jak u faceta wygląda stan zakochania?

czy faceci się zakochują? mają te "motylki w brzuchu"? jak to wygląda? Z ciekawości pytam:)

jak wyglada? u facetow stan zakochania to stojacy chuj i odkochuja sie po 3 minutach:D

:D niektórzy pewnie tak mają :D

do dupy wygląda, jestem w takim stanie teraz, niestety Ona nie chce, wiem że dużo nas dzieli, że rozum mówi inaczej niż serce, a mimo to kocham:(

normalny facet- wiesz, jak dziewczyna się zakocha, a on jej nie chce to też bywa dupnie :/ Czemu Cię nie chce?

jak wyglada stan zakochania u faceta? Stercząca pała

wiesz chyba Ona sama nie wie czego chce, przez dwa miesiace nagle zmieniła swoją przyszłość, plany, życie, już chce innego życia, tylko kur.. najbardziej boli, że mówiła co innego niedawno.. oj bywa staram sobie z tym radzić

nntntyjtyjytj - to pewnie też, ale nie wierzę, że stan zakochania sprowadza się tylko do tego:P normalny facet- polecę banałem, ale z doświadczenia wiem, że działa " jak kochasz to puść wolno, jak wróci, będzie Twoje, jak nie wróci, nigdy Twoje nie było" Może wystarczy się odsunąć i dać jej czas na te zmiany, zastanowienie się?

normalny facet ile masz lat, a ile ona?

Może wystarczy się odsunąć i dać jej czas na te zmiany, zastanowienie się? jesli jest uparta to , to nic nie da, oddala się od siebie

"" jak kochasz to puść wolno, jak wróci, będzie Twoje, jak nie wróci, nigdy Twoje nie było"" no własnie z tym ze teraz łazi za mna koles który jest puszczony wolno a ja go nie chce...a ten o którym mysle aby zobaczyc tylko nigdzie nie ma ...za bardzo chyba go pusciłam :P ogolie o kant dupy z tymi przysłowiami

kalrina xXx - odsuną się, czyli nie było im pisane. ja nie wiem, czy jest sens walczyć o kogoś, kto Cię nie chce, albo sam nie wie czego chce. Trochę tak, ale przecież nie zmusisz nikogo do kochania. A jak zmusisz do bycia razem, to ta osoba będzie nieszczęśliwa. pseudonima- a powiedziałaś mu wprost, że nic z tego nie będzie?:)

"pseudonima- a powiedziałaś mu wprost, że nic z tego nie będzie?" nie domyślił sie juz chyba sam :)

pseudonima - a może myśli, że udajesz trudną ;)

"pseudonima - a może myśli, że udajesz trudną" no wiesz...z pierwszym moim "chłopakiem" tak było...znaczy sie nie dokonca...ja trudna nie bylam bylam poprostu dziewica i chciałam aby to sie tak szybko nie rozwijało .... dodatkowo jeszcze byłam mloda i naiwna a moje kolezanki nie wiele mi pomogły a bardziej zaszkodziły ale i tak to sie ciagneło przez kilka lat ... nie wiele gadalismy on ciagle do mnie uderzał...nie podobało mi sie ze tylko i wyłacznie w taki sposób ... wiec sie rozeszło po kosciach a z reszta facetów no cóz...przy blizyszym poznaniu odechwiewało mi sie kontaktów z nimi bo to nie to

kalrina xXx normalny facet ile masz lat, a ile ona? Mam 30 lat, Ona 21 - wiem głupie. Głupie, że dałem sobie zawrócić w głowie, głupie że teraz o Niej myślę, ale nie potrafię wtulić się w ramiona innej - jeszcze nie teraz. Może Ona zrozumie za jakiś czas, a ja jeszcze będę o Niej myślał i wszystko się ułoży. Możecie pisać, że jestem niedojrzały jak się tak przejmuję, że tak to przeżywam, ale się zakochałem i już, nic na to nie poradzę. Nigdy nie miałem wielu dziewczyn, całe życie czekam na prawdziwe uczucie i Ona jest 2-gą poważną miłością. Trudno czasami tak jest, że Wy dziewczyny cholera wie czym się kierujecie wybierając drani, którzy potem Was krzywdzą, przez co cierpią dzieci. Nie jestm głupi (skończyłem studia i potem podyplomowe), nie jestem brzydki (tak przynajmniej słyszę), jestem pracowity, nie piję, nie palę, chcę założyć rodzinę...jak każdy popełniam błędy, ale to ludzkie jest właśnie.. Nioc przejdzie i to, chociaż naprawdę pragnąłem by była szczęśliwa. Przeżyję i to, świat się na Niej nie kończy, dam radę i za jakiś czas znowu będę inaczej patrzył na to wszystko. Cieszę się, że Bóg pokazał mi, że uczucie istnieje naprawdę, chodź to trudne

"Mam 30 lat, Ona 21 " wow nie za młoda? chyba niezły romantyk z ciebie :/

a niby za młoda? 9 lat to nie bariera nie do przeskoczenia.Czasami dziewczyny w jej wieku sa mądrzejsze niż 10 lat starsze.Tylko ,że akurat w tym przypadku ona sama nie wie czego chce,takie odnoszę wrażenie. Ma idealnego faceta, a szuka za przeproszeniem "buraka"

zawsze wiedziałem, że moja wybranka będzie młodsza ode mnie, wynika to z ogólnego faktu, iż faceci później dojrzewają.. 9 lat to nie dużo, bywają większe róźnice wieku i ludzie się dogadują... tyle, że właśnie, Ona chyba nie za bardzo wie czego chce, pochodzi z rozbitej rodziny, nie miała normalnego dzieciństwa i angażując się myślałem, że taki kopniak od życia czegoś ją nauczył, sprawił, iż myśli inaczej, ale różnie bywa jak widać, niektórzy z nas po prostu nie chcą być szczęśliwymi, a ocknienie przychodzi gdy jest już za późno, takie życie, ale sami go piszemy..

"Ona chyba nie za bardzo wie czego chce"\ moze swietego spokoju?

oj to już Jej daje święty spokój, dosyć pisania, dosyć mailowania, dzwonienia - koniec i już, trudno...mam czyste sumienie że walczyłem o uczucie, teraz mogę tylko poczekać, aż moje uczucie zgaśnie

stan zakochania... w spodniach robi sie namiot na twarzy czerwone plamy, wyrastaja rogi, glos zmienia sie na grubszy i wola COME TO ME !!! wyrasta 3 reka do trzymania piwa.... te tematy coraz glupsze :D

Nie wiem czy jestem zakochany bo w sumie pierwszy raz w życiu przez coś takiego przechodzę... poznałem dziewczynę jakiś tydzień temu poznaliśmy się bliżej, poznałem jej charakter! Bo właśnie o to tu chodzi wiem że z takim charakterem już dziewczyny nie spotkam... mniej więcej powiedziałem jej że strasznie mi się podoba (nigdy w życiu nie powiedziałem tak do dziewczyny po tyg. znajomości) ale uwiódł mnie jej charakter i jej zainteresowania nie wiem czy jestem zakochany, ale nigdy tak się nie zachowywałem.. moje objawy zakochania? hmm 30 razy na dzień słucham piosenki który mi się z nią kojarzy Myślę o niej oczywiście cały czas i tylko jak wyjdziemy to mam takie ukojenie gdy się kładę spać nie mogę usnąć przez ponad 1h myśląc o niej Gdy śmieje się z tego co powiem kolana automatycznie z waty brzuch boli a serce to wyskoczyć chce bez przerwy czerwone policzki Teraz tu się może wydawać śmieszne ale żadna ale to żadna dziewczyna oprócz niej teraz mi się nie podoba i w ogóle nie kręcą mnie już pornoski i takie różne.. po prostu wiem że co teraz powiem może dla chłopaków wydawać się dziwne ale obrzydzają mnie takie rzeczy teraz... Wiem po sobie że się zmieniłem, ale tak jak mówiłem nigdy nie byłem zakochany, ale wydaje mi się że teraz jestem

Vegeta1994 - tak jesteś zakochany. To cudowne uczucie, szkoda tylko, że to ci minie. Niestety taka prawda, choć wcale Ci tego nie życzę, przeciwnie. Nich ta dziewczyna i Ciebie pokocha, to było by "najsuper" prawda? Ale będziesz kiedyś miał co wspominać.

Nie wiem

Zakochanie to pułapka. Zwłaszcza dziewczyny daja się omamić fagasom

Modlę się o to, aby dała mi szanse, ponieważ dużo pracy przede mną abym na nią zasłużył bo jestem o dwa lata starszy a ona wcześniej miała dwóch chłopaków którzy ją skrzywdzili bo jak twierdzi była naiwna. Ja i mój przyjaciel spotykamy się z nią często, 10 min temu dzwonił do mnie że idziemy do niej o 17 więc już oczywiście nogi z waty itd. on też ją lubi, ale nie ma tego co ja i mówi mi bez przerwy że ześwirowałem...

ja mam silne pragnienie seksu z dziewczyną w której jestem zakochany tzn to pragnienie jest trochę inne niż bez zakochania,W ogóle inaczej podchodzę do seksu z taką dziewczyna..Żadne motylki ani nic takiego.

Mi właśnie nie chodzi o seks... w ogóle bo ona właśnie się tego boi od starszych, w ogóle nie miałem fantazji z nią w intymnej sytuacji po prostu nie mógłbym tak od razu zbyt ją szanuję... tak jak Ty że tylko seks to ja miałem ho ho ;D a od tygodnia... normalnie jak ksiądz... super uczucie

Nooooo... Ja mam wzwód