Jak powinnam wybic swojemu rodzenstwu te plany z glowy?

Tutaj chodzi o ich przyszlosc. Siostra postanowila ze pojdzie do szkoly rezyserskiej i jak ja mam jej to wybic z glowy jak wiadomo ze na te studia potrzebny jest jeszcze inny kierunek studiow, tak od razu po maturze to nie przyjmuje. Brat natomiast postanowil ze po maturze pojdzie na dziennikarstwo i co? Bedzie dwojka nieudacznikow w rodzinie zyjacych na koszt rodzicow a rodzice nic nie robia tylko ciesza sie ze ich dzieci wogole chca studiowac.

Porozmawiaj z nimi szczerze, jak to nic nie da to się nie wtrącaj. Zresztą to ich życie i w sumie nie możesz im narzucać co mają robić. Sami się kiedyś przekonają.

Reżyser + kręci dobry film = kasa. W TV dziennikarze też nie biedują....

Tylko że my jesteśmy rodziną bez znajomości to raz. Siostra nie rozumie tego że za pierwszym razem nie dostanie się na studia reżyserskie bo powinna studiowac wcześniej jeszcze inny kierunek. Dziennikarz, u nas w miasteczku nie ma żadnych redakcji, wydawnictw, mediów i co brat zrobi? rodzice i ja będziemy ich utrzymywali? rozmawiałam już kilka razy.

a? dlaczego ich ograniczac :)

Tylko ze nie chce mi sie za bardzo wierzyc w to zeby im sie udalo. Poza tym to sa tylko ich dziecinne marzenia i nie znaja prawdziwych realiow, nie wiedza jakie jest zycie i popelnia najwiekszy blad w zyciu.

two osiagnie sukces.

rodzenstwa. Postanowili ze swojego hobby zrobic zarobek zyciowy. Nic juz nie zrobisz w tym kierunku.