zdenerowałby Was fakt, że koleżanka dała tak samo na imię dziecku?

Urodziłam niecałe 2lata wcześniej i daliśmy córce imię po długich przemyśleniach, chcieliśmy, żeby imię się nie powtarzało wśród rodziny i znajomych, długo myśleliśmy nad tym odpowiednim, które nam się oczywiście też podobało. Niecałe 2lata później koleżanka z pracy, z którą często się spotykam też prywatnie dała córce tak samo na imię. Przecież jest tyle fajnych imion, a ona musiała się uprzeć na to tłumacząc, że niby to jej się też od dawna podobało czego wcześniej nie mówiła. Przyjęłam to jakoś na spokojnie, nie skomentowałam tego, spotykamy się nadal, ale trochę mnie to irytuje, że wołamy tak samo do córek, że opowiadając coś o dzieciach używamy tych samych imion i w ogóle. Mój mąż nie może zrozumieć czemu tak się stało. Czy przesadzamy? A może mamy podstawy do tego, by nie być z tego faktu zadowolonym? :(

Boże, jak ja napisałam, sorry z pośpiechu. W tytule oczywiście miało być: Czy zdenerwowałby Was ...

przesadzasz... Niby jest tyle imion ale fajnych jest nie wiele a jak już jakieś jest to albo z rodziny ktoś tak ma na imie albo ze znajomych i co z tego powodu ma dziecku dać brzydko na imię bo twoja córa tak ma... bez sensu

nie przesadzaj. twoje dziecko nie jest aż tak wyjątkowe.

ODBIJA!!!! a co ty zaklepałaś te imie czy co? :O jak może irytować że wołacie tak samo na dziecko....ogarnij sie. owszem, twoje dziecko jest dla CIEBIE wyjatkowe, ale chyba nie jego imie co ::O:O walnij sie w łeb!!! i znajdz sobie jakis normalny problem :O

Przesadzasz trochę :) Możesz się denerwować, ale każdy ma prawo dać na imię tak jak chce. Ja wiele razy mówiłam koleżance jakbym dała na imię dziecku. Wcześniej zaszła w ciążę i dała na imię tak jak ja chciałam. Kto pierwszy ten lepszy :) Ale dobrze, bo to imię nie podoba mi się już.

powinnaś się cieszyć że jej też się podoba. A jak by każdy chciał żeby wśród rodzin albo znajomych imię się nie powtarzało to pewnie by brakło możliwości. A poza tym dzieci nie sa w ty samym wieku więc ja nie widzę problemu...

przesadzasz. nie widze tu żadnego problemu!

bhahaha trzeba bylo isc do Biura Patentów i opatentować to super imie :D a jakie to imie - napisz nam, żebysmy wiedzieli jakiego nie wolno brac :P

Moim zdaniem to przesada. Ja dałam synkowi na imię Bartek - co z tego ze moj brat ma tak na imię i synek naszych przyjaciół? I synkowie moich kolezanek? Co z tego? I maialby sie obrazac na mnie za to? He he ... kolezanka dala imię córce Lenka i mam przestac sie do niej odzywac ??? Nie masz wyłącznosci na imiona. Poza tym gdybym przy wyborze imienia sugerowała sie tym zeby nie powtorzylo sie wsrod rodziny ( a mam duzą rodzine) czy znajomych to musialabym synka nazwac chyba Zdzisław !!! Spróbuj to zaakceptowac bo twoje oburzenie nie ma podstaw !!!

ale ja się nie oburzam tylko lekko mnie to irytowało na początku. teraz już się przyzwyczaiłam, chyba napisałam, że się spotykamy i nic nie powiedziałam na ten temat. mąż tylko się mnie zapytał czy nie było innych imion do wyboru i mnie również wydało się to dziwne. ja nie wiem co wy się tak oburzacie, bo co drugi komentarz to jakiś z wykrzyknikami bądź chamski, zaraz się wyzwiska zaczną! chyba każdy ma prawo do swojego zdania prawda? może trochę kulturalniej co niektórzy:)

chyba zartujesz tak? mnie NAPEWNO by to nie zdenerwowalo.

poza tym ja nie zaklepałam 100 imion tylko jedno, a ładnych jest naprawdę sporo, bo nawet koleżanka mówiła, że jej się kilka podoba. Któraś z Was napisała, że koleżanka pierwsza nadała jakieś tam imię i że kto pierwszy ten lepszy. No właśnie, skoro ja wybrałam to imię to już mogła dać jakieś inne prawda? O to chodzi, ale cóż, jest jak jest. Poza tym to nie jest daleka koleżanka i spotykamy się 2-3razy w tyg., dziewczynki rosną i jak się zawoła do którejś po imieniu to obydwie zainteresowane i nie wiedzą, którą się woła. Tak, moje dziecko jest dla mnie wyjątkowe i nie chodzi o to, że imię ma być jedno w mieście czy na osiedlu, ale bliska koleżanka mogłaby sobie darować. U mnie w rodzinie i wśród znajomych nikt nie papuguje. Zawsze się patrzy jakie dzieci mają imiona i się nie powtarzają, bo naprawdę jest w czym wybierać.

poza tym ja nie zaklepałam 100 imion tylko jedno Ty jedno, ja jedno,inne kafeterianki po jednym. No i nie inne mamy spodziewajace się dziecka nie mają wyboru :D:D:D Przesadzasz :)

sa,podoba im sie to co podoba sie innym. Sadze ,ze musialas dac naprawde oryginalne imie corce. A co do kolezanki zapewne zaczelo jej sie podobac jak ty nadalas imie . Niektorzy ludzie nie maja pomyslu na imie i gdzies tam w glowie maja zaslyszane z podworka, przedszkola, rodziny czy od znajomych. Na pewno jest to o tyle denerwujace ,ze specjalnie wybieralas imie niepowtarzalne , nie pospolite i akurat modne , ale tak jak dziewczyny pisza nie da sie zaklepac imion. Uwazam ,ze nadala tak , bo nie miala pomyslu , a twojej corki sie jej podobalo. Istnieje jeszcze fakt ,ze moglo jej sie faktycznie wczesniej podobac i dlatego tak nadala , nie rezygnowala . Zazwyczaj sie patrzy czy w rodzinie imie sie nie powtarza , ale jesli np komus jakies sie zawsze podobalo , to nie powinien rezygnowac . P. Tak z ciekawosci , jakie nadaliscie imie dziecku ?

czemu wszystkie sa przeciw autorce. moze nie znalazlyscie sie w takiej sytuacji i inaczej byscie pisaly jakby ktos wam imie "podkradl" . rozumiem jakas daleka rodzina czy znajomi, z ktorymi nie ma sie kontaktu, ale bliska osoba, ktora sie widuje tak czesto? ja autorke rozumiem i tez by mnie zdenerwowalo to, ze bliska mi osoba dala tak samo na imie dziecku skoro jest taki duzy wybor. imie dziecka to bardzo wazna rzecz i o ile w klasie moze byc 5 takich samych imion, to wsrod rodziny czy przyjaciol glupie jest malpowanie:o

dfgrthyujikolp - chyba nie rozumiesz o co mi chodzi do końca:) ja Was- kafeterianek nie znam i możecie sobie nawet każda "rezerwować" to samo imię:), ale bliska mi koleżanka, z którą się widuję mogłaby wybrać inne imię, bo brała pod uwagę kilka. Tu nie chodzi o to, że moje dziecko ma być oryginalne na całe miasto i mieć jedyne w swoim rodzaju imię, ale o fakt, że dzieciaki bawią się razem, a my z koleżanką przekazujemy sobie informacje o nich i każda z nas używa tego samego imienia.

* i NIE modne - mialo byc

naprawde nie masz innych problemów?!

to imię nie jest ani oklepane w ostatnich latach, nie spotkałam się z nim jakoś szczególnie wśród dzieci na podwórku czy u sąsiadów, znajomych, ale nie jest też jakieś wyszukane,bardzo oryginalne i kosmiczne:) a jeśli już tak bardzo chcecie wiedzieć to imię to Paulina - zwyczajne, niezbyt szałowe, które przeminęło z wiatrem:)

mam inne problemy i problemiki jak każdy. Co w tym dziwnego, że spytałam o coś na forum? Po to chyba jest prawda?:)

do ja nie rozumiem - wiesz na kafe panuje takie cos ,ze kafeterianka zaraz kogos atakuja lub wysmiewaja , ale tak naprwde zachowaly by sie identycznie jak np . autorka. Tak samo jest denerwujace jak kolezanka kupi dokladnie taka sama sukienke jak ja , taka sama kurtke , takie same buty , wlosy czesze tak jak ja itp . To sa tylko przyklady , ale to dziala na podobnej zasadzie . I moze kogos zdenerwowac . A wszystkie kafeterianki sa czyste jak lza , nie denerwuja sie , ale chyba brakuje im wczucia sie w sytuacje . Pisza zeby pisac , ale mysla jakby sie czuly na miejscu danej osoby. Imienia nie da sie zaklepac , kazdy moze nazwac jak mu sie podoba , ale moze to byc denerwujace dla jakiejs matki , podobnie jak kopiowanie osoby . Ja mialam kolezanke , ktora kupowala i ubierala sie tak jak ja .I nie przeszkadzalo jej jak gdzies wychodzilysmy i wygladalysmy jak tak samo ubrane blizniaczki . Mi to przeszkadzalo , czulam sie glupio . Moze moj przyklad nie jest wystarczajaco dobry , ale chce nakreslic obraz sytuacji .

Nie robiłabym problemu, może nawet schlebiałoby mi, że koleżanka chce mieć małą kopię mojego dziecka:) Mój brat ma na imię- niech będzie Jacek. Kuzyn tak samo. ten młodszy zawsze jest Jacuś i nigdy nie było pomyłek: przeciwnie- to urocze, że zawsze wiadomo o kogo chodzi:) Dwaj inni kuzyni dali swoim chłopcom(2 lata różnicy) to samo imię przy wspólnym nazwisku. Czasami ktoś ich pomyli, miasto małe, ale są to drobne i zabawne sytuacje. Obaj chłopcy bardzo się przyjaźnią.

ja jestem tego samego zdania co autorka. też by mnie to zdenerwowało. u nas w rodzinie i wśród znajomych żadne imię się nie powtarza, bo nikt właśnie nie papuguje. mi się też podobało m.in. imię, które dała koleżanka, ale że je dała wcześniej to wybrałam inne imię, bo jest ich tak dużo, że zawsze można wybrać sobie inne, równie ładne. nie widzę problemu. nie mamy do wyboru 20imion, ale jakieś kilkaset, więc nie wiem skąd posypało się tyle komentarzy oburzonych pań. autorka ma rację, ma prawo się irytować.

czasami komus zaczyna sie podobac cos co ma druga osoba . I tak twojej kolezance podobalo sie to imie , bo ty tak dalas .I pewnie nie miala pomyslu na inne .

rozumiem, mogło tak być, nie miała pomysłu i dała, trudno, już nic nie zmienię:)

sama mam bardzo oryginalne imię i nie chcialabym,zeby sie zrobilo popularne, ale gdyz 2 kolezanki nazwaly tak swoje córki, mialam w pewnym sensie satysfakcję.

a moze twoja coreczka jej sie podobala i to imie sie jej dobrze kojarzylo ??? Ja wiem ,ze sa ludzie , ktorym cos sie nie podoba , ale jak sie cos spodoba drugiej osobie , to ta pierwsza nagle zmienia zdanie.

t tak samo glupie jak kopiowanie ubioru, stylu bycia, wygladu etc. takie osoby nie maja wlasnego zdania, pomyslu i zzynaja wszystko z innych, chore to jest, mozna naprawde bylo wybrac inne imie, pomyslec troche, wykazac sie,a nie pojsc na latwizne, bo podoba mi sie jak kolezanka dala:o bez sensu! mnie tez by to wkurzylo ostro, dziwie sie nawet autorce, ze nie zwrocila uwagi kolezance. w ogole to pewnie ta kolezanka wiedziala co robi, ze nawet wczesniej o tym autorki nie poinformowala tylko autorka dowiedziala sie po fakcie, wszystko ukartowane, wiedziala, ze zle robi, bo sie nie przyznala nawet jak daje na imie czyz nie? dajmy na to bedzie taka glupia sytuacja. autorka i kolezanka z dzieciakami na spacerze i spotkaja dawna znajoma, ktora spyta autorki jak dala na imie, autorka odpowie : Paulina, a potem znajoma dalej zapyta kolezanki autorki: a Twoje? a ona odpowie: no tez Paulinka:o bez sensu i glupie to! znajoma sobie pomysli, ze jedna z drugiej wszystko sciaga i nie ma swojego zdania albo, ze dogadaly sie, ze wszystko beda mialy takie same:o

a jak ma na imie wasze dziecko??