Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Przemek_1993

Mam pewien problem.

Polecane posty

Gość Przemek_1993

W listopadzie kończę 18 lat i pragnę wyprowadzić się z domu. Tak - pragnę. To nie jest mój jakiś gówniarski wymysł. W domu są ciągłe awantury i nieporozumienia. Pragnę, poprostu pragnę się usamodzielnić. Jak to zrobić? Chodzę aktualnie do 3 klasy Technikum i myślę o przepisaniu się do Liceum zaocznego by mieć czas na jakąś pracę. Czy myślicie, żę mam jakieś szanse by podjąć takie decyzje? Gdzie się mam podziać? Byłbym gotowy spać nawet w przytułku byle nie u siebie w domu! Proszę was pomoc. Zapomniałem o ważnej kwestii : matka - histeryczka, władcza; ojciec alkoholik. Ja - gej ( wie o tym tylko matka) Brat - 6 klasa podstawowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przemek_1993
Z internatem? Na to trzeba mieć trochę kasy. A ja juz nic od nich nie chcę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnomiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
wlasnie moze na ostatni rok przenies sie do jakiejs szkoly z internatem . A moze masz jakas rodzine w innym miescie, u ktorej bys mogl ostatni rok pomieszkac, dziadkow? nie polecam zaocznych liceow, nie dosc ze bez zawodu to jeszcze zaoczne. Bedziesz tego potem zalowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musiałbyś zapytać o dofinansowanie, pamiętam, że znajoma dostawała coś w rodzaju stypendium na internat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mysle tak. mozesz isc do szkoly z internatem. Skoro bedziesz mial 18 lat i chcesz nadal sie uczyc to mozesz podac rodzicow o alimenty. swoja sytuacje opowiedz w opiece powiedz ze potrzebujesz pokoju nawet ale ciezko bedzie z zaplaceniem a wiem ze oni pkryja koszty poniewaz nie masz gdzie mieszkac w domu nie mozesz sie skupic itd. nie bede pisala tu o tym co masz tam powiedziec, ale alimenty od rodzicow ci sie przydadza te 400zl droga nie chodzi prawda? oni pomoga ci zaplacic mieszkanie, zawsze dostaniesz jakies stypendia,wyprawki itd. teraz mozesz uzyskac baaardzo duzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak na sto procent dofinansowanie dostanie. ale nie przenos sie do LO szkola bez zawodu, odradzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie sadze skoro ma glowe do nauki to zda jak najbardziej ale np jesli skonczy te technikum moze isc do pracy bo zawod bedzie mial ale w LO? hmm nie sadze poprostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przemek_1993
Jeżeli chodzi o zdanie matury to bez problemu bym ją zdał bo mam dobre oceny. Znam zakres materiału do matury i z opanowaniem nie miałbym problemu. Co do alimentów do chyba za ''ostre'' posunięcię. Czy oprócz tego nie macie innych pomysłów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnichcha:)
chlopie,przemecz sie jeszcze ten rok,a jak skonczysz szkole wyjedz za granice,chociazby na sezon na razie...zostan pozniej na jakies 3 lata,zarobisz na dom,auto a po powrocie znajdziesz jakas praca,na studia mozesz isc i juz.... Rok to nie dlugo,dasz rade...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stypendium naukowe, dla uczniów z terenów wiejskich, dla biedniejszych? Kwalifikujesz się na jakieś? To zawsze dodatkowa kasa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przemek1993
Lusesita De Milagros Dolores. Technikum zaoczne?? w jakim mieście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlaczego ostre posuniecie? jesli nie chcesz mieszkac z rodzicami a wiec musisz sam sie wyzywic a pieniadze te ci sie naleza mam 18 lat i nie mieszkam z rodzicami mialam kiepska sytuacje i wiem co sie tobie nalezy i uwiez w to co mowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przemek_1993
agniechcha:) Przede mną jeszcze 2 lata. Technika są czteroletnie. Zagranica? Trzeba znać język. Mój angielski jest kiepski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze niemcy? albo holandia. a dwa lata z takimi rodzicami hmm wiem jak to jest.a w kazdym kraju na sezon wyjezdza duuzo polakow. wiec jezyk az taki konieczny nie jest. a przez te dwa lata musisz jakos zyc. prawda? a dopoki uczysz sie to pieniadze ci sie naleza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
naciskam cie na te peniadze bo jednak nigdzie zakupow za darmo nie zrobisz. a mieszkac pd most isc to chyba tez nie rozwiazanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przemek_1993
appo2992 Chodzi mi o to, że trochę to tak nie fair. Myślałem, że będzie to na zasadzie wyprowadzam się z domu a oni nie płacą. To jednak nie mało tych pieniędzy jak 400 zł. Na pewno to by się odbiło na budżecie rodziców. Nie miałbym serca chociaż też nie mam zamiaru tam mieszkać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przemek_1993
LittleMe. Nie wiem - niemam doświadczenia. Na pewno bym powiedział co chciałbym powiedzieć ale żeby zrozumieć - mam problem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to panstwo placi skoro dla rodzicow jest to za duzy koszt. w tych czasach mozesz nawet i dziadkow podac o alimenty. pamietaj ze w tych czasach musisz sie ratowac jak tylko mozesz. ja dostaje 450zl. za stancje ci zaplaca bo uczysz sie i nalezy sie tobie spokoj a w domu nie masz jak nawet sie uczyc w domu kiepska sytuacja awantury itp. na wyzywienie szkole wyprawki stypendia sie tobie naleza i jesli masz mozliwosc to tak zrob. na poczatku bylam placzliwa i balam sie. rodzice sie rozwiedli itd. ale jedna rozmowa z odpowiednim czlowiekiem moze zmienic tobie zycie. teraz sa dodatki takie ze mozesz dostac jakies drobne jedzenie za darmo. np jesli bys sie wyprowadzil to na artykuly do szkoly do mieszkania lub do pokoju tez ci oni nie odmowia takiej pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozesz isc do szkoly wieczorowej jesli nie chcesz pieniedzy ale to bedzie o wiele trudniejsze samemu sie utrzymac a jesli na wieczorowa bys chodzil to w dzien normalnie mozesz chodzic do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przemek_1993
appo2992 Twoja sytuacja była o wiele cięższa sądząc po postach. Ja niby mam pokój, mam jak się uczyć. Ale poprostu nie mogę. Nie mogę tu żyć. Nie można w tym domu się odprężyć cały czas jest napięcie. Co minutę jakis problem. Ktoś powie - życie Przemku, takie jest życie musisz sobie z tym radzić. Ja jednak wierzę, że nie musi być tak źle. Mogę pójść do swojego pokoju ale co z tego? Samotność jest moim głównym wrogiem. Chę wyjść do ludzi, normalnych ludzi. W wakacje pracowałem nad morzem i w Warszawie i praca sto razy bardziej podobała mi się niż nauka. Szkoła mnie przygnębia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przemek_1993
LittleMee zgadzam się z Tobą. Wieczorowa odpada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli sie nie myle to wieczorowa nie jest codziennie. i jest na 4,5 godzin dziennie. troszke zainteresowal mnie ten temat poniewaz jestem w jego wieku i przechodzilam to samo. chodzilam do technikum hotelarskiego, teraz chodze do LO dla doroslych w weekendy. na sobote i niedziele po 5 godzin a w tygodniu normalnie pracowac mozna. a jesli mowisz bez matury to znam wiele ludzi z matura i wiesz gdzie wyladowali? w spozywczym przy kasie i zapierdzielaja za 1000zl. ;) takie zycie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przemek_1993
Pracować można. Ale kto przyjmie 18 latka z wykształceniem podstawowym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro jestes inteligenty z tego co rozumiem to ucz sie ale oczywiscie nikt zmuszac Ciebie nie moze. popracuj sobie ale wiem ze kiedys powiesz glupi bylem ze zakonczylem edukacje ale jest dobra strona tego ze teraz mozesz miec i 40lat to do szkoly mozesz isc. Jesli chodzi do technikum do szkoly to sa rozne darmowe kursy, kurs barmana itd itd warto sie zapisac i miec taki jak to sie mowi papierek bo moze ktos ciebie do pracy przyjac prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może pogadałbyś z psychologiem/pedagogiem w szkole? (ewentualnie z wychowawcą) Może miałby jakieś ciekawsze rozwiązania niż my?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×