zerwanie, niby powrot? oszaleje zaraz!

Głupia Cipo - jedno jest pewne, ockniesz się pewnego dnia jako zeszmacony, emocjonalny wrak. Acz ma to swoje dobre strony, albowiem emocjonalny wrak ten, będzie bogatszy o bardzo wartościową nauczkę. Przynajmniej miejmy nadzieję, że z nauczki owej, Wrak wyciągnie wnioski...ale czego nie robi się w imię głupo..."nadziei".

No nic - żegnam się Głupia Cipo i powodzenia życzę w Twych planach 'włosowo-złamano-sercowych' na rok Apokalipsy 2012. ;)

imo jestes okropny! :P

"imo jestes okropny!" nie jest okropny...to poprostu biedna niekochana istota ...wiec go zlej olej i zaimj sie soba a nie tym burakiem ... :)

pogadaj z nim, co mu przeszkadza w podjęciu decyzji, czego się boi? może boi się, że go zostawisz znowu? może boi się tych smaych błędów i bólu? a może chce poszukać kogoś nowego a ciebie mieć z braku laku? nie możesz z nim pogadać? wyczyć czego się boi i czego chce?

on byl kiedys z dziewczyna bardzo dlugo wyjechali zagranice, i 2 tygodnie po wyjezdzie ona go zostawila on nie znal jezyka, kasy nie mial, a ona go zostawila on mi do tej pory mowi ze ona mu nigdy nie poiedziala czemu go zostaiwla rok po tym, on poznal mnie, ja wiedzialam o tym ze on byl "skrzywdzony" ciagle powtarzal mi ze boi sie nowego zwiazku itp ale to coraz dalej brnelo wczoraj powiedzial m ze nie chce sie narazie wiazac, chce miec ciagle kontakt, chce zebysmy sie spotykali ale boi sie nowego zwiazku

he?

ale Ci makaron na uszy nawija ten twój facet:-D