisiaj rano jak wstałam, to normalnie się ze mnie polał taki różowo-żółty "kisiel"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justysia, u mnie bylo tak: najpierw czop a potem strużka białawego, wodnistego płynu (chyba sączyły mi się wody choć pewności nie mam). Z każdym dniem tego czopa/galarety bylo coraz więcej. Potem złapaly mnie skurcze więc pojechałam do szpitala. Nocka nie przespana a rozwarcia brak. Kolejna noc była nie do wytrzymania! Skurcze potworne - nie pomagało chodzenie, lezenie, prysznice. Wiłam się z bólu i jeszcze dostałam ochrzan od pielegniary że jej spac nie daje. Bez pyskówki sie nie obeszło :P Ogólnie miałam ta galarete przez 5 dni do momentu wywolania porodu. Jak nic idzie Ci na poród ale trudno powiedzieć kiedy to nastapi. Może w każdej chwili a może za dni kilka. agusiii, orgazmy przy szwach? Chyba dobrze zrozumiałam ;) Ty swintuchu, poczekaj może trochę :) Jak Ci tam zacznie pulsowac to niewiadomo czy będzie to przyjemne. Ale z ciekawości gdybys się zdecydowała to napisz jakie były wrażenie ;) Ja bym odczekała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agusiiii, a poproś tam o stara firane i zaczep ją na otwarte okno jakims gwozdzikiem czy pinazka. To odnośnie much ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem już po wizycie. Wyniki podobno mam książkowe, co zdarza się rzadko. Szkoda tylko, że mnie połamało. Od kilku dni chodzę jak jakaś emerytka, boli mnie krzyż jak diabli i chyba kość ogonowa. Mam spory problem żeby wstać z łóżka. Lekarka w ranach litości dała mi jeszcze 2 tygodnie zwolnienia. Chyba zacznę się modlić żeby puściło przez ten czas, bo nie wyobrażam sobie powrotu do pracy z takim bólem pleców, a mam pracę siedzącą. USG niestety nie miałam dziś robione. Okruszka obejrzę dopiero w przyszłą środę na genetycznym. Mam nadzieję, że wszystko z nim ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mialam jakies 4 dni wczesniej jakby samooczyszczenie jednorazowe cos zamiast lewatywy jak czytalam tylko przez organizm przeprowadzone. Wiecej objawow nie pamietam :) buziak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zorka :) no dobrze zrozumialaś :P tyle, że zdjete 4 szfy miałam we wtorek zostały mi te rozpuszczalne co podobno do 3 tyg sie rozpuszczaja, no zobaczymy :) na razie się boje zdecydować :), ale jeśli tak, to na pewno Ci napisze :P . Dziś mój synek był na 1 wizycie u pediatry, wazy juz 4 kg a przy wypisie 7.07 mial 3440, cieszymy się bo po porodzie z wagi 3700 spadł do 3380 i martwiliśmy się. Za godzine i 10 minut zacznie swój 13 dzień :) ahh prawie 2 tyg :). Czytalam dzis w gazecie mama i ja o rozszerzaniu diety, to chyba trzeba sobie gdzies powiesic bo podobno trzeba dokladnie trafic z czasem.za wczesnie zle za pozno tez. Dziewczyny pomozcie i napisze od kiedy stosowałyscie/ można stosować te maty edukacyjne, bujaczki leżaczki itp bo mój synek ma czasem 4-8 godzin aktywności w ciągu dnia i nie wiem co mu zaproponować. Co do much jedna moskitiere mamy od wczoraj ale te muchy wlatuja wszedzie, trzeba chyba wszystkie okna tak potrajtowac i najkepiej dzwi :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki :) gratuluje nowym mamusią :) musze was nadrobić bo mam straszne zaległości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A my po szczepieniach. Narazie mały grymasi tylko. Dostalismy skierowanie do poradni rehabilitacyjnej, tak na wszelki wypadek zeby obejrzeli mu tam ta glówke. Mam nadzieje ze skonczy sie tylko na jednej wizycie :( Niestety główka lekko odkształcona :( Do poradni jedziemy 31 lipca - to i tak szybko jak na mozliwosci naszych polskich przychodni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zorka- to szybko :) mam nadzieje, ze będzie to tylko wizyta kontrolna. Powiedz proszę na co szczepisz a na co nie, ja się w tym pogubiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agusiiii, ja szczepie tylko na te obowiązkowe, refundowane szczepienia. Mały dopiero zasnął. Niestety mielismy powtórke; płacz, krzyk, rozdraznienie. Dalam mu pół czopka Nurofenu i zasnął. Dobrze że chociaż jadł bo ostatnim razem nic nie chciał przełknąć. Zapomniałam się zapytac pediatrze od jakich papek itp mamy zacząć za miesiąc wprowadzanie żarełka. Martwi mnie tez ta główka. Synek już przekręca ją na drugą str choć nadal preferuje lewą. Ale ciekawe czy poprawny kształt glówki wróci do normy czy już mu tak zostanie :( Nie mogę sobie darowac tego cholernego przewijaka!! Bałam się że się zakrzusi wymiocinami przez sen (wtedy gdy tak żygusiał) więc spał z nami na tym cholerstwie. Teraz to go nawet do przewijania na tym nie kładę bo mam uraz totalny :( Zapomniałam napisac że synuś wazy 5800 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agusiiii, co do mat edukacyjnych to najwczesniej stosowane są w 2 mies. Wtedy dzidzi przygląda się wiszącym zabawkom ale jeszcze ich nie chwyta (nie potrafi i nie odczuwa takiej potrzeby chyba). Sama się zorientujesz patrząc na swoją pociechę. Moj synek konczy 3 miesiąc ale jeszcze nie trzyma zabawek w rączce, choc próbuje. Najczęściej gapi sie na nie, krzyczy i piszczy do nich :D Czasami macha rączkami a gdy trąci zabawki to albo sie wścieka że się obaliły albo się z tego cieszy (zalezy od nastroju). Wybierając mate zwróc uwage na kolory- dzieciaczki uwielbiają jaskrawe, żywe barwy (przynajmniej tak zauwazyłam). Ja jako pierwsze, kupilam synkowi pluszowe cudenka. Żeby się nie trzepnął np. w glówke. Ma pluszowe grzechotki, piszczałki i misie. Jak usprawni chwytanie to kupimy mu już inne rzeczy. Maty jeszcze nie mamy ale kupimy ją też na pewno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mooniaaa123
Zorka, zaczynasz standardowo od marchewki (Hippowa najlepsza) - powinni Ci przysłać niebawem jak wypełniałaś ankiety w szpitali. Jeśli n ie, to zapisz się na ich stronie do klubu malucha. Warto też zapisać się na stronie bobowity na mleko Bebiko 2 (przesyłają 4 próbki). Ja zrobiłam bląd i wprowadziłam zaraz potem jabłko słodkie i owoce i teraz warzywa BEEE i wszystko trzeba maczać w soku owocowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zorka moja też preferuje lewa str, ijak ją podniosę to trzyma troche krzywa główke, ale niby to sie poprawi tak mowi lekarz, my dzis po bioderkach znowu i jest oki, ważyłam ja przy okazji i zaledwie 5420g:( jestemzałamana bo butli nie che ani rusz:( dostała dzis troche kaszki mleczno ryżowej, i jako tako podjadła sobie,anajgorsze jest w tym wszystkim to że zanika mi pokarm, ostatnio podczas karmień jak ją przystawiała to cyce mage przybierały aż mała dostawała strumieniem po buźce, a teraz cisza, wkładki lakt. suche, pod prysznicem ani drgną, piję herbatke lakt. ale szału nie ma, jestem załamana, niewiem już co robić, gdyby chociaż z butli piła....:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agusii ja szczepiłam na te obowiązkowe ( wykupiłam skojarzoną 5w1 ) i rotawirusa, a teraz zamierzam też na pneumokoki. Z tego co pamiętam to jesteś z okolic Warszawy :-) w aptece Ziko przy Al. Ken są tanie szczepionki, u mnie w przychodni rotawirus - 320, w tej aptece 300, a pneumokoki w przychodni 320, a w aptece 250!!! czyli 90zł różnicy :-) Kala kurczę, współczuję. Mój Bartuś też nie chce z butli, ale na szczęście mam pokarm. Pamiętaj, że jak dokarmiasz, to na początku zawsze cyc, a potem butla. Ja Bartusiowi ciągle podstawiam butlę z wodą, albo herbatką Hippa na trawienie, i przedwczoraj o dziwo, wciągnął 30ml, po czym rozpłakał się, że się skończyło i zaraz drugie 30ml. Wczoraj znowu tylko gryzł smoka i mymłał, nie chciał zaciągnąć... A laktatorem pobudzasz laktację ? Zora mój też jest spłaszczony z jednej strony :-( i do tego nie podnosi główki leżąc na brzuszku :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze macierzyństwo to wcale nie będzie łatwa sprawa :/ dziewczyny mam pytanko potrzebny jest na samym początku laktator i butelki???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanie, czy któraś z Was używała pieluszek Dady z Biedronki ? Czy 2 Dady są takie same na wielkość jak Pampersa ? Używam pampersów 2, ale ciągle wycieka nam kupka, są już chyba za małe, a 3 wiszą mu po kolana :-) Już mam dość, bo to ciężko sprać :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanie, czy któraś z Was używała pieluszek Dady z Biedronki ? Czy 2 Dady są takie same na wielkość jak Pampersa ? Używam pampersów 2, ale ciągle wycieka nam kupka, są już chyba za małe, a 3 wiszą mu po kolana :-) Już mam dość, bo to ciężko sprać :-) Agusii co do maty, mały na razie interesuję się nią ok.10,15 minut :-) Starcza ma na kawkę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ściagam laktatorem, niewiem chyba powinnam ale wedy ona tego mleka nie wypije z butli i szkoda do zlewu:( raz tak zrobiłam jak podała hippa, długo spała cyce pełne, ściągnełam a ona butli ani rusz:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zjadło mi to co napisałam :/ dziewczynki kupowałyście od razu laktator i zestaw butelk? Są potrzebne na samym początku??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanie, czy któraś z Was używała pieluszek Dady z Biedronki ? Czy 2 Dady są takie same na wielkość jak Pampersa ? Używam pampersów 2, ale ciągle wycieka nam kupka, są już chyba za małe, a 3 wiszą mu po kolana :-) Już mam dość, bo to ciężko sprać :-) Agusii co do maty, mały na razie interesuję się nią ok.10,15 minut :-) Starcza ma na kawkę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kala mi w szpitalu mówili, żeby najpierw cyc, potem butla z mm, a potem - od razu po każdym karmieniu laktator, po 7.5,3 minuty na przemian z każdej piersi - w celu pobudzenia laktacji. Możesz sobie to mleko mrozić, ja kupiłam takie woreczki w aptece i kiedyś mała może skorzysta, jak się nauczy pić z butli. Jak będziesz gdzieś chciała wyjść bez małej, to takie mleczko jak znalazł będzie. Nika mi laktator i butelki były niezbędne już w szpitalu, musiałam pobudzać laktację i dokarmiać małego, bo na początku nie miałam mleka. A tego to nie przewidzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×