CZY KTOS Z WAS JEST NA 1 ROKU STUDIÓW I MYSLI O ZMIANIE KIERUNKU????

ja jestem dziennie teraz... ale kierunek mi nie odpowiada... okazało się wszystko nie tak, jak sobie wyobrazałam... Mam zamiar od przyszłego roku akademickiego rozpoczac inny kierunek- ale juz zaocznie. A w wakacje poszukac pracy, mam tytuł technika, moze cos to da. Nie wiem jak powiedziec rodzinie, chyba mnie zjedza:-O

ja zmienialam 4 razy powaga najpierw fizjoterapia, pozniej turystyka, pozniej chcialam pedagogike ale zdecydowalam sie na filologie polska obecnie jestem na dziennikarstwie i to jest strzal w dziesiatke to wszystko w ciagu 2lat bo pierwszy zjazd mi nie odpowiadal i zmienialam, a na filologii nie otworzyli specjalizacji nie masz co sie rodzina przejmowac to twje zycie, i ty pozniej bedziesz sie "meczyc"

studia w dziesijeszych czasach tylko utrudniaja zycie bo wszystko sie zmienia dziwie sie ze niewiele osob sie zorientowalo ze wlasnie pos tudiach czesto trudniej kurwa mac http://www.youtube.com/watch?v=6g2I8yzktZE

ga, ile masz lat? bo ja jestem po technikum to i tak rok w plecy, wiec zaczynajac te zaoczne studia , które by mi odpowiadały miałabym 21 lat;/

ja mam 22lata w tamtym roku zaczelam po 2letniej przerwie, pracowalam zeby zarobic na studia wszystko przepierdzielilam w rok i teraz jestem na biezaco z wydatkami 21lat to nie tragedia

ja mam teraz 20... ten rok juz dociagne... ale nie wiem czy zalicze:( od nastepnego roku ze zaocznie to juz na bank

Agnieszka dzieki za wsparcie :) w rodzinie pewnie nie bede miała lekko jak sie dowiedza, bedzie zdziwienie i rozczarowanie :-O

ale u mnie to samo bylo rodzice mi teraz ciagle docinaja ze pewnie z rok pochodze i zrezygnuje moja siostra sie ze mnie smieje ze wielka studentka jestem, ale ja chociaz sprobowalam i wiem juz czego na pewno nie chce nie patrz na rodzicow, jak czujesz ze to nie, kompletnie sie w tym nie czujesz to zmien to,