Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość same problemy...

musze to z siebie wyrzucic a nie mam z kim pogadac :(

Polecane posty

Gość same problemy...

W sobote w nocy pracowalam w innym miescie niz mieszkamy i z pracy wracalam rano Moj TŻ wyszedl na piwo ok 1 w nocy zapytalam kiedy wraca do domu odpisal ze niedlugo sie zbiera 5 min pozniej napisal" juz spie to dobranoc" wiec chcialam zadzwonic ale nie odbieral a dzwonilam z 10 razy Nie mozliwe zeby w 5 min doszedl do domu z miejsca w ktorym byl i od razu niby tak mocno zasnal tak.... wiem ze mnie oklamuje nie wierze mu jeszcze zachowuje sie tak jakby nic sie nie stalo Ja sie nie odzywam czekam az moze laskawie mi wszystko wytlumaczy ale szczerze mowiac mam nadzieje ze mam dobre przeczucia bo nie chce juz z nim byc Nie ma umiaru w piciu zawsze czeka na taka okazje zeby cos wypic a potem glupieje kombinuje i wariuje.. Jestem z nim 6 lat On ma 22 lata robi inzyniera w tym roku ale cale dnie siedzi tzn. lezy w domu nic mu sie nie chce najlepiej nie wstawalby od kompa Marudzi ze ma malo kasy ale do pracy mu sie nie chce isc Myslal o zareczynach ale nie ma kasy na pierscionek ja mam 24 lata i nie mam ochoty dluzej czekac z reszta na chwile obecna nie przyjelabym zadnych oswiadczyn..... Jest mi strasznie smutno bo rok temu juz sie rozstalismy ale po 3 miesiacach byll wielki powrot nie wiem czy go kocham Napewno jestem przywiazana ale nie chce juz dluzej tracic nerwow bo on idzie pic czyli wiadomo jak to sie skonczy jeszcze klamac zaczal....:/ Chce byc szczesliwa :(( :(( Musialam to z siebie wyrzucic i tyle.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym facetem bedą kłopoty, dzis sa małe kiedys bedą duuuuze bardzo duze. Z alkoholikiem zyje sie naprawde ciezko, ale ty z nim i tek bedziesz bo go "kochasz" A dlaczego nie masz z kim o tym pogadac? czyzby wszyscy ktorzy do pogadania sie nadaja mają swoje zdanie na jego temat i to ich zdanie Ci sie nie podoba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość same problemy...
jeszcze ja naiwna zawsze do niego mowie " ale jak sie pobierzemy to nie bedziesz pil" a przeciez po slubie moze sie zrobic jeszcze gorzej!! Chlopaka ma ojca alkoholika tzn facet dobrze zarabia nie jest menelem ale pije codziennie po 10 piw i wodke przy kazdej okazji! Ciezko go spotkac trzezwego Zawsze ale to zawsze kazda okazja jest dobra dla niego do picia moj TZ ma tez 2 braci ktorzy robia sie tacy sami jak tatus i moj najmlodszy w rodzinie bierze z calej trojki przyklad.. Ojciec mojego znecal sie nad mama fizycznie i psychicznie bil ją wyganial z domu oczywiscie po pijaku i boje sie ze mimo ze moj bardzo to potepia to idzie w jego slady... :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość same problemy...
antydepresant - masz duzo racji w tym co mowisz... z tym ze ja wiem o tym tylko nie wiem jak odejsc jest mi go zal mimo wszystko Wiem ze jestem glupia ale tak jest.... :(( Boje sie jak sobie poradze bez niego Bez kogokolwiek przy swoim boku Po tylu latach zostac samą nie jest latwo... Jeszcze niespelna pol roku temu zmarl moj kochany tata i czuje straszliwa pustke i tesknie za nim okropnie Teraz odejde od mojego nie wiem czy dam rade...:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak wyglądają związki oparte na klubowym seksie i zauroczeniach bądź kasie zamiast na prawdziwej miłości i szacunku. Ale niestety w szkole tego nie uczą, to się wynosi z domu. A domy buduje teraz rozpita i zaćpana hołota rodząca takie same dzieci. Nie lepsze są szkoły w których hoduje się bydło społeczne zamiast uczyć i wychowywać wpajając postawy i wzorce. Nic dziwnego, że tyle jest patologii w związkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie bardzo mam czas by napisc cos wiecej. Kobieto lepiej byc samotnym jakis czas niz całe zycie meczyc sie z alkoholikiem byc moze do tego damskim bokserem. Miej sile w sobie by odejsc bo bedziesz miala pieklo jeszcze tu na ziemi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama synkaaaaaa
wiej dziewczyno poki czas :-( po ślubie bedzie tylko gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość same problemy...
Ja tez uciekam na uczelnie ale pojawie sie popoludniu Ehh nie ma jak milo rozpoczety dzien...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość data jak obok
masakra, wiesz co powinnas zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
droga autorko z tego co piszesz wnioskuję że twój mężczyzna Cię wychował według swoich zasad a ty biedaczko wierzysz w bajki że po ślubie żyli długo i szczęśliwe.... a jeśli chodzi o jego lenistwo to nie łudz się że to się zmieni skoro już teraz nie chce iść do pracy i z trudem zwleka tyłek z kanapy no chyba że po flaszkę to nie myśl że po ślubie będzie inaczej. Potem będziesz mówić że jak pojawi się dziecko będzie inaczej a tak naprawdę będzie jeszcze gorzej z alkoholikiem jak wyżej napisali że z takim człowiekiem będzie tylko gorzej wyobraź sobie piękny ślub któryu który zorganizujesz a potem on się nachleje a z nocy poślubnej pozostanie ci odór alkoholu tak sobie to wyobrażasz... po za jeśli on ciągle narzeka że nie ma pieniędzy na pierścionek to co będzie potem ty będziesz na wszystko zarabiać (bo tak naprawdę to nie wiadomo czy zrobi inżyniera i czy w ogóle pofatyguje się do roboty bo powie że nie ma doświadczenia a inż nie będzie przecież pracować przy łopacie...) wiem że trudno zostawić kogoś od kogo czujesz się uzależniona emocjonalnie skoro nie masz nikogo innego by pogadać ... ale lepiej być parę lat singlem niż całe życie sobie zepsuć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obersturmbannfhrer
Jak go kochasz, to zrozumiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestemchyba
normalny regularny TRUTEŃ jak większość facetów mój tez nic kur.a nie robi, kwejka oglada całe dnie, lapie dorywcze roboty ale co? wiem, że takich przypadków jest masa z tą sciemą troche dał plamę, daj mu jakąs nauczke ale przemyslnie bez JOJCZENIA bo oni tego nienawidza i bedzie pozniej opowiadal jaka z ciebie zrzędliwa baba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość same problemy...
chyba musze zaczac rozmowe o sobocie bo on oczywiscie uwaza ze wszystko jest ok i jak sie przyzna to podejme decyzje choc pewnie nie bedzie latwo ale juz mam dosc... Mecze sie z nim wszyscy wogole dookola sie dziwia co ja wogole z nim robie Jestem atrakcyjna kobieta z duzym powodzeniem pasjami ktore rozwijam i wiem ze poradze sobie jakos z czasem... Najgorsze to ze razem mieszkamy i bede musiala sie wyprowadzic a zanim teraz cos znajde... :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Jestem atrakcyjna kobieta z duzym powodzeniem pasjami ktore rozwijam i wiem ze poradze sobie jakos z czasem... " No wasnie o to chodzi. Domyslam sie ze trudno Ci bedzie przez jakis czas zyć samotnie, są ludzie ktorzy nie umieją zyć samemu, ale lepsze to niz męczenie sie całe zycie z alkoholikiem i leniem. Faceci po slubie sie nie zmieniają a jesli juz to na gorsze. A jesli znów bedziesz wolna (tak zacznij o sobie mysleć) i ta wiadomosc rozejdzie sie wsród znajomych to zapewne na brak wielbicieli narzekac nie bedziesz. Głowa do góry dasz sobie rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i tak za niego wyjdziesz bo "przecież go kochasz" i " na pewno po ślubie się zmieni". Problem z tym że po ślubie to dostaniesz pierwszy wpierdol po pijaku. I to zaskoczenie - "że kochał przecież i miał się zmienić - no ale przecież damy razem radę i się kochamy".... I tak będziesz trwała przy tym menelu, rodząc mu kolejne dzieci zrobione nie wiadomo kiedy oraz ukrywając siniaki pod grubą warstwą pudru.... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nie wiem jak odejsc jest mi go zal mimo wszystko Wiem ze jestem glupia ale tak jest" Poczytaj o tzw współuzależnieniu, myślę że to Ciebie tez dotyczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musze z kimś pogadać bo oszaleje rano wstaje na 6 do roboty ale mam to gdzieś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×