Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taki fajny temat

problem z dorosłą córką

Polecane posty

Gość taki fajny temat

jak wyperswadować dorosłej córce która mieszka ze mną ( ma 20 lat) uczy sie zaocznie czyli w zasadzie w systemie dla pracujących bo mogłaby sie uczuc dziennie ale jje się niecchce,nie pracuje,spi do poludnia popoludniu szlaja sie ze znajomymi,wraca w nocy i tak na okraglo,jak wytłumaczyc/wymóc zeby dokladala sie do kosztów utrzymania bo ona niechce o tym słyszec,uwaza ze jej sie to nalezy jak psu miska. sorki za literowki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki fajny temat
za to jakich jurnych chłopaków do chałupy przyprowadza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham witkaca
a skąd ma kasę na szlajanie i szkołę? obetnijcie jej dotacje, to może się weźmie za robotę. a jak nie pomoże to wystawcie jej walizki za drzwi. inaczej będzie wam siedziała na głowie do emerytury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rejo45
myślę,że sama musi to zrozumieć-możesz się tylko postarać traktować ją chłodno,z dystansem,nie gotować dla niej ,jeśli to możliwe-ograniczyć dotacje finansowe.I liczyć na to że dojrzeje do tego,aby posiadać własne pieniądze.Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamtosamo
tyle tylko że z synem , ale obieliśmy mu forsę na wszystko , nawet butów na zime niem ial nowych kupionych tylko kleil stare to poszedł po rozum do glowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamtosamo
do domu musiał przed 11 przychodzić bo jak nie to drzwi bly zamknięte , 2 razy kombinowł poza domem spanie to sie nauczył Spać to sobie mógł ale jak zadane roboty np. kozenie trawnika zrobił albo jakieś inne roboty .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki fajny temat
ten drugi wpis to nie mój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamtosamo
oi nic jej sie nie należy , albo jest dorosla ,żyje po swojemu ale na swój rachunek albo jest dzieckiem to ma chodzić do szkoły i w domu pomagać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamtosamo
to studia czy szkoła średnia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślę że on paradoksalnie
spadaj autorko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dzis jest
daj corce wolnosci . jest w mlodym wieku jak chcesz zeby sie zachowywala tak jak to ja do zakonu wyslij . ciesz sie ze ma kolezanki ze nie jest zamknieta w sobie . poradzi sobie w zyciu a nie rob jej z domu aresztu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamtosamo
wolności to ma chyba pod dostatkiem , gorzej z forsą ,ale pewnie twoim zdaniem matka jeszcze jej powinna forsę dawaćć a księzniczka spać do południa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki fajny temat
kocham witkaca kase na szlajanie się ma niewiadomo skąd,twierdzi ze gra w cos i wygrywa,ja nie mam na nia zadnego wpływu. szkola jest bezpłatna. obetnijcie jej dotacje akurat nie daje jej zadnych kieszonkowych bo nie mam z czego zyję na granicy ubóstwa. wystawcie jej walizki za drzwi akurat w moim przypadku to niemozliwe bo ona wroci z policją jest zameldowana juz mi to dawno oswiadczyla. rejo45 tak ją wlasnie traktuję nie gotuje jje,ona chodzi po kolezankach i je obiady czasem cos ugotuje tylko dla siebei a przy tym oczywiscie "czestuje" się moimi produktami typu olej itd wiem,ze to smieszne i wyglada jak bym jej wszystko wyliczala ale neistety wszystko kosztuje a jja jestem sama bez praktycznie prawie zadnych dochodów.tak wiec dla mnie kazda złotowka ma znaczenie zreszta nie chodzi o ten olej czy cos tam tylko zeby ja nauczyc odpowiedzialnosci i tego zeby zrozumiala,ze jako dorosła osoba musi byc odpowiedzialna za swoje czyny, gdyby uczyla sie dziennie (zreszta zawalila w ogolniaku 2 lata) to stanełabym na glowie zeby jej dopomóc ale ona olewala sobie szkołe poza tym na 8 niegdy nie zdazyłą bo musiala 2 godziny siedziec przed lustrem,taka niestety prawda.uwaza sie za dorosła i wogole mnie nie słucha ale utrzymac sie sama ani mysli,niestety jak ktos chce sam sobie rzadzic to musi sie sam utrzymac,ale ona nma postawe roszczeniową i twierdzi,ze ja ją powinnam utrzymywac. mamtosamo to gratuluję no i dobrze ze maz cie wspiera,ja niestety jestem sama i walcze z wiatrakami. neiwiem co robic. LittleMee nie ma mamtosamo oi nic jej sie nie należy , albo jest dorosla ,żyje po swojemu ale na swój rachunek albo jest dzieckiem to ma chodzić do szkoły i w domu pomagać . wiem i tez tak uwazam ale ona mnie nie słucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamtosamo
daj jej czas , albo zacznie sie uczyć i pracować , albo niech siez domu wyprowadzi . i w doopie mije policję . niech z nia przyjdzie to przy okazji opowiesz im wszystko . trzeba siewyzbyć wszelkich skrupułów dla dobra dizecka . wiem co mówię .9

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamtosamo
a skad ma pieniadze to wole sie nie rozwodzić ,zeby cie nie ranić .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki fajny temat
mamtosamo klasa maturalna myślę że on paradoksalnie spadaj autorko a dlaczego mam spadac z mojego tematu? jak dzis jest daj corce wolnosci . jest w mlodym wieku jak chcesz zeby sie zachowywala tak jak to ja do zakonu wyslij . ciesz sie ze ma kolezanki ze nie jest zamknieta w sobie . poradzi sobie w zyciu a nie rob jej z domu aresztu a gdzie ja napisałam ze robie jej areszt? ona wraca po nocach i ja na to nie mam wpływu. mamtosamo wolności to ma chyba pod dostatkiem , gorzej z forsą ,ale pewnie twoim zdaniem matka jeszcze jej powinna forsę dawaćć a księzniczka spać do południa ? to do mnie? czy do twojej poprzedniczki? bo uwazam tak samo jak ty. powinna wziac odpowiedzialnosc za swoje czyny,ze jej się nei chcialo uczyc,jest dorosła, chce zyc poswojemu ale do kosztów utrzymania powinna sie doikladac a ona nie daje ani grosza. mogłabym ją utrzymywac ( to znaczy trudno by mi było ale dalabym z siebie wszystko) ale ona robi co cche i nie ma do mnei zadnego szacunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamtosamo
do poprzedniczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pieniądze ma dzięki
puszczaniu się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to straszny problem masz. Dziwne, że ona nie widzi tego, że wam się nie przelewa? Trudno coś sensownego doradzić. Sam też przeniosłem się do szkoły zaocznej, ale znalazłem jakąś prace i dokładałem się do domowego budżetu. Po protu jej tak wygodnie. Mam pewniej pomysł. Może zacznij codziennie jej mówić o tym, żeby znalazła pracę i dokładała się, ale tak długo, żeby jej zbrzydło i w końcu załapała o co w życiu chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki fajny temat
mamtosamo daj jej czas , albo zacznie sie uczyć i pracować , albo niech siez domu wyprowadzi . i w doopie mije policję . niech z nia przyjdzie to przy okazji opowiesz im wszystko . trzeba siewyzbyć wszelkich skrupułów dla dobra dizecka . wiem co mówię .9 ja juz ten czas jej daje od paru miesiecy-bez zmian. co do policji raz byłam juz tak zdenerowwana bo w nocy wrocila kompletnie pijana( co sie czesto zdarza) buszowała w lodowce bo musi sobie w nocy dobrze pojesc a najlepiej ziemniaki i jajka smazone,pare jajek mi wylala w lodowce masakra, w kuchni burdel to ja rano obudzilam ze by sprzatala to mowila ze jest osłabiona i zle się czuje (zawsze na kacu zle się czuje i udaje ze jest chora) to sie zamkneła na klucz i nei chciaal otworzyc to zawolalam policję ,policja przyjechala i bardzo madry pan policjant stwierdził ze ona ma prawo do wlasnego zycia i pojechali,jeszcze mnie postraszyli ze niepotrzebnie wolam policję i moge za to miec sprawe . zrobilam to głownie po to by ktos nam pomógł, jakis psycholog czy mops, ale nie udalo sie. zreszta na odchodne drugi policjant powiedził ze skoro nam tak ze ze sie ciagle kłocimy a pona jest dorosła to moze wynając gdie spokoj i zyc po swojemu oczywiscie tez bym tak chciala bo ona wszczyna awantury o byle co (jest córką alkoholika/awanturnika z ktorym rozstałam się 6 lat temu i ona teraz powiela jego zachowanie)., ale ona ani mysli zebyu się wyprowadzac bo jej tu dobrze ma darmowy wikt i opierunek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MSka;)
jestem w jej wieku ale ja pracuje,szkołe skończyłam i daje rodzicom troche kasy na życie,poślij ją do roboty niech idzie ja tam uczyłam sie i pracowałam,jedno drugiemu nie szkodziło,i powiedz tak jak moi starsi do mnie że albo bedzie sie dokładała do rachunków jak jest dorosła,albo niech idzie na swoje i robi co chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki fajny temat
a skad ma pieniadze to wole sie nie rozwodzić ,zeby cie nie ranić . to mnie juz w sumie nie obchodzi bo ona juz dawno zyje po swojemu i nie ma do mnie kompletnie zadnego szacunku alni posłuchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wiesz co? Ja jestem w jej wieku. Też uczę się zaocznie w liceum(wcześniej skończyłam zawodówkę, więc nie z lenistwa). W pierwszym roku pracowałam. Teraz od kwietnia jestem na bwzrobociu i kiepsko znaleźć pracę z wolnymi weekendami, więc krucho z kasą. Jednak u mnie jest jakość inaczej. W domu ja robię to co robiła mama. Mam pięciososobową rodzinę. Sprzątam, piorę, gotuję prasuję i wszystkie tym podobne czynności, uczę się( jestem piątkową uczennicą i się dużo uczę) i jeszcze codziennie szukam pracy. Od rodziców za to dostaje ciuchy typu kurtka, buty, bielizna i jakieś potrzebne, a nie tak że o bo mi się podoba to muszę mieć. Na szkołę nie dostaje. Szkoła darmowa, ale na każdy zjazd potrzebuję około 70zł, z czego 44 to bilety, reszta jedzenie tanie... A jak to robię? Piszę pracę z polskiego i angielskiego, na tym zarabiam. Czasem jakieś imprezy są gdzieś jak mam wolny weekend to dorabiam jako kelnerka. I tak mi wstyd jak cholera, że dorosła pannice muszą rodzice utrzymywać. Ja mam do nich wielką wdzięczność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamtosamo
odciąc od kompa , pokój od prądu , odciełabym nawet ciepłą wodę i ogrzewanie , zabrała komórkę , jeśli jest na ciebie , , jak wraca pijana zadzwonilabym na policje , nie wpóściła do domu ... ja wiem jak to brzmi , ale wiem też ,ze półśrodkami niczego nie uzyskasz . Dziewucha nie ma wstydu ani ambicji za to jest pasożyemem i darmozjadem . wiem rzez co przechodzisz , bo sami przez to przeszliśmy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze chciałbym napisać słówko do IlonkiNT - w stopce piszesz o 'diecie' Mniej Żreć? Poczytaj sobie lepiej o tym, że od takiego czegoś się tyje mocno. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MSka;)
to jest twoja wina widzisz sama piszesz że jej pozwalasz chodzić czesto na jakieś imprezy,przychodzi pijana do domu a ty nie reagujesz...nie sprząta po sobie..normalnie ma jak w niebie!mi moi rodzice nie pozwalają sie tak szlajac do póxna a jeszcze jakbym nayebana przyszła do domu to boszee..!po prostu ty ją zepsułaś!daj jej troche zakazów,co z tego że jest pełnoletnia tak jak określił pan policjant,jak jest na twoim utrzymaniu??dopóki mieszka w TWOIM domu ma sie ciebie słuchac.. szkoda że pan policjant nie wspomniał o tym że jak jest DOROSŁA to niech sie wyprowadzi i zarobi na godne życie,bo rodzice nie muszą trzymac pełnoletniego dziecka i go utrzymywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, że to drastyczne co napiszę, ale myślę, że by poskutkowało: spisz wszystko z czego korzystała. Dosłownie wszystko. Weź rachunki podziel na pół, spisz jakie jedzenie jadła, ile szamponu zużyła. Wszystko spisz i dokładnie wyceń. Zrób dwie kopie. Pokaż jej, powiedz że to rachunek najmu. Nie będzie chciała zapłacić to idź na policję, że Cię okradła z tego. Zawsze możesz wycofać sprawę. Ważne żeby do niej dotarło ile to jej spoko życie kosztuje i jakie są tego konsekwencje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki fajny temat
Kamil21 No to straszny problem masz. Dziwne, że ona nie widzi tego, że wam się nie przelewa? Trudno coś sensownego doradzić. Sam też przeniosłem się do szkoły zaocznej, ale znalazłem jakąś prace i dokładałem się do domowego budżetu. Po protu jej tak wygodnie. Mam pewniej pomysł. Może zacznij codziennie jej mówić o tym, żeby znalazła pracę i dokładała się, ale tak długo, żeby jej zbrzydło i w końcu załapała o co w życiu chodzi. wiesz co to ejst swietny pomysł.zreszta ja tez o tym myslalam i widze ze to narazie jedyny hcyba w przysżłosci skuteczny sposób poki mi cos innego nie przyjdzie do głowy. a co do innych znanych mi przypadków to inni młodzi ktorzy nie ucza sie w systemie dziennym to wszyscy pracuja i dkoadają sie do kosztów utrzymania to jest całkowicie normalne tylko ze ona niestety ma inne myslenie. pieniądze ma dzięki puszczaniu się MSka;) jestem w jej wieku ale ja pracuje,szkołe skończyłam i daje rodzicom troche kasy na życie,poślij ją do roboty niech idzie ja tam uczyłam sie i pracowałam,jedno drugiemu nie szkodziło,i powiedz tak jak moi starsi do mnie że albo bedzie sie dokładała do rachunków jak jest dorosła,albo niech idzie na swoje i robi co chce całkowicie sie z toba zgadzam tyle ze to co piszesz to jej mowie juz od paru miesiecy ale ona ma to w d. na nia to nei działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamtosamo
już widże jak takie codzienne gadki działaja na kogoś kto wszystko ma gdizes i kto jest po prosutu na nie uodporniony .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×