Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Danabanana

Strasznie wkurzają mnie ochroniarze stojący w drogeriach

Polecane posty

Gość Danabanana

Zwłaszcza jak wchodzę do rossmana a tam ochroniarz który obserwuje każdy mój ruch i jakie kosmetyki wybieram jak bym miała napisane na czole że jestem złodziejka czy coś. Jak mnie to wkurwia nie raz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorkiiiii
to sie zatrudnij jako ochroniarz i zabaczysz na własnej skórze. Jak byś musiał płacic z własnej pensji za kradzieże to też każdego traktowałabyś jak złodzieja, niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Danabanana
a często chodzę do rossmana to ten ochroniarz już mnie poznał z wyglądu, ja się po prostu krępuję jak czuję się obserwowana, czuję się jak złodziejka którą trzeba pilnowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Danabanana
przecież nawet jeśli ktoś by coś ukradł to jak by wychodził z budynku to by się włączył alarm więc na huj te ochroniarze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem i ja .....
ja tam nie zwracam na nich uwagi ....wykonują po prostu swoją pracę ...a ja mam czyste sumienie więc nie ma problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papierowa
dokladnie! a przeciez tam jest wielu klientow. nie da sie obserwowac wszystkich na raz, a mimo tak tak sie czuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorkiiiii
a ja nie zwracam uwagi, taka ich praca. Patrzą niech patrzą. :) może zabardzo zwracasz na nich uwagę i dlatego tak cię obserwują. A jak mówisz że cie poznał może wpadłas mu w oko. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 948394893
Szczytem wszystkiego jest sephora. Raz byłam i uciekłam po minucie jak oparzona, gosc chodził za mną bez zadnej zenady, krok w krok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Danabanana
to nie ma znaczenia czy mu wpadłam w oko czy nie po prostu czuję się skrępowana, staram się też nie zwracac uwagi ale trudno jest mi czuc się dobrze jak czuję jego wzrok na sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papierowa
a mi sie wlasnie sephora i douglas wydaja dyskretniejsze pod tym wzgledem. drogeria natura tez jest ok. ale w rossmanie to przesada! poza tym obsluga jest niemila, sprzedawczynie wulgarne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Danabanana
najlepiej to jest mi kupowac w smyku kosmetyki tam przynajmniej nie czuję się jak złodziejka bo nikt mnie nie obserwuje tyle że nie wszystko co potrzebuję jest w smyku a w rossmanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lelum belum
Rzeczywiście w Rossmanie się z tym spotkałam, nie raz. Mnie też irytują. Tyle że jak przesadzą z nachalnością a mam zły dzień, to dostają zjebkę ode mnie. Swoją drogą to na prawdę często tępaki, i nie mają wyczucia, bo go chocby nie wyzsali z mlekiem matki. Tylko miernotę, tępotę i prymitywizm. Ktoś powiedział pilnuj, nie dodał dyskretnie, i jest taki efekt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorkiiii
w smyku są kosmetyki? ja tam się żle nie czuje, ani w rosmanie, ani w sephorze. Kupuje co mam kupic i tyle ale jak już to w rosmanie jest lepiej bo w sephorze to rzeczywiście sie gapią i pytają w czym pomóc a przecież oczy mam i widzę i czytać tez potrafie... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Danabanana
lelum belum dokładnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego ratuje sie
bo to nieudaczniki tepaki nieuki uczyc sie nie chcialo to łazi w rossmannie jak smród po gaciach i zaglada przez ramie rozlewajac swe frustracje na niewinych ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Danabanana
to nie wiesz że smyk to też sklep z kosmetykami? tylko że taki duży samoobsługowy podobny do supermarketu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lelum belum
To wszystko zależy od właściciela sklepu. Wiadomo nie w każdym rossmanie tak jest czy innych sklepach. Każdym, nawet sieciówką zarządza ktoś inny. Ja np lubię robic zakupy w Biedronce koło domu, i jestem zdziwiona jak słyszę złe opinie, bo u mnie jest zawsze czysto, kupujący sami młodzi ludzie, na kasach młodzi uprzejmi, zawsze słyszę dzień dobry, potem dziękujemy i zapraszamy ponownie. I tak każda osoba i zawsze mówi. Poszłam ostatnio do innej, i o matko, smród, emeryci podśmiardujący, ochroniarz kłócący z menelem i ogólnie tragedia. Także wszystko zależy od miejsca i ludzi tam kupujących i sprzedających.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lelum belum
Ja miezkam w Wawie i tutaj to SMYK to sklep z zabawkami i ubraniami dla dzieci. Kosmetyków nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Danabanana
W moim mieście w smyku też są zabawki dla dzieci ale głównie to tam są kosmetyki, myślałam że smyk to tylko siec z kosmetykami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorkiiii
ja tez znam SMYKA z zabawkami, ubrankami dla dzieci, kosmetyki też ale tylko dla niemowlaków. stąd moje zdziwienie. Ale ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lelum belum
W Wawie to ogromna siec sklepów z zabawkami, w każdym centrum handlowym jest ogromny smyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Danabanana
może kiedyś był to sam tylko z zabawkami dla dzieci ale teraz tam są kosmetyki i trochę przyborów dla dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mądra po szkodzie...
dlaczego ratuje sie bo to nieudaczniki tepaki nieuki uczyc sie nie chcialo to łazi w rossmannie jak smród po gaciach i zaglada przez ramie rozlewajac swe frustracje na niewinych ludzi bądz np: cukrzykiem i poszukaj gdzieś indziej pracy-nigdzie cię nie przyjmą!!!!- a tam jak masz szczęście to tak. Praca jak praca , oprucz ochroniarzy sa tam tez kamery ,więc jak nie będzie chodził i patrzył na ręce klientom dostanie wypowiedzenie. Więcej zrozumienia , nie jesteś złodziejką to co się przejmujesz, przy okazji ciebie też nie okradną bo się na ciebie patrzy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mądra po szkodzie...
oprócz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×