kto mowi dzien dobry po wejsciu do sklepu - klient czy sprzedawwca?

czy jak wchodze do sklepu, np. malego spozywczaka to mam powiedziec dzien dobry ekspedientce samotnie stojacej za kasa czy to ona ma powiedziec mi najpierw dzien dobry ?

ja pitole a ile Ty masz lat żeby uczyć Cię podstaw kultury hmmmm ? Ty wchodzisz do sklepu więc mówisz dzień dobry proste ...i to samo się tyczy wszelkich innych instytucji gdzie wchodzisz

prawidłowo--- to ona powinna powiedzieć pierwsza :)

Powinna powiedzieć ekspedientka,ponieważ musi być uprzejma dla klientów. Ale kultura wymaga żeby nie zwracać na to uwagi i mówić do wszystkich dzień dobry :-)

mam 31 lat mi sie wydawalo, ze to ja jestem klientem wiec sprzedawca ma mnie powitac ale jesli savoir vivre mowi co innego, to dzieki za uswiadomienie :)

Kto wchodzi ten się wita. Grzeczniejszy zawsze mówi pierwszy.

Wejdź i stój jak buc najlepiej czekając aż ci się ukłoni. Może jeszcze laskę ma zrobić, żebyś łaskawie wyksztusił magiczne "dzień dobry, 2 jabole proszę"...

Przez 31 lat żyłaś w niewiedzy? Wchodziłaś jak cham do sklepu?

a co wy pierniczycie wchodzicie i mowicie pierwsi dzien dobry ,nie wazne czt do warzywniaka czy do mieszkania Misia jak bedzie uprzejma to odpowie, a jak nie to burknie cosik pod nosem .Savoir-vivre sie kłania

właśnie misia, a klient to już może być chamski, tylko ekspedientka ma być miła?

I dla tego mówię ze kultura wymaga tego żeby mówić pierwszemu. A co do ekspedientek to zawsze pracodawcy nakazują żeby kłaniać sie klientowi-przecież klient Nasz Pan:-)

Ja zawsze jak wchodzę do sklepu to od razu mówię dzień dobry,nie czekam aż ktoś do mnie powie:-)

Gówniane powiedzenie

a wchodzac do salonu dealera samochodow, np. Forda czy innego Mercedesa tez mam isc na drugi koniec gdzie akurat stoi jakis sprzedawca i powiedziec dzien dobry??? nie, to wlasnie on przyjdzie do mnie ! tak samo w duzym sklepie odziezowym, przyjdzie pani, zapytac czy cos potrzeba

Misia to że się umarło że klient nasz pan nie znaczy że nas kasjerow mają traktować jak bydło a takie narzucanie pracownikom "macie mówić pierwsi dzień dobry jest niegrzeczne" często jest tak ze kasjer/ka mówi dzień dobry a ktoś ma ją zwyczajnie w tyłku. Ja jestem tego zdania że jeżeli ktoś do mnie przychodzi to jego zadaniem jest powiedzieć dzień dobry

na pewno misia odczyta ten post

Powinien powiedzieć klient bo jednak to on wchodzi do sklepu, ale jeśli nawet nie powie to ekspedientka wtedy powinna bo tam pracuje i jest to profesjonalne zachowanie