Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

**Karolina23**

Kobiety Starające się zajść w ciąże i będące w ciązy ZAPRASZAMY:)

Polecane posty

Zora dzięki wielkie :) Nic sie nie dzieje że mnie kobietki przegoniły moje pytania są mniej wazne jak ich, bo teraz widze że nie jest łatwo z tym wszystkim :) ale forum bardzo się przydaje, w takim razie po niedzieli kupie proszek i heja żeby tylko pogoda była ładna to szybko wyschnie, bo dziecka nie ma jeszcze a jak ludzie zobacza pranie na balkonie to od razu bd gadac po co pierze itd wiecie taki ciemnogród u nie których jeszcze występuje... u mojego teścia również uważa ze nie potrzebnie stale cos kupuje;/ tłumacze mu no to kiedy jak bd na porodówce a on i tak swoje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia_1893
Nika-a myślałaś o podgrzewaczu? dla mnie to zbawienie:D mam Sisi (z allegro) kosztował mniej niz 50zl,więc za kieszen zbytnio nie szarpnął....ale idąc o 2 wnocy robic meko dziękuję Bogu,ze nie muszę jak nasze mamy grzac a potem schładzac wody...mozna tez w nim szybko zagrzac zupke z lodowki lub wyparzyc smoczki bo grzeje na 100stopni a mnie olśniło-jakis czas temu powinnam dawac zoltko i dopiero dzis jej podalam...oczywiscie mialo byc 1/2 (dzis podana) a ja te 1/2 wmiksowałam w zupke na dwa dni.... Kala na osesku jest przejrzyscie podane co dziecko moze jesc w danym miesiacu.ja co miesiac pisze,przyklejam na lodowke i sie stosuje...a i tak roznie wychodzi ;) co do glutenowych kaszek,skonczylam kaszke manne-jakos średnio smakuje mojej i podalam 7 zbóż(jabłko+śliwka) dla małego brzuszka z boovity,jest bez mleka,po 6 miesiacu i po 9 http://www.bobovita.pl/nasze_produkty/produkty_wg_kategorii/kaszki/KASZKA/482?check_cookie=1 znowu leje deszcz ... Vilia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia_1893
Kala kilka stron temu (moze 286) wkleiłam strony o żywieniu. a czy używacie nektarnki/brzoskwinie/morele do mrozenia/słoiczkowania dla dzieci? siostra mówi mi ze to chemia i mam ograniczyc sie do tego co daje ogród:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia_1893
ide do apteki po bepanten,sudokrem ,dom, choróbki,mimo mycia, spowodowały uparzenie pupencji...Julii siedzi w domu 8 dzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc dziewczyny :) Nadrobiłam wszystko, choć nie ukrywam, ze pobierznie :o Ostatnio mam ciężki okres...W pracy niestety :( Dowalili mi osobę do nauki i mam już dwie osoby 'pod sobą'. Nie wyrabiam się ze swoją pracą jeszcze mam innych kontrolować, uczyć i wogle..Odechciewa się wszystkiego :o Do domu wracam późno. Do dupy to wszystko :( Czyżby przychodził czas na drugie dziecko? :D A tak poza tym to czas tak szybko leci. Za niecały miesiąc Bartolini skończy roczek :) Zaczyna nam łazić :) Buja się przy tym śmiesznie na boki i kręci dupką ale trochę chodzi sam :) Do tego jest mega pogodnym dzieckiem :) Przesypia nadal pięknie noce (życzę Wam tego, bo nie ma to jak przespana cała noc) do godz. 7ej. Je już prawie wszystko także u nas schematy żywienia zostają odłożone w kąt :) Nika, ja miałam laktator ręczny Avent i był OK. Zadowolona byłam. Co do odciągania czy lepszy ręczny czy elektryczny. Ile osób tyle opinii. Ja leciałam tylko na laktatorze przez 8 miesięcy i elektryczny się chował przy ręcznym. Do tego akurat my mieliśmy butelki Avent. Nio i faktycznie podgrzewacz dobra sprawa. My już dawno nie korzystamy, bo mały pije soczki czy wodę z temp. pokojowej a mleko już tylko raz dziennie, więc wieczorem wodę wlewam w termos i rano mam do przygotowania mleka. Ale na początku to było zbawienie. Odciągnięte mleko w butelce wyciągałam z lodówki i wsadzałąm do pogrzewacza :) Asia, u nas tez pupa była śliczna i odkąd (po 3 tygodniach przerwy) mały zaczął znów zostawać z opiekunką to pupa czarwona i odparzona :o Nie wiem co ona robi nie tak... Beti, my używamy pieluch Dada i Pampersa na zmianę. Na noc zawsze Pampers, ale w dzień róznie. A pomarańczowe Pampersy u nas nie przeszły - jak pisała Asia przeciekały. No i Huggiesy - brrr...jak o nich pomyślę. amły był ciągle przesikany :o Riolek, ZUannka - trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje dziewczynki za te wszystkie odpowiedzi :) kurde lipiec się kończy a w sierpniu to już przeleci... chyba zaczynam powoli panikować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobietki takie mam głupie pytanie ale co trzeba takiemu maleństwu włożyć do wózka jak idzie się z nim na spacer trzeba materac itd??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nika ja miałam ten laktator aventu i medeli, oba ręczne, i ten aventu w ogóle mi nie podpasował, zdecydowanie lepiej działał ten medeli :-) Butelki mam aventu, podgrzewacz też. Pranie jak najbardziej czas zacząć :-) W wózeczku są takie a'la materacyki, ja na to położyłam pieluszkę flanelową, podusię cieniutką i nakrywam kocykiem. Można kupić prześcieradełko, ale jakoś nigdzie nie spotkałam i na razie daję radę tak :-) Ja cały czas używam Pampersów,tych zielonych, ale te 3 to jakieś ogromne są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nika- przepraszam widziałąm twoje pytanie, ale już nie miałam siły odpisac. Ja laktator mam elektryczny medeli mini electric- można na baterie go używac lub pod prąd, polecam, nie trzeba isę namachac, a po porodzie, możesz nie miec siły, każda chwila wytchnienia się przyda :) Mój kochany synek spi i oby pospał w końcu, bo od ok 11 nie spał i widziałam, że się meczy, ale jak nie uśnie przy karmirniu to sam nie potrafi :( nie to co w szpitalu, tam spał i przy chałąsie i trzaskaniu drzwiami i w upale. Jaki on wtedy był biedny :(. No nic bo się zaraz rozkleje. A Zorka... wiesz co? :) no... sprawdziliśmy, fajnie było :) mała gosieńko- dziękuje za odpowiedz, no właśnie zastanawiałam się nad nim, widziałąm, że reszta jest do max 9-12 kg, ale myślałam, zę funkcja bujania jest lepsza od wibracji i takie coś znalazłam http://allegro.pl/show_item.php?item=2484422671 myślisz, ze moze byc ? No własnie co z kwiatkiem i reszta nieodzywajacych się dziewczyn ? A i mam pytanie do mam, jaki kolor powinna miec kupka, żółta, pomarańczowa, a te kolory z kawałkami jakby zielonego ? nie wiem zgłupiałam, dobrze, ze ejszcze nei wprowadzam dodatkowo jedzenia bo nie wiem co by z tego wyszło. Mój M jest na tacierzyńskim, a ciągle na dworzu siedzi i coś robi, dobrze, ze w nocy mi pomaga przewija i w dzień jak poproszę, bo bym nie miał kiedy zjesc, umyc się i posprzątac. Jak wy to robicie ? Ze szczepionkami też nie wiem jak zrobic, moja znajoma z pracy, ma 2 miesiace strasza córeczke i jej pediatra powiedziałą, ze w naszej pracy to najlepiej na wszystko by dzieci nie zarazic, ale tyle szczepień na raz!!! dla taiego maleństwa, czy to bezpieczne ?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agusiiiii :) dobrze że bylo fajnie świntuszku. ;) Nie przyzwyczajaj dziecka do cichego trybu zycia. Bo potem zaszurasz kapciem i dzidzi nie będzie już spało. My w dzień rozmawiamy normalnie, tv włączone a maly śpi :) Zwłaszcza przy kanałach muzycznych - dziecka nie ma. Wieczorem robimy rytualy, m.in lekko ściszamy tv, zapalam jedna żarowkę w pokoju, kąpiel, piżamka, mleczko. Troszke wyglupów ale nie za bardzo żeby go nie ożywić zbytnio i do wyrka. Sam zasypia. Nie ucz synka zasypiać przy piersi bo potem inaczej nie zasnie jak w ten sposób. Spróbuj normalnie. Z początku bedzie opór ale w końcu sam padnie ze zmęczenia. Kupki żólte sa ok. Zielone tez bywaja (zalezy co zjadlaś) - poki nie ma objawów bolowych to może takie robic. Kupka z krwią itp - do lekarza marsz! ;) Co do czasu - nabierzesz wprawy. Poczatki sa trudne. Pamietam jak ja wolalam odespać choc troche niż sie najeśc i na odwrot. Zawsze na cos mi czasu brakowało. Przyznaje - czas pologu byl chyba najtrudniejszy w moim życiu. Ciężko mi było zmienic rozklad dnia i zsynchronizować sie z dzieckiem. Teraz tak się przyzwyczaiłam ze odsypiam popołudniu tylko raz w tygodniu. Jesli chcesz szczepic na dodatkowe choroby to popytaj/poczytaj na jakie njczęściej zapadają dzieci w Twoim regionie. I zaszczep na ta jedną. Na co nie zaszczepisz to i tak nie masz gwarancji że dziecko na to nie zachoruje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aguś nic się nie dzieje :) ja tez nie na wszystko odpisuje mimo ze mam wiecej czasu... ciekawe jak bd potem :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zorka :) no nie wiem jak go nauczyc spac w hałasie, jak go wszystko teraz budzi, przeneisliśmy się na wies i tu cisza, on sam nie usypia w łózeczku, jak nie uśnie przy piersi to jak go kąłde do łózeczka to marudzi po ok 2 minutach, paluszki wkłąda do buzi choc nie ejst głodny- sprawdzałąm i się meczy, a ja nic nei moge zrobic. poradzcie coś :( myślałąm by kupic radio i właczyc na ciho by mu grało w dzień, co wy na to ? To dokładnie mnie rozumiesz albo jedzenie alnbo sen, ale muchy mnei wkurzaja bo zawsze jakas jedna wpadnie i nei spi raczej wegetuje :) raz usnełam w dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mooniaaa123
Zora, z tym glutenem to ja zaczęłam po 5 m-cu 2-3 łyżeczki manny na wodzie ugotowanej dodawać, a to do owocu surowego startego, a to do zupki, ale nie codziennie, bo zapominałam. Nie wiem jak u Ciebie z kasą, ale nie opłaca się tych soiczków kupować. Tym bardziej, że moje dziecię zjadało tylko trochę, a reszta be. Większość ja zjadałam. Wrzuć marchewkę do wody, 15-20 min i gotowe. POtem z ziemniakiem i koperkiem, przetrzyj przez sitko. KOszt zerowy. Ja już nie kupuję słoiczków. Najlepszy smakowo Hipp, Bobovita ani Babydream nie wchodziły. Z gerbera miałam deserki, to też najchętniej je zwykłe surowe owoce. Ja już zresztą podaję zwykłe krowie mleko rozcieńczone z wodą, wiem, że dla większości to mega extreeemalne zagrożenie, ale ja i M tak się wychowaliśmy, to chyba nie takie złe???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mooniaaa, wczoraj doslownie rozmawialam z M o gotowaniu warzyw. Zeby najpierw spróbowac tak bo szkoda kasy gdyby nie chciał jeszcze jeść (podobno dzieci same decydują o momencie jedzenia). Dzięki za podpowiedz :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moniaaa123 a te marchewki jak gotowałaś to miałaś ze swojego ogródka czy po prostu ze sklepu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Właśnie mnie olśniło, że na buteleczce Bartusia mam smoczek 1, a powinnam już niebawem na 3 przechodzić, może dlatego nie chce pić :-). Fakt, faktem wydudnił ładnie 50ml, ale rzadko mu się to udaję, zobaczymy jak będzie po zmianie smoczka :-) ehh, mama blondynka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To znowu ja :-) może komuś się przyda, znalazłam całkiem ciekawe menu :-) DANIA OD 5 M-CA(BUTLA) LUB OD 7 M-CA(PIERŚ) Zupki robi się bardzo podobnie. Generalnie ugotować wszystko, zmiksować razem, do ciepłego dodać tłuszcz(masło, oliwę lub olej sojowy), dodać kleik(ryżowy lub kukurydziany) i wymieszać, przełożyć do słoiczków. 1.MARCHEWKA - marchew (kilka małych lub 2-3 średnie) - kleik ryżowy -1 łyżeczka oliwy z oliwek lub masła -woda Ugotować obraną marchew w niewielkiej ilości wody, zmiksować lub przetrzeć przez sitko. Dodać kleik(tyle by uzyskać pożądaną konsystencję), wymieszać, podgrzać i dodać masło lub oliwę. 2.BROKUŁY -kilka różyczek brokuła -woda - kleik ryżowy Ugotować brokuły do miękkości, zmiksować(można dodać wodę z gotowania) i dodać kleik ryżowy. 3 ZUPKA JARZYNOWA 1 (podstawa) -ziemniak -marchewka - pietruszka(kawałeczek) - por -seler(ostrożnie- może uczulać) -masło lub oliwa z oliwek -kleik ryżowy lub kukurydziany Ugotować wyszorowany ziemniak w łupince, a osobno ugotować marchew, por wraz z selerem i pietruszką. Zmiksować jarzyny wraz z wodą z gotowania i obranym ziemniakiem, w razie potrzeby zagęścić kleikiem(niekoniecznie) dodać oliwę lub masło i podgrzać mieszając by składniki dobrze się połączyły. 4.ZUPA ZIEMNIACZANKA - 2 ziemniaki -2 szklanki wywaru z warzyw(por, marchew, pietruszka, seler) Obrać ziemniaki, pokroić w kostkę i ugotować w wywarze z jarzyn. Zmiksować. 5.ZUPA BROKUŁOWA -1 marchewka -100gram brokuła - 1 łyżeczka oliwy - 1 łyżeczka kaszki ryżowej Ugotować marchew marchew i brokuła(osobno z dodatkiem oliwy) zmiksować, dodać kaszkę, wymieszać. 6.MUS JABŁKOWY - 1 duże słodko-kwaśne jabłko - sok jabłkowy klarowny - kleik ryżowy Jabłko obrać, pokroić w kawałeczki, ugotować w niewielkiej ilości wody by zmiękły, zmiksować, dodać kleik ryżowy i sok klarowny do smaku. 7.ZUPKA JARZYNOWA Z BURACZKIEM -1/2 buraka -marchewka -1/2 ziemniaka -1/4 pietruszki - 1łyżeczka masła(lub oliwa z oliwek) - 2 łyżeczki kleiku ryżowego Ugotować warzywa, zmiksować z dodatkiem wywaru z gotowania (ale nie z ziemniaka), podgrzać i dodać tłuszcz. Jeśli trzeba dodać kleik dla uzyskania odpowiedniej konsystencji. 8.ZUPA JARZYNOWA Z KALAFIOREM I BROKUŁEM - marchew - kalafior - brokuł - oliwa z oliwek - kleik ryżowy Gotujemy marchew, brokuła i kalafior. Miksujemy wraz z wodą z gotowania, dodajemy oliwę i w razie potrzeby zagęszczamy kleikiem ryżowym. 9)ZUPKA Z CUKINII Ugotowałam na masełku 5 marchewek,1 ziemniaczka i pod koniec gotowania dodalam kilka plasterkow cukinii.Na koniec kasze jaglana i na malym ogniu gotowałam Az napecznieje.W innym garneczku gotowałam piers z indyka (kawałeczek) razem z natka selera i pietruszki oraz porem.Nastepnie zmieliłam warzywka i włożyłam do sloiczko czesc zupki a do pozostałej czesci dodalam miesko i zmiksowałam i tym sposobem mialam 2 rodzaje zupek za jedzym razem,miesna i bezmiesna Cukinia jest polecana od 5 miesiaca,bardzo zdrowa i smaczna,nadaje słodkawego smaku. DANIA OD 6 M-CA(BUTLA) LUB OD 8 M-CA(PIERŚ) Wprowadzamy dodatek mięsa bez wywaru(indyk, królik, kurczak, jagnięcina, ewentualnie cielęcina) 1.ZUPKA Z MIĘSEM BEZ WYWARU -100 gram kurczaka lub indyka -1 marchewka - 1 gałązka selera naciowego - 2 gałązki natki pietruszki -2 szklanki wody Ugotować osobno mięso, a osobno warzywa(poza natką). Zmiksować razem z natką pietruszki i wodą z gotowania warzyw. 2.ZUPKA Z KURCZAKIEM -marchew - ziemniak -mięso z piersi kurczaka - seler -pietruszka - oliwa Ugotować osobno mięso, a osobno warzywa. Zmiksować z dodatkiem wody z gotowania warzyw. Podgrzać i dodać odrobinę oliwy. Wymieszać. 3.ZUPKA Z KRÓLIKIEM - marchew - ziemniak - por - mięso z królika(ok. 100 gram) - kleik ryżowy - olej sojowy - pietruszka Ugotować osobno mięso i warzywa. Zmiksować wraz z wywarem z jarzyn, podgrzać i dodać olej, wymieszać z kleikiem aż do otrzymania pożądanej konsystencji. 4.INDYK W JARZYNACH -marchew -ziemniak -mięso z piersi indyka(100 gram) - groszek zielony -olej sojowy - por - kleik ryżowy lub kukurydziany Ugotować osobno warzywa, a osobno mięso. Zmiksować z dodatkiem wywaru jarzynowego, podgrzać, dodać olej, wymieszać, dodać kleik i ponownie wymieszać. 5.KURCZAK Z JABŁKAMI - marchew (350 gram) -mięso z kurczaka(100gram) - świeża kukurydza ugotowana do miękkości lub mrożona i ugotowana (200gram) - masło 1 łyżeczka -kleik ryżowy zależnie od konsystencji(ok.2,5 łyżki) -sok jabłkowy przecierowy lub zrobiony własnoręcznie z kwaskowych jabłek(do smaku- próbować!) Ugotować osobno marchew, osobno kurczaka. Zmiksować razem z kukurydzą. Podgrzać i dodać masło. Wymieszać tak by się rozpuściło. Dodać sok jabłkowy do smaku. Dodać kleik według potrzeby. Jeśli za gęste można dodać nieco wody. 6.JAGNIĘCINA Z KASZĄ -marchew(300 gram) -ziemniak (1 niewielki) - mięso jagnięce(ok.150gram) - por (kawałeczek białej części) - groszek zielony świeży lub mrożony (2 łyżki) - pietruszka(1/4 z ilości marchwi) - kasza jaglana( 2 łyżki) - olej sojowy (1 łyżeczka) - kleik kukurydziany( 2łyżeczki) - sok jabłkowy do smaku Ugotować osobno marchew, osobno ziemniak w łupinie(wyszorowany), osobno por z pietruszką i zielonym groszkiem(groszek dodać pod koniec gotowania gdy pietruszka będzie już miękka), a osobno mięso. Ugotować kaszę jaglaną Zmiksować warzywa z mięsem i kaszą. Podgrzać, dodać olej i doprawić sokiem jabłkowym do smaku. Jeśli za gęste dodać wody. 7.INDYK KALAREPKĄ - marchew 250 gram - mięso z piersi indyka 100gram -kalarepka 200 gram - olej sojowy lub oliwa z oliwek - kleik ryżowy Ugotować osobno marchew, kalarepkę, osobno mięso. Zmiksować razem, podgrzać i dodać tłuszcz. Zagęścić kleikiem ryżowym lub kukurydzianym. Na razie tyle. Jak synek będzie starszy to pewnie wymyślę nowe dania. Miłego gotowania!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny :))) wy tu sobie gadu gadu o zupkach i kupkach na luziku a ja za przeproszeniem robię w gacie przed jutrzejszym wyjazdem do szpitala i wizją wywoływania porodu!!!! Zazdroszczę Wam, że już macie to dawno za sobą... Mam nadzieję że tym razem będzie łatwiej i że szybko wrócę do Was z dobrymi wieściami i będę mogła przyłączyć się do tych bobaskowych tematów ;))))) Trzymajcie kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rysiada, powodzenia!! Będzie szybciej jak ostatnio ;) Beti, u nas tak samo :D Niedawno dopiero się kapnęlam że mam smoka ,,1' więc zmienialam na ,,2'' (z poczatku nie chciał pić bo za duzo dziurek ale w końcu głód zwyciężył) a teraz mi uświadomiłaś że już ,,3'' trzeba dokupić. Ale z nas matki :P Ja się ciesze że mały ładnie dziubkiem rusza a on się biedaczek pewnie męczy ;) Dziś miał mega apeteyt. Co 2godz wypita butla 120ml a wieczorem jeszcze piersia doprawił (nawet dobrze bo akurat miałam nawał). Tak mi mleczarnia wariuje że przegięcie - jak jest mleko to pływam w nim a innym razem nawet kropla nie poleci. Lece przygotowac butle i do 4:00 spokój :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agusii mi pediatra też mówiła, że jak mamy kasę to lepiej szczepić na wszystko, nawet jak dziecko zachoruje, to zawsze łagodniej wtedy przechodzi...my 31 idziemy na drugie szczepienie i teraz oprócz obowiązkowych szczepimy na poneumokoki i drugą dawkę rotawirusa. A jakby to było niebezpieczne, że wszystko na raz, to by pewnie rozkładali na raty :-). Mnie tylko martwi, bo mały strasznie ulewa, nawet do 2 godzin po jedzeniu, a rotawirus jest doustny i strach, żeby nie ulał tej szczepionki. I te nieszczęsne dwa szczepienia w nóżki, ehh, serce mi pęka jak mam trzymać na siłę te nóżynki i ten płacz...Mam nadzieję, że jak ostatnio nic mu nie będzie dolegało po... Bartuś waży już ok.6100 :-) Love, Wandzia co u Was ? Netta jak samopoczucie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki odebrałam dzisiaj wyniki wymazu bakteriologicznego z pochwy i jest tam napisane że nie wykryto.... trzy razy że nie wyktyto jakichś tam bakteri to chyba dobrze?? Pytam was bo wizyte mam dopiero 2 sierpnia a w necie nic nie znalazłam :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nika, ja jest napisane NIE WYKRYTO lub NIE WYHODOWANO PATOGENNEJ FLORY to jest ok. Zobacz jeszcze ile masz pałeczek kwasu mlekowego - im więcej tym lepiej! (np.liczne lub bardzo liczne w polu wiedzenia) to oznacza że masz dużo tych dobrych bakterii i nie jestes podatna na infekcje :) A ja się znowu doszukuje ząbków :D Górne dziąsła wyraznie zmieniły wygląd. Są lekko opuchniete i tak jakby bieławe/jasne. Maly od wczoraj je na raty. Wypluwa smoczek od butlia za chwile krzyczy by mu go podać. Sypia tez na raty i wydaje się być gorący ale termometr nie pokazuje goraczki. Stukalam mu też łyżeczką po dziąsłach (ale nie kombinowałam za duzo bo mam ruchliwe dziecko) i stukania nie slychac ale czuc twarde dziąsełka. Zobaczymy.. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki wielkie zora :*** o pałeczkach żadnych nic nie pisze :/ Wynik: W warunkach tlenowych flory bakteryjnej patogennej nie wychodowano. W warunkach zwiększonej ilości dwutlenku węgla- Gardnerella vaginalis nie wychodowano. Grzybów drożdżopochodnych- nie wychodowano. I tyle nic wiecej nie jest napisane :/ To już może lada dzień pojawi się pierwszy ząbek :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×