DOSTAŁAM KILKA ZLECEŃ JAKO MODELKA- ALE TRACE CHŁOPAKA, CO WYBRAĆ...

cześć, dziewczyny... pomyślałam, że tutaj znajdę poradę- kogoś mądrego i obiektywnego, a może i doświadczonego może zacznę od tego, że mam 19 lat, mieszkam w niedużej miejscowości z mamą i babcią:)...mam młodszą siostrę i jestem na pierwszym roku studiów... mam chłopaka od 3 lat- i ostatnio w ogole nam sie nie układa...a dokładniej to od czerwca jest fatalnie... nigdy nie uważałam się za piękność, przeciwnie, miałam mase kompleksów- nie przelewa nam sie w domu, i czasem kiedy byłam młodsza nawet zdarzały się docinki z powodu niemodnych ubrań, itd...ale starałam się tym nie przejmować...w czerwcu przyjechała moja cioca z niemiec, i byłyśmy na wakacjach nad morzem-całą "babską" rodzinką... pewnego dnia na plaży był konkurs miss pareo:)...a ciocia...zapisała mnie bez mojej wiedzy!!! strasznie się wstydziłam, ale jakoś się przełamałam i ... wygrałam ten konkurs- naprawde nie wiem jak to się stało! wygrałam laptop, kosmetyki...bardzo sie cieszyłam... zadzwoniłam opowiedzieć to chłopakowi- powiedział "a to tam musiały być byle-jakie laski"...przyzwyczaiłam się do tego, że nie mówi mi komplementów, ale w głębi ducha było mi przykro...i w zasadzie był to TEN moment, kiedy się zaczeło:( po 3 dniach od konkursu (zostawiłam tam swoje dane) zadzwonił telefon, dzwonił własciciel jednego z pensjonatów i chciał, żebym była modelką na ulotce jego kwatery!!! w dodatku dziwił się, że nie mam agencji...wystraszona, wydukałam, że nie miałam sesji nigdy, że sie nie nadaje...później ciocia (jest bardzo przebojowa) oddzwoniła do niego, powiedziała, że na próbe te zdjęcia możemy zrobić, itd... efekt był taki, że zostałyśmy nad morzem dodatkowy tydzien , miałam tą sesje, a później zdjęcia były na ulotkach, w gazecie,internecie...itd... CDN

i dostałam nawet pieniązki za to...poszłam do fryzjera, kupiłam kilka kosmetyków, a nawet troszke ubrań...oczywiscie dałam tez pieniądze mamie po powrocie chłopak cały czas mówił "a udało ci się, miałaś fuksa...zrobili ci fotoshopa to nawet dobrze wyglądasz, itd"...nie zauwazyl mojej zmiany:( później dzwoniła ciocia z niemiec, i powiedziała, żebym koniecznie dała zdjecia z tej sesji na jakis porta, agencji modelekl i moze znajdzie sie jeszcze klika zleceń...pomyślałam, że może spróbuje-nie miałam wtedy internetu, wiec poprosilam chlopaka, czy moge zrobic to u niego- powiedział, że ok, ale wątpi, żeby coś z tego było...jak dodawałam zdjęcia- przyszła jego mama...zaczeła mówić "no figury nie masz najgorszej,ale jak na modelke to chyba troche za dużo", albo "tyle tu pieknych dziewczyn, gdzie ty sie pchasz miedzy nimi"...chłopak nie stanął w mojej obronie...

a jestes modelką erotyczna czy taką zwyklą ?

z tego co juz napisalas, poradze ci jedno- nie rezygnuj z siebie i ze swoich marzen czy kariery dla faceta!! NIGDY!! Jestes mloda, teraz zrezygnujesz z danej Ci szansy, a pozniej i tak sie rozstaniecie a ty sobie bedzie plula w brode ze nie sprobowalas Olej faceta,ktory zamiast byc przy Tobie, wspierac Cie i motywowac to Cie tylko doluje! To nie jest prawdziwy zwiazek. Realizuj sie, a jesli on Cie naprawde kocha to bedzie wspieral twoje decyzje.

zostałam zaproszona do teledysku raperów-i zgodziłam się wziąść udział, bo nie był to taki typowy teledysk, gdzie kręci się tyłkiem,itd, tylko fajna fabuła- poznałam ich osobiście, na planie teledysku było bardzo fajnie...oczywiscie tez dostalam pieniazki...mama kupiła pralkę, siostra pojechała na wycieczke ze szkoły...a ja "piękniałam" jak to mowila mama i babcia... no i pojawili się "adoratorzy"...ale ja zawsze grzecznie odmawiałam, itd... a moj chlopak...ciągle mowi, ze jestem beznadziejna...ze odwaliło mi do głowy, ze wcale nie jestem fajna...ze jak ktos zaprasza mnie na sesje/teledysk to dlatego, ze chce mnie przeleciec...itd... tylko za kazdym razem podczas sesji moim fotografem byla kobieta, a na planie teledysku tym raperom towarzyszyly ich dziewczyny/żony

oj, tak szczerze to do modelki to mi daaaleko, mam tylko 167 cm, w dodatku waze 60 kg:) czasem się aż dziwie na te propozycje, ale z drugiej strony, to moze mam w sobie cos łądnego?:) a modelka erotyczna=nie, nie, nic z tych rzeczy...nawet na pozowanie w bieliźnie bym sie nie zgodziła

ma racje i predzej czy pozniej i tak ci sodowka uderzy do glowy

On jest po prostu zazdrosny i dlatego tak mówi. OLEJ DZIADA!!! Kiedyś tez miałam masę kompleksów jak Ty i chłopaka, który zakazywał mi się malować, bo był zazdrosny jak cholera. Drugi chłopak ciągle mi mówił z ładnej miski się nie najesz. Dopiero trzeci chłopak, który jest moim obecnym kumplem, ciągle mi mówił jaka jestem piękna i że każdy jego kumpel jemu zazdrościł mnie.

hej,moze masz ochote pogadac na gg? podaj prosze nr jesli mozesz

w niedziele byłam na obiedzie u chłopaka i jego rodziców...upiekłam blache ciasta, żeby nie pojsc z pustymi rękoma...byli tam jeszcze kuzyn i wujek chłopaka...ten kuzyn ma 25 lat i powiedzial, ze slyszal, ze mialam kilka sesji i teledysk, pwoiedzialam ze tak, ze sie bardzo ciesze, a jego mama "no cóż, kiedyś to kariere robiły takie piękności jak claudia schiffer, a teraz to każdy ma szanse" a jego tata i chłopak zaczeli się śmiać....a ja...popłakałam się...przy wszytkich...wiem, że to dziecinne, ale jakoś tak zeszły ze mnie te złe emocje, poczułam się okropnie...a jego mama "na pewno nie jesz, tylko sie odchudzasz! i teraz masz wachania nastroju!do łązienki!"...poszłam do tej łazienki, uspokoiłam się...wróciłam do domu...powiedziałam , że wróce pieszo...szłam 4 km...i pomyslalam wtedy, ze chyba lepiej to olać...?

uwazam, ze ten chlopak to palant. Znajdz kogos kto zasluguje na Ciebie. jestes fajna ladna dziewczyna, marnujesz sie przy nim. Jak jego matka mogla tak powiedfzic, a on nie zareagowal? A ta matka to miss polonia? glupia zazdrosna pipa. Jetes fajna laska skoro wygralas konkurs. Zostaw pajaca.

i realizuj się, co tam, zycie jest jedno. Chłopaków wielu jeszcze będzie.

Olej. To Twoja szansa, a oni Cię ściągają w dół.. :(

ojjj...sodówka mi nie uderzy...dziewczyny, kariery jak anja rubik nie zrobie...ale tak sie ciesze, jak dostaje pieniadze...wiecie , ja zawsze mialam pod gorke ...dla was moze to glupie, ale praca daje tyle radosc nie tylko mi, ale calej mojej rodzinie...dla was to glupie, ale teraz mamy internet,,,wiecie, ze wczesniej nigdy nawet nie zamówiłyśmy pizzy do domu??? robie to nie po to, zeby miec powodzenie, czy zeby czuc sie lepsza od kolezanek...robie to dlatego, ze to latwie, przyjemne -lecze kompleksy, a przy tym wiem, ze bede mogla pomoc mamie i babci

Dokładnie. Tego "kwiatu" pół światu.. a szansa może się nie powtórzyć..

chłopa ma cię za nici poniża cię.Rzuć go, a najlepiej w smsie, niej poczuje się podle. Młoda jesteś, wszystko przed tobą.:-)

Autorko, lata lecą, nigdy nie dostaniesz drugiej szansy na karierę. A facet, faceci są gówno warci :O Możesz ich mieć na pęczki, a szansy na karierę nigdy nie odzyskasz. Nie rezygnuj z siebie dla jakiegoś faceta! On nie jest Ciebie wart, z tego co piszesz, to on jest nikim. Wydaje mi się, że to ten typ chłopaka, co chce zeszmacić kobietę, pokazać jej, że nie jest nic warta i zagonić do roboty w domu :O Nie niszcz siebie!

Ciągnij to :) Nie daj się wbić w glebę. Bezinteresowna polska zawiść.. :P

anielka3 Weź Ty żuć tego "swojego" pajaca bo co to za chłopak który tak się zachowuje. Podejrzewam że to pewnie twoja pierwsza miłość, ale nie przejmuj się tym znajdziesz następnego, który nie będzie Cie dołował i który nie pozwoli obrażać Ci przez innych.

Facet to kwiatek do kapelusza.. ;) Dawaj do przodu.. Facet jak autobus: jeden pójdzie, będzie następny.. :)

wyśmiewa się z ciebie wraz z rodziną. Pewnie wydaje ci się, że to ten jedyny, ale to taki wiek. Szybko o nim zapomnisz. Nie rób nic dla faceta, ja kiedys zrobiłas i żałuję bardzo...teraz nawet na niego nie spojrzałabym

właśnie nie tylko o to chodzi...miałyśmy taką strasznie starą pralkę...powiedziałam mamie, ze kupie nową i porozglądamy sie- ja szukalam troszke na internecie, a mama poszla zobaczyc do sklepu- mamy tylko jeden rtv i agd w miasteczku, i chcialysmy prownac czy jest duzo drozej niz np. w takim media markcie...okazalo sie, ze nie, a w dodatku z dowozem bez problemu, wiec mama powiedziala, ze chciala zamowic taka pralke...jak wracala, to spotkala mame mojego chlopaka- moja mama pochwalila sie, ze pojutrze pralke mamy do odbioru, i ze sie cieszy, tylko, ze ktos jej bedzie musial podlaczyc...a mama od chlopaka powiedziala "to A. troche ciala pokazała i juz Cie na wszytko stać?"...moja mama jest raczej cicha, niesmiala..nic nie powiedziala...a przeciez ja ciala nie pokazuje...akurat na tych ulotkach byla tylko moja twarz

Jeszcze bym rozumiał twój dylemat gdyby on był dla Ciebie dobry, szanował Cie itd. A on Cie poniża, upadla i nie pozwala się rozwijać, więc nawet się nie zastanawiaj :) W końcu pół światu tego kwiatu :P

Anielka - kurwa, "..Dobrego partnera poznaje się po tym, że dodaje Ci skrzydeł i z dumą patrzy, jak latasz.."

TWARZ I FIGURĘ, SKORO KRĘCILI Z TOBĄ TELEDYSK. Faceci będą za tobą biegac jak się ogarniesz.

Pieprz go..!!!

Dasz radę sama, a potem znajdziesz Odpowiedniego..

moglabys podac nr gg? chcialbym zebys ocenila mnie z wygladu bo uwazam sie za brzydala

poza tym chyba Twoja mama zasługuje na zięcia i jego rodzinę, która nie będzie się z niej wyśmiewać i z ciebie. Dobra jesteś córka, zrobiłabym dla mamy to samo. Pewnie miała ciężkie życie. Fajnie jak się ucieszyła pralką.

Słuchaj starej baby.. Co zęby zjadła na relacjach z facetami.. :P