ofiary w maskach supersamców

A czy mogłabyś się odnieść jakoś bardziej merytorycznie do tego, co napisałem? Samice z dużymi cyckami są jakieś takie bardzo zadziorne, nie wiedzieć czemu :D

typową kafeteryjną prowokacją. Nie ma się czym ekscytować. Jeżeli nie to tylko gorzej dla autorki która ma poważne problemy w relacjach z ludźmi oraz z własną sferą emocjonalną. Każde powtarzalne "społeczne zdarzenia", dotyczące ludzi, wynikają z ich psychiki. Panienka powinna udać się na jakąś terapię bo jedyna osoba z problemami jest ona sam.

nie spotkałaś jeszcze tego konkretnego faceta, kwestia czasu :) onna14.blogspot.com

cycki podnoszą prestiż, szczególnie widać to po deskach, które wstawiają sobie implanty. im większe - tym lepiej. oczywiście do szczupłej i zgrabnej sylwetki, nie mówimy tutaj o spasionych matkach polkach. oczywiste, ze więcej oczekuje, jeżeli moje geny są lepsze (wygląd, zdrowie, inteligencja - jakbyś pytał). szukam kogoś z lepszymi genami, bo mogę sobie na to pozwolić. męski = opiekuńczy, lekko wyniosły, opanowany, ambitny, inteligentny, wykształcony, wierny itd - ogólnie wiadomo o co chodzi - ale również wysoki i postawny. i nie zgrywający macho. ciecia z rozpostartymi ramionami, niemieszczącymi się w futrynie, spędzającego 3/4 czasu na siłowni i uważającego, ze tyle mu wystarczy, żeby być męskim, nie nazwę mężczyzną.

"nie wiem jak to się dzieje, ale wszyscy męscy, towarzyscy, dominujący faceci po 2 miesiącach ze mną stają się ciepłymi kluchami." widocznie od początku byli ciepłymi kluchami, a ty nie potrafisz rozpoznać udawania. to twój problem. "szlag mnie trafia, bo sama jestem dominująca i nie potrzebuję ofermy do niańczenia, tylko kogoś na moim poziomie." znaczy jesteś dominująca, a chcesz żeby ktoś nad tobą dominował? zdecyduj się :o 'zrywam z nimi, a oni ryczą, co mnie oczywiście jeszcze bardziej podkur***." gdzie znajdujesz takie cipy? czy oni na pewno mają penisy? "wiem, że mój wygląd może wprowadzać w błąd, bo mam lalkowatą urodę i figurę MM, a to ZUPEŁNIE nie odzwierciedla mojego charakteru." wygląd nie ma nic do rzeczy. aczkolwiek figura MM = lekka nadwaga. schudnij. "potrafię zajechać psychikę, jestem wredna" w takim razie znalezienie normalnego, męskiego faceta ci nie grozi. po co komu wredna baba? :o "poświęcam czas, staram się, chcę stabilnego związku partnerskiego, poczucia bezpieczeństwa" zajeżdżasz facetowi psychikę i chcesz stabilnego związku? może zmień psychiatrę...? :D "a potem lądujemy sami i zaczynają się lepić. i to nie lepić w ten sposób, co bym nawet miała ochotę, a zwyczajnie jak do mamusi. tulą się jak małe bezbronne kotki, patrzą się na mnie z taką miłością i uległością w oczach" a powinni zedrzeć majtki i wyjebać cię w tyłek na pierwszej randce? :D " nienawidzę czegoś takiego. nienawidzę takich ofiar życiowych." ależ sama jesteś ofiarą życiową. taka z ciebie niby domina, a w gruncie rzeczy ciapa, która nie potrafi sobie znaleźć fajnego faceta. spójrz prawdzie w oczy :D

właśnie znalazłam post autorki tutaj http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4820467&start=2160 jeśli laska, która ewidentnie daje się wykorzystywać, byle tylko utrzymać przy sobie chłopa, uważa się za "dominującą supersamicę" to ja nawet nie wiem, jak to skomentować. chyba tylko tak: buahahahahahahah :D :D :D

Supersamica w wątku o skąpych widac ze to zdesperowana dziewczynka..... nie umiejaca wniosków wyciagac.....powodzienia hehheh

skoro ma figure Marilyn Monroe to jest po prostu grubiutka... Co z tego ze ma duze cycki, skoro ma tez gruby brzuch, uda itepe. Monroe to byl kawał baby http://verybestphotos.com/wp-content/uploads/2010/12/sexy-size-marilyn-monroe.jpg http://www.impactlab.net/wp-content/uploads/2010/08/marilyn-monroe.jpg

(wiem, jestem żałosna ) - Dobrze Supersamico że chociaż to wiesz, bo o zyciu nie masz zielonego pojęcia. Masz za to wyprany mózg przez masowe środki przekazu i środowisko. Wszystko to co wiesz, co oglądasz codziennie słuchasz od innych to tylko bzdury. Gdyby tak nie było byłabyś szczęśliwa....

"szukam kogoś z lepszymi genami, bo mogę sobie na to pozwolić." Na poszukiwania każdy sobie może pozwolić. Zwłaszcza na takie, kóre nie przyniosą rezultatów zgodnych z oczkiwaniami :)

ten "związek" był, kiedy byłam jeszcze dzieciakiem, byłam młoda, głupia i zakochana. a z tobą żabko jest chyba coś nie tak, że szukasz po internecie moich wpisów :D figura MM = nadwaga? hahaha :D. mam 48kg i 164cm wzr, więc sobie dopowiedzcie, gdzie tu moze byc nadwaga, gdy sie ma szczupłe uda, duży biust, wypukłe pośladki i talię 58cm :D. pójdę o zakład, ze moje dwa uda to jest żaby jedno i to, ze jestem dominująca nie ma nic do rzeczy, ze szukam dominującego faceta. to nie musi się wykluczać.

cokolwiek do tej pory napisalas :D w ogole co za kretynka z ciebie? zastanow sie, jak myslalabys o facecie ktory wchodzi na forum i rozpisuje wszystkie swoje wymiary? :D zeby zrobic wrazenia na kims kim ewidentnie gardzi? :D masz bardzo zachwiane poczucie wlasnej wartosci, ze takie durne rezczy wymyslasz wiesz? ogarnij sie

"mam 48kg i 164cm wzr" pusta czaszka jest lekka :D

Laska jest pusta w chooj.

zżera was, bo mi do pięt nie sięgacie :D. rozumiem was, maluczcy, bo wy nigdy mi ani inteligencją, ani urodą - zdałaby sie wam choć jedna z tych zalet, co? - nie dorównacie :D. też by mnie to bolało, gdybym nie była sobą. naprawdę, staram się was zrozumieć, chociaż mi to kiepsko wychodzi :)

tak , nigdy ci nie dorównamy zmówię pacierz dzisiaj , żeby pan bóg w swojej łaskawości nigdy nie postawił na mojej drodze podobnego indywiduum

supersamce wolą supersamic ciepłe, miłe, grzeczne, uległe, dobrze ułożone.A dla babochłopów zostają takie ciapciaki właśnie. niezła odpowiedź, wirtualne piwko dla autora:D

Pierdolicie z tym "babochłopem".... Pewna siebie dziewucha, która nie lubi frajerów i tyle... Normalne, że nie zwiąże się ze "słabszym" facetem....

praam, nie należę do ciemnogrodu, więc paciorek odpada.

"staram się was zrozumieć, chociaż mi to kiepsko wychodzi" to widac akurat :D

na co dzień się nie modlę ale w sytuacjach ekstremalnych , no cóż , jak trwoga to do boga :)

praam, wiedziałam, ze musisz należeć do tej bandy hipokrytów, której nie szanuję. to od razu sie czuje. jak ci nie trzeba, to masz bozie w głębokim poważaniu, a jak coś sie nie udaje - to modły i jęki.

odzizas to znaczy chciałem powiedzieć o matkooo!! co za przenikliwość , rozszyfrowałaś mnie już po jednym zdaniu , no no chyba się marnujesz , zatrudnij się może w cis , oni mają taki drogi sprzęt , zaoszczędziliby sporo kasy

łojoj, aleś mi dowalił tekstem, aż mam mroczki przed oczami! pewnie bym poświęciła więcej swojego cennego czasu, żebyś miał zaszczy mieć przynajmniej chwilową, choć wirtualną styczność z człowiekiem takim jak ja. ale niestety, filantropem nie jestem, a moje snobistyczne studia czekają i muszę iść spać, żeby poprzyswajać następnego dnia coś pożytecznego - a nie treści denne a la priaam :). miłego wegetowania

najgorsze jest takie drugie pokolenie nowobogackich jeszcze słoma z butów nie wyszła ,ale pieniądze już zdążyły zawrócić w głowie ale nie martw się , twoje dzieci mogą być normalne , ewentualnie wnuki, nigdy nie wiadomo :p

Ewidentnie jakieś zaburzenia własnej samooceny i ogólne problemy psychiczne tutaj widzę...

hej, a to dobre. przeczytajcie ten wpis wstawiony juz przez kogos. laska wypisuje tam jak przez 8 miesiecy jej chlopak doil ja na wszystkie mozliwe sposoby. ona jest dominujaca, bo go odwozila, przywozila, robila za niego zakupy.. mala, to nie jest bycie dominujacym, tylko bycie dymanym... ale nie zycze ci zle, bo widocznie wciaz szukasz milosci, tylko myslisz, ze musisz na nia zasluzyc. kazdy facet staje sie ciapa gdy sie z niego robi ciape i za niego sprzata, kupuje, itd. posluchaj rad glupkowatych kafeterian i zacznij byc kobieca, delikatna, bezradna a wtedy z faceta wydzie opiekunczy, meski, zaradny facet... trzeba im troche pomoc...

"zacznij byc kobieca, delikatna, bezradna a wtedy z faceta wydzie opiekunczy, meski, zaradny facet... trzeba im troche pomoc..." Facetowi trudno przyznawać rację w takiej sytuacji.. Jednak muszę Ci przyznać rację. Tak właśnie jest. To dla własnego (kobiecego) i wspólnego, dobrze pojętego dobra (związku). Nie wbrew sobie. Przeciwnie. Dopiero wtedy będziecie mogły być naprawdę sobą... być kobietą.

szukanie dziury.. chociaz wiesz, sa niektore przypadki stracone, ale mysle, ze takiego faceta, ktory tylko czyha na kobieca kase mozna szybko wyczuc. i nie wolno pod zadnym wzgledem dac sie mu doic... mysle, ze wspolczesne kobiety, te inteligentne, wyksztalcone i dobrze zarabiajace maja na sobie wieksza odpowiedzialnosc niz sie wszystkim wydaje. z jednej strony musza sporstac wymaganiom rynku pracy ucza sie, wspinaja sie na wysokie stanowiska i co sie tam okazuje, ze czesto staja sie zbyt silne dla mezczyzn, ktorzy nie umieja pogodzic sie z tym, ze kobiety czasem wiecej zarabiaja, znaja wicej jezykow obcych, itd. wiec ta inteligenta kobieta, zeby nie zostac przedsiebiorczyni, ale samotna musi jeszcze poznac tajniki umyslu mezczyzn. i aby stworzyc szczesliwy zwiazek musi myslec, jak tu byc delikatna..? jak dac sobie pomagac? (przeciez my kobiety potrafimy juz nawet skladac meble z ikei!). oj trudna to rola we wspolczesnych czasach, ale chcac sie spelniac we wszystkich rolach - nie ma rady - trzeba byc aktorka wszechstronna..

"figura MM = nadwaga?" owszem. na dodatek ona wcale nie miała dużych cycków, tylko nosiła gorsety. czyli skłamałaś w pierwszym poście. albo jesteś głupia. możesz sobie wybrać. "hahaha . mam 48kg i 164cm wzr, więc sobie dopowiedzcie, gdzie tu moze byc nadwaga" wiesz, tu wszystkie mają 175 i 45 kg oraz wielkie cycki :D ale jakżebyśmy śmieli wątpić i domagać się foty? :D :D "pójdę o zakład, ze moje dwa uda to jest żaby jedno' z uwagi na to, że jestem drobna, takie przytyki osobiste dosyć mnie śmieszą. masz PODOBNO tyle zalet i nadal brak fajnych, chętnych facetów. what a pity :(