Gość Leticiiiia Lua Napisano Październik 20, 2011 :) mam pytanie : bylam z partnerem 6 miesiecy zanim sie spotkalismy pisalismy ze soba drugie 6 miesiecy...rozstalismy sie poniewaz jego rodzina zrobila mu pranie mozgu a to dlatego ze mam niedosluch ... nie migam mowie normalnie jestem wyksztalcona ladna elegancka kobieta ale mam problemy z nawiazywaniem znajomosci bo jestem niesmiala i biedna od jakiegos czasu bo sie cos wydarzylo u mnie w domu i nasz standart zycia gwaltownie spadl i On mi powiedzial ze nie moze ze mna byc bo on kupil mieszkanie podwojnie ubezpieczyl sie na zycie a ja nie mam pracy bo nie moge znalesc i nie jestem dostatecznym zabezpieczeniem na przyszlosc to raz/ dwa powiedzial ze nie chce miec problemow a Ja i moje zycie to problemy i nie kocha mnie na tyle zeby tak zyc i i co najwazniejsze jeszcze dwa tyg. temu a nawet 5 dni temu mowil ze kocha teskni etc......dopoki doputy bylam na stazu bylo ok jak staz sie skonczyl w ciagu miesiaca wszyt=stko sie zchrzanilo i wyszlo na to ze jestem za biedna na to ze by z nim byc i tak jeszcze pare farmazonow mi nagadal Ja sie staralam podejsc do tego spokojnie i z klasa tlumaczylam odpowiadalam prosilam i na zakonczenie wydarlam sie poka zalam drzwi i kazalam mu sie wynosić z mojego zycia i trzasnelam mu drzwiami przed nosem - i tu pytanie czy slusznie postapilam?? czy to go moglo zaskoczyc bo generalnie to jestem spokojna i sie nie kloce i o to tez mial pretensje ze sie nie kloce z nim!! przyjechal do mnie z kartka z 13 pytaniami i wg tego ze mna rozmawial!! zalozyl mi wczesniej sam poczte mailowa ale czesto mnie sprawdzal to ja sobie zalozylam 2 poczte do ktorej dostepu nie mial i tez problem bo mi nie wierzy ze wysylam odpowiedzi na oferty bo nie moize sprawdzic!! stracil zaufanie do mnie bo poczas stazu wysylalam odp. na oferty tylko raz w tygodniu a teraz jak nie mam pracy co drugi trzeci dzien a czasasmi codziennie jak cos sie trafi!! czy to jest powod do roztania....i najwazniejsze facet ma 27 lat jestem jesgo 1 dzieczyna a ja mam 25 i bylam juz w 2 zwiazkach dlugich! czy to naprawde on tak mysli czy to wplyw jego rodziny?? jeszcze meiszka z matka ktora jest jakas walnieta na punkcie kasy!! cala rodzina jest jaks materialistyczna tylko pieniadze i pieniazde ale zeby je miec trzeba miec prace a zeby miec prace trzeba ja znalesc i na to niestety teraz w dzieijszych czasach trzeba sporo czasu!! i jeszcze uslyszalaam ze to ze niedoslysze to na pwno wykorzsytam w przyszlosci i nie bede chciala pracowac!! to po co szukam pracy to po co konczylam tak ciezkie i prestizowe studia zeby siedziec w domu ale naprawde nie zmusze pracodawcy do zatrudnienia mnie!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach