Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pokolenie1500?

zarabiam 1600zł czy to dużo na życie?

Polecane posty

Gość pokolenie1500?

Pytam, bo sama już nie wiem... Z jednej strony gospodaruję bardzo rozważnie: nie kupuję słodyczy, nie mam auta... z drugiej lubię sobie na wyprzedażach kupić jakiś ciuch i wyglądać dobrze i atrakcyjnie... czy 1600 zł to dużo czy w sem raz? bo mam problem jak mi wypadnie coś niespodziewanego np ząb mi się złamał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pokolenie1500?
W sumie nie narzekam, ale jak odwiedzam koleżanki, które powychodziły za mąż o widzę, że... jednak we dwójkę jednak łatwiej... i na więcej sobie moga pozwolić... kupują bardziej urozmaicone jedzenie, wyjazd na wakacje czy weekend, kur językowy... mnie na to nie stać po prostu... ale z drugiej strony wiem, że inni mają gorzej i muszę woda po kąpieli kibelek spłukiwać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jeszcze niedawno miałam 1700 i teraz, jak mi obcięli 300 zł, to nie mogę domknąć budżetu, masakra. Niby da się żyć, ale to trochę mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pokolenie1500?
niby da się żyć... starcza na życie, ale... własnie tylko na życie - na jakieś przyjemności już nie zostaje... dodam, że 1600 dostałam od tego miesiąca, a w poprzednich 1300 i było to na prawdę ciężko... zastanawiam się, czemu pracodawcy są tacy skąpi..? wykorzystują chyba fakt, że jest bardzo ciężka sytuacja na rynku pracy... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pokolenie1500?
najgorsza jest ta świadomość, że jak będą potrzebne jakieś pieniądze extra, bo zepsuje się lodówka, dostanę zaproszenie na wesele i trzeba będzie kupić prezent, sukienkę to nie ma za bardzo z czego... mam jakieś oszczędności ale ten brak perspektyw na poprawę mnie dołuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieżle wychowałaś swoją córką
rozumiem, że mieszkasz u rodziców i wszystkie opłaty domowe są na ich głowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pokolenie1500?
Nie, mieszkam sama. Od 3 lat. płacę 500 zł za wynajem kawalerki w kiepskiej dzielnicy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też tyle zarabiam
I cóż - wystarcza to na przeżycie i niewielkie rozrywki. Ale odłożyć się nic nie da. Tak jak pisze autorka: nagły problem z zębem, czy jakikolwiek inny ze zdrowiem, awaria samochodu, czy choćby zaproszenie na wesele....i już pojawia się problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pokolenie1500?
W dodatku głupio mi jak poznaję jakiegoś mężczyznę.... Wyglądam b.dobrze. Jestem atrakcyjna i umiem się ubrać, a jak wchodzą do mnie do domu i widzą jak BIDNIE to nie wiedzą gdzie spojrzeć z zażenowania... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mydestinationnnnn
ja mam na miesiąc 10 tys. i prawda jest taka, że im wiecej się ma tym wiecej się wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"zastanawiam się, czemu pracodawcy są tacy skąpi..? " A ty byś nie była mając swoją firmę ? :) Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. 1600 to bardzo mało biorąc pod uwagę, że mieszkasz samotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pokolenie1500?
"A ty byś nie była mając swoją firmę ? Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. " No własnie... ale ja sypiam z szefem więc w sumie uważam, że powinien mi trochę dorzucić skoro wie, że mam ciężko....! Sknerus!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala syrenka
ja zarabiam 1000zl , z czego 245 pochlania czynsz. mam na utrzymaniu 3 letnia coreczke. c zy da sie zyc?jakos sie zyje....:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pokolenie1500?
mala syrenka - współczuję.. ale takie życie to walka o przetrwanie każdego dnia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fotel
pieprzycie.ja od wielu lat tyle zarabiam.wczasy 2 razy do roku.głodem nie przymieram.ogólnie jest git.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala syrenka
walka to byla jak mialam tylko rente 500zl....teraz to prawie raj hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hiuhgyugb
Ja zarabiam 1500, ale pol etatu. Gdybym miala za takie grosze siedziec po 8 godzin w pracy, to bym sie chyba zalamala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fotel
ach dodam iż pracuję 5 godzin.z czego przez 4 czytam książki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sale999
m.wczasy 2 razy do roku.głodem nie przymieram.ogólnie jest git. tak, i na pewno placisz jeszcze za mieszkanie. Proponuje, aby osoby, ktore mieszkaja u mamusi, albo odziedziczyly mieszkanie po dziadkach sie nie wypowiadaly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakrabezkitu
a ja zarabiam 560 zł, pracuje na pół etaty, takie realnia w moi miescie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pokolenie1500?
mała syrenka - ja też ostatnie 2 lata miałam na prawdę ciężkie finansowo... Teraz jest dużo lepiej, ale wiadomo: apetyt rośnie w miarę jedzenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakrabezkitu
drugie tyle [podpierdalam z kasy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość js3454353
jeżeli jesteś sama - to może być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakrabezkitu
szef to frajer, nie dał mi umowy i ciagle sie przypierdala, ma beznadziejny sklep a traktuje go jak pawilon handlowy, dlatego nalezy mu sie kara. takze wychodze tysiaka z groszami, do tego rente mam, od czasu do czasu zarabiam dorywczo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakrabezkitu
jestem zalosna prawda ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bankierkaaa
oj to ja sie teraz wypowiem - zarabiam 1300, 750 place za kawalerke, mieszkam sama. Dorabiam korkami, masakra total :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakrabezkitu
ja nawet nie mam co marzyc o wyprowadzce do kawalerki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakrabezkitu
podziwiam was i troche zazdroszcze, ze mimo wszystko jestescie zaradni, mieszkacie "na swoim"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Semionkin
bankierkaaa - powodujesz uliczne korki i za to Tobie placa? - Ci, ktorzy myja okna? pokolenie1500? - podziwiam, ja bym nie umial nie posiadac oszczednosci, po prostu nie moglbym sypiac, dzielna jestes :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×