Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Malutka Miki

Otwarte małżeństwo

Polecane posty

Gość Malutka Miki

Chciałabym zaproponować swojemu mężowi otwarte małżeństwo. Jednak nie wiem jaka będzie jego reakcja. Jesteśmy oboje dość liberalni, niestety konserwatywne społeczeństwo, które nas otacza robi swoje i nie wiem jak zareaguje. Jak Wy panowie zareagowalibyście na taką propozycje żony? Jak mu to powiedzieć żeby zrozumiał, że to jego kocham a propozycja wynika tylko z chęci przeżycia czegoś nowego i urozmaicenia życia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uplam
pofantazjuj o tym w łóżku w trakcie seksu wybadasz jego reakcję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfh
moglas myslec o zabawie przed slubem a nie terazkombinowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jijioj
Problemem nie jest konserwatywne spoleczenstwo tylko twoja hipokryzja. Pamietasz tekst przysiegi? Po co bralas slub skoro interesuje sie "otwarty" zwiazek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka Miki
bo jestem k u r w ą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka Miki
Wiedziałam, że od razu się na mnie rzucicie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfh
no to odpowiedz sama, po co bralas slub jak ci glupoty w glowie i chcesz sie pieprzyc z innymi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka Miki
Bo uważam, że z życia trzeba brać garściami a męża kocham i jesteśmy dobrym małżeństwem, ale seks od miłości potrafię oddzielić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fotel
garściami to ty chyba chcesz brać penisy,a nie życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka Miki
Chce to załatwić dobrze, oczywiście mogłabym zdradzić, mąż zapewne nigdy by się nie dowiedział, ale ponieważ go kocham, chce być uczciwa wobec niego. Poza tym on przecież też by mógł próbować z innymi laskami jakby chciał, to działa w dwie strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak go kochasz
to nigdy nie przyszłoby ci takie coś do głowy szmato

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfh
no wlasnie, zwykly z ciebie szmatling!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haha OTWARTE MAŁŻEŃSTWO?To nic innego jak przyzwolenie na zdradę Trzeba było za mąż nie wychodzić I nie chodzi tu o społeczeństwo bo chyba nie mówisz wszystkim o tym pomyśle więc nikt nie wie Nie sądze że mąż się ucieszy z propozycji No chyba że jest taki jak Ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli Cię kocha to odmówi Bo jak się kogoś kocha to chce się go dla siebie A o czymś takim jak dzielenie się żoną/mężem jest dla mnie absurdem Po to się za mąż wychodzi by dzielić życie z jednym mężczyzną Nie zrozumiałaś czym jest instytucja małżeństwa?Co to wierność?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A skąd jesteś? Może
Byśmy się umówili na takie sex spotkanie? Ja z żoną i wy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jezeli sie kocha
to sie mysli tylko o tym by sie kochać z jednym np z małżonkiem a nie z stadem świń Najwięcej cierpiały kobiety, które przez swoją kokieterię i wyuzdanie zdradzały mężów a innych mężów odciągały od ich żon i ogniska domowego, mimo, że te rodziny żyły przedtem przez wiele lat w najlepszej zgodzie. Takie kobiety, które nazwać można diabłami a nie kobietami, które potrafiły rozbić ogniska domowe, cierpią tutaj najwięcej. Twarze ich, które były powodem do grzechu są powykrzywiane, istne karykatury! Nawet w tej chwili widzę takie dusze, są szpetne, że nie mogę rozeznać czy to szatan czy dusza, coś podobnego do szatana, Gdybym nie wiedziała, że to jest czyściec, gdzie oprowadza mnie Anioł, to naprawdę myślałabym, że to piekło. Słyszę jakieś krzyki, jakieś wycia. Lecę w przepaść najgłębszą, wydostaję się z niej i znowu lecę w tę przepaść. Pomyślałam sobie jakże straszną jest rzeczą wpaść w ręce Sprawiedliwości Boga. Widzę tu wielką Sprawiedliwość Boga ale i zarazem wielkie Miłosierdzie Boże, że dusze te nie są w piekle a to dlatego, że inne modliły się o ich nawrócenie. Najwięcej przebłagania wyjednały dusze ukryte, zwłaszcza w klasztorach klauzurowych, gdzie odmawiają sobie wszystkiego, nieraz nawet światła dziennego... tak samo dusze ofiarnej miłości, dusze pokorne, często służące, które w ukryciu modliły się o nawrócenie i wielkie ofiary ponosiły za dusze grzeszników. One to uratowały te dusze, że wybłagały im akty skruchy i żalu, że nie zostały potępione. Ta co dyktuje (ociemniała Siostra Medarda) błaga żyjące dusze, które tak ciężko grzeszą jak wyżej wspomniane, w Imię Boga Sprawiedliwego i w Imię Boga Miłosiernego - zaniechajcie tej drogi dopóki macie jeszcze czas. Nadejdzie chwila, że przez wasze grzechy cały świat będzie karany! http://poznajmy-prawde.blog.onet.pl/Wizje-siostry-Medardy-i-siostr,2,ID416516039,n

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jezeli sie kocha
Widziałam w czyśćcu także dusze, które zerwały Sakrament Małżeństwa. Dusze te związane są jakby ognistymi łańcuchami... chcą oderwać się od siebie, aby być swobodne, ale to jest niemożliwe. Im więcej chcą się oderwać tym bardziej cierpią... bo się szarpią... Cierpienie - to jest okropne! Gdzie jedna dusza się ruszy tam druga iść musi za nią. Widziałam inne osoby, które zerwały Sakrament Małżeństwa żyjąc w. rozpuście, popełniając grzech wiarołomstwa przez powtórne związki cywilne, nielegalnie żyjąc cudzołożyli ciągle popełniając grzech śmiertelny. Osoby te były w świętokradztwie. Dusze ich wtrącone były w takie otchłanie, że patrzyłam z przerażeniem i myślałam, że to dno piekła... panowały tam okropne ciemności. Pytałam, dlaczego są takie ciemności? Dlatego, że miały okazję przejrzeć, a były zaślepione bo i Kościół je nawoływał i wiedziały, że źle postępują... Dusze matek, które pozostawiły swe dzieci bez opieki i poszły za popędem zmysłowym dając zgorszenie swoim własnym dzieciom, tak samo i ojców, którzy nie opiekowali się dziećmi zostawiając żony z dziećmi na pastwę losu miały za to jeszcze dodatkową pokutę: - ciągle miały przed oczyma swoje dzieci, które przez złe wychowanie również poszły na rozdroże... widziały nie tylko swoje własne grzechy ale i grzechy swych dzieci, co sprawiało im, wielkie męczarnie... kryły się w czeluściach, aby tego nie widzieć, ale im więcej się ukrywały, tym więcej widziały swoje straszne zbrodnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka Miki
A jak ktoś nie ma ślubu kościelnego to co wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i co że nie ma?A nie boisz się takiej sytuacji że mąż się zgodzi i seks z inną kobietą będzie mu bardziej odpowiadać i Cię zostawi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jezeli sie kocha
jeżeli nie ma ślubu kościelnego to i tak żyje w grzechu to wyzej to wizje siostry medardy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aż tak bardzo cię picz swędzi?
szmato? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jakie to znaczenie, czy ślub kościelny czy cywilny? Ślub to ślub, bierze się go po to, by spędzić życie na każdej możliwej płaszczyźnie z tą jedną osobą. Wyszaleć się mogłaś przed ślubem. A nie teraz takie numery odwalać. Pomyślałaś co będzie jak zajdziesz w ciążę i nie będziesz wiedziała z kim? Albo jak mężowi jakąś chorobę do domu przyniesiesz? Nóż się normalnie w kieszeni otwiera. Ludzie już naprawdę nie znają znaczenia słowa "małżeństwo".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A skąd jesteś? Może
Autorko nie odpowiesz na moje pyt???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yy...
Ludzie z klasą o inteligentnych twarzach wymarli... Przybora, Jędrusik, Wasowski, Kwiatkowska - przeminęli ci dżentelmeni z polotem, damy z klasą. Zostali ludzie pieprzący się jak króliki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gtgdfgdfgdgfdg
autorki nie ma ,poszla szukac nowych jebakow,ciekawe co na to jej biedny maz, ze tez nie wie ze sie ozenil z taka szmata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otwarte małżeństwo z Łodzi
My też jesteśmy z żoną dość liberalni pod tym względem. Ponad trzy lata temu mi też żona zaproponowała otwarte małżeństwo i uważam że to nic złego i nic negatywnego się nie dzieje w naszym związku. Mieszkamy w Łodzi mamy dwoje dzieci nadal się kochamy. Taki układ nie oznacza wcale że komuś nie wychodzi w łóżku , lecz z potrzeb czy upodobań. Ja nie wymagam od żony bezwzględnej wierności ona z resztą też. Oboje lubimy cuckold w zaciszu naszego mieszkania , kiedyś tylko obcy panowie wchodzili w grę teraz odwrotnie wolimy spotykać się z naszymi znajomymi wolimy panów których osobiście znamy. Żona ma dwóch znajomych tzw. przyjaciół domu. Ja też czasami mam kochanki. Wydaje mi się że taki układ jest zdecydowanie lepszy niż kłamstwa , oszukiwania i zdrady za plecami. Wolę wiedzieć że moja żona jedzie z koleżanką do swingers klubu poszaleć i to którego gdzie jest , niż miałby mi mówić że ma babski wieczór bla bla bla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
popieram pomysł z otwartym małżeństwem i zgadzam się, że należy czerpać z życia garściami. Najlepiej pofantazjować w łóżku. Zapytaj się, czy chciałby poeksperymentować, obejrzyjcie razem kilka filmów porno o tematyce hotwife, zdrady kontrolowanej, swingersów. Powoli wprowadź go w temat i wyczujesz jego reakcję nie zdradzając się. W ten sposób zyskasz możliwość wycofania się, jeśli mąż byłby niezainteresowany. Sam jestem mężem i mi osobiście podoba się Twoje podejście:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×