Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sunshine111

zwiazek z obcokrajowcem

Polecane posty

Gość z tym slubem
nie poddawaj sie, staraj sie najnajczesciej kontaktowac z nim i w miare mozliwosci widziec. Ja tez mialam niezle przeboje z rodzinka mojego, bo mimo ze juz dawno dzieckiem nie jest to doslownie przed naszym slubem mial moze po 10 telefonow dziennie od :stroskanej" rodziny- zwlaszcza siostr i tysiace opowiesci o tym jak to Polki i Rosjanki (dla nich to prawie wszystko jedno) przyjezdzaja , naciagaja na kase a jak dostana vize to kopa w doope zasadzaja. Byly tez inne opowiesci- jak to jedna znajoma miala znajoma a ta z kolei znala taka sytuacje ... (wiecie o co chodzi :) ) gdzie dobry poczciwy Kanadyjczyk ozenil sie z milosci z Polka a ta zamordowac go chciala bo o spadek jej chodzilo... Brak slow :( Moj sie uparl inie odstapil od slubu, ale ja tez widzialam jak zaczyna sie bardziej zamyslac, czasem jakby asekurowac- przykre to bylo, ale sie wyprostowalo. Teraz bardzo rzadko mam z nimi kontakt i on tez ale niesmak pozostal. A facet jak to facet- jak ma nie wierzyc kochajacemu rodzenstwu???!!! przeciez NA PEWNO chca dla niego dobrze... Eh zycie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z tym slubem
wiesz ja nie wiem czy dawno to bylo czy wciaz jest aktualen - z tym udawadnianiem "prawdziwosci" malzenstwa. Ja tylko pisze co my musielismy zrobic w marcu tego roku. Tysiace dokumentow, okreslenie sytuacji fiansowej malzonka i jakies dowody na to , dolaczenie zdjec, podanie nazwiska swiadkow na slubie, ilosc gosci, czy byla podroz poslubna, czy nasze rodziny sie znaja... doslownie takie duperele dokladne plus dokladne badania lekarskie w specialnych do tego przeznaczonych gabinetach i oczywiscie bardzo wysokie oplaty za wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z tym slubem
a ty wyzej to nie pal juz tego trawska bo ci sie mozg przegrzewa. Ales wymyslil!! Ciekawa definicja kurwy hehehe i honoru. A zreszta pisz dalej, moze jeszcze jakis ciekawych innych definicji sie dowiemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TORKA 8
Wiesz smiac mi sie chce z tych mitow o Polkach i Rosjankach . W wiekszosci Canadians sa bez wyksztalcenia , nie maja pojecia o wielu sprawach , a wydaje im sie , ze sa lepsi od innych . Niestety tak nie jest , to my mamy swoja stara europejska kulture , w wiekszosci z nas wyzsze wyksztalcenie , jestesmy inteligentni i umiemy sobie poradzic . Tak sie sklada , ze to Canadians zapieprzaja w mojej i mojego meza firmie , a ja zbieram profity , takie sa prawa kapitalizmu , nie uczyles sie wiec zapierdalaj na emigranta .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TORKA 8
Z tym udowadnianiem prawdziwosci malzenstwa , bylo juz dawno , a wiesz dlaczego ? Azjaci bardzo wykorzystywali system , az doprowadzili do takiej sytuacji , ale tym sie nie martw nikt Cie nie ruszy z Canady , jedynie co ponosisz niepotrzebne koszty .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z tym slubem
hehehe troche tak jest TORKA. Ja tez mam wyksztalcenie wyzsze, za glupia sie nie uwazam, ale wiele razy odnosilam wrazenie ze Kanadyjczycy mysla ze sa lepsi od innych,i wogole mylne wyobrazenie Polski maja. Ale ja ich prostuje delikatnie nie raz i nie dwa gdy pytaja czy wiem ze cos tam..i tu zapytanie o jakies wydarzenie powiedzmy historyczne czy polityczne- wtedy grzecznie odpowieadam ze histori apanstwa polskiego jest bardzo dluga i uniwersytetow na poziomie europejskim tez a jezeli chodzi o biezace wydarzenia to w Polsce mamy swobodny dostep do internetu, kultury i sztuki :) Widze jak im sie czasem oczy zaokraglaja ze zdziwienia ale co inteligentniejsi przeprosza ladnie i mozemy razem posmiac sie ze stereotypow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z tym slubem
tak, faktycznie, Azjatow jest doslownie zatrzesienie- wszedzie ich pelno. Nie martwie sie tak bardzo o swoja sytuacje, ale jest dokladnie tak jak napisalas- przeciagaja procedury w nieskonczonosc zeby naciagnac na koszty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TORKA 8
Ja czuje sie juz dosc pewnie i nie pozwole sobie na durnowate aluzje . Masz racje , ze tez sie nie dajesz , autorka tematu tez powinna tak postepowac . My Polki mamy wlasna godnosc i Canadians nie maja prawa Nas traktowac jak trzeciej kategorii ludzi . Kiedys Canadyjczyk sie mnie zapytal , dlaczego wy emigranci latacie bissnes klasa , a ja mu odpowiedzialam , poniewaz jest to klasa dla emigrantow , bo Canadias na nia nie stac .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z tym slubem
hehehehe swietny tekst TORKA. Ja tez sie staram jak moge i bardzo czesto jak mam okazje to wykorzystuje ja zeby pokazac Canadians ze nie przyjechalam tutaj jako biedna Polka co pod namiotem zyla w glebi dzungli i nadziwic sie nie moze co to "ananas" tylko jako kobieta ktora miala gdzie mieszkac, miala prace, jakas pozycje i ktora chciala wziac swoje zycie w swoje rece i sprobowac zbudowac normalna rodzine, a ze akurat wybrankie jest Kanadyjczyk - to i coz, wypadki sie zdarzaja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TORKA 8
oj zdarzaja sie zdarzaja . Wiesz co uwazaj na Azjatki , szczegolnie na Philippino , sa to wredne suki , bardzo falszywe , trzymaj je na odleglosc , szczegolnie jak masz bialego , przystojnego meza . One tu gdzie mieszkam rozwalily niejedno malzenstwo , wiele Polek przez nie cierpi . Probuj troche odizolowac sie od jego rodziny , z czasem bedziesz chciala zaprosic swoich najblizszych i gwarantuje Ci , ze im to nie bedzie sie podobalo . Z czasem staniesz bardzo mocno na nogi i Ty bedziesz sterem w Twojej rodzinie , wspomnisz moje slowa . My Polki mamy w sobie takie cos , ze sie nie damy . Ja jak pisalam mam meza Niemca i duzo czasu uplynelo zanim go posadzilam na dupie , ale osiagnelam swoj cel .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z tym slubem
oj prawda jest to co piszesz. Ja tez slyszalam o bezwzglednosci tych kobiet, choc czesciej o Wietnamkach, mniej o Filipinkach. Wiem ze tak potrafia slodycza zakrecic i doopa ze facet daje sie omotac i nie patrza czy facet zajety czy ma 4 dzieci. I tak- moj maz jest przystojnym bialym Kanadyjczykiem z dziada pradziada ze tak powiem. Na razie to mam wrazenie ze jestem troche jak dziecko we mgle- troche niepewnie sie czuje, nie mam na razie pracy no bo nie mam jeszcze tych zasranych dokumentow i troche uwiera mi taka zaleznosc od meza- choc dobry facet z niego. Wiem ze na wszystko trzeba czasu. A od rodziny jego to staram sie trzymac z daleka, zreszta taka bardzo dobra znajoma moja- Kanadyjka ostrzegla mnie tez , abym byla ostrozna w kontaktach z nimi. No to jestem. Za czesto nie widzimy sie bo i nie mieszkaja za blisko i za czesto nie dzwonia- przynajmniej na domowy telefon. O reszcie nie wiem. Ale wiem ze jeszcze po slubie zdarzaly sie bardzo dociekliwe pytania do mojego meza czy ABY NA PEWNO jest ze mna szczesliwy? Ja powiedzialam bardzo wyraznie ze nikomu niczego nie mam zamiaru udawadniac bo swoja wartosc znam i wiem kim jestem i czego chce od zycia a jak ktos ma watpliwosci to juz nie moj problem. Ale facet jak to facet- poko na niego trzeba miec ze tak powiem i tez pewnie troche wody uplynie zanim pewne sprawy beda wygladaly tak jakbym sobie zyczyla. Pozdrawiam i dziekuje za rady, a autorke topiku pfrzepraszam ze troche naduzylam tego tematu ale jak jutro sie pojawi to chetnie podyskutuje nad jej tematem. Mam nadzieje ze jeszcze sie tu pojawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×