Kocham dwóch facetów

Zaraz mnie zgnoicie,ale wcale wam sie nie dziwie. Kocham dwóch mężczyzn jednocześnie. Swojego było i obecnego chłopaka. Z ex'em byłam 5 lat. Zostawił mnie z racji rozbieżności charakteru, nie kochał. Mamy kontakt na gg i od czasu do czasu telefoniczny. Z obecnym jestem 1 rok. Zawsze mogę na niego liczyć, jest mi z nim dobrze. Napiszecie zapewne zapomnij o byłym. Łatwo mówić skoro byłam z nim 5 lat i byłam z nim w ciąży,ale poroniłam. Obecnego kocham...to idealny kandydat na męża i ojca. Jest taki odpowiedzialny, ciepły...to dobry człowiek. No cholera serca nie oszukasz,ale żeby kochać 2-ch jednocześnie?

jeden jest przeciwieństwem drugiego zarówno jeżeli chodzi o charakter jak i o wygląd.

???

super...gdybym dała temat to bzykaniu psa to zaraz zleciałby się tłumy

ejjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj

co robić?

czekam....

no ale jak to co zrobic?skoro byly cie nie kocha i nie ma powrotu a obecny kocha i ty go tez to co chcesz z tym robic?nie rozumie twojego problemu

Mój Ex jest świetny w łóżku, lepszy od mojego aktualnego, mam dylemat :( Pomóżcie :(

aktualny jest świetnym kandydatem na męża ale cały czas bzykam się z ekxem, jak z tego wybrnąć? :(