Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gmail;)

Jak uroziaicić życie erotyczne wiedząc że teściowie są za ścianą!!!

Polecane posty

Gość gmail;)

Przed ślubem seks był hm fajny, nie powiem że super ale fajny to właściwe określenie. Po ślubie wszystko się zmieniło a to dopiero 2 lata ! Zwykle jest tak szybka gra wstępna, przejście do sedna kilka ruchów i po sprawie , dla męża ja przeważnie nie mam orgazmów. Sex shop odpada jakieś przebieranki tymbardziej że teściowie są w pokoju obok i wszystko słyszą krępuje mnie to , męża chyba też kilka razy sugerowałam jakimś pokoju w hotelu czy coś ale mąż uważa że szkoda pieiędzy z resztą i tak nie mielibyśmy co zrobić synkiem a ja tak potrzebuje takiego zbliżenia takiego bez krępacji bez pośpiechu itp. Nie wiem co robić doszło do tego że kochamy się średnio 3 razy w tygodniu chociż przed ślubem zdarzało się i 3 razy dziennie ja poprostu nie potrzebuje złudnego podniecenia które dla mnie i tak do niczego nie prowadzi. Dziś mam straszną ochotę na męża kończy prace o 23 , chcę poczekać ale jak sobie pomyślę że będę czekac na sex tyle czasu a on skończy się szybciej niż się zaczął to aż sie odechciewa, doradzcie co zrobić?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyczekać na okazję jak teściowie wyjdą do znajomych, w samochodzie, w lesie na polance latem,wyjechać latem na wakacje.Staraj się cicho zachowywać gdy dochodzisz . Coś mi się zdaje że wychowujesz męża na egoistę seksualnego a jemu tak wygodniej Szybki kilka ruchów stosunek i jest uwolniony ze spermy, to tak jak ty chcesz bardzo siku i szybko szukasz miejsca do ulżenia sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gmail;)
jesteśmy w trakcie budowania domu więc wszystkie oszczędności lokujemy w dom nie stać nas teraz na wynajmowanie mieszkania. A co do teściów w pokoju to bardzo śmieszne tylko szkoda że mnie akurat ten pomysł nie bawi:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co up up? Jak miałas parcię na męża i bajtla,b to teraz cierp :P trzeba było najpierw pomyśleć o jakimsd własnym lokum a nie teraz marudzic! Ciesz się, że was tesciowie w ogóle chcą pod wlasnytm dachem, w końcu jesteście dorośli ;P może im też synowa i wnuk za ściana przeszkadzają w seksie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gmail;)
nei_nei , nie wiem jak mam skomentować twój wpis. Zanim wyszłam za mąż miałam pracę z wynagrodzeniem 1500zł więc ciężko przy takich pieniądzach myśleć o własnym mieszkaniu, źle napisałam myśleć to sobie można i raczej tylko myśleć i pomarzyć. Kocham mojego męża bez względu na ilość orgazmów a do tego jestem najszczęśliwszą mamą na świecie. A co do teściów to może i też im przeszkadzamy chociaż wątpie , ale to oni nas prosili żebyśmy po ślubie zamieszkali z nimi bo było im łatwiej dzielić rachunki na dwie rodziny niż na jedną - teraz już teść ma pełną emeryturę więc na pewno by sobie poradzili. Załuje niesamowicie tej decyzji zamiast budować dom i mieszkać z nimi zaraz po ślubie wolałabym kupić mieszkanie, niestety mąż niechciał zostawić rodziców w potrzebie a później jeszcze ten dom... nie mogę się doczekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wójekstaryhuejk
powiedz wprost że chcecie z mężem pobyć chwile sami czy myślisz ze oni nigdy twojego męża nie płodzili w klatce jak w zoo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gmail:) Po co sie tłumaczysz z jakiego powodu mieszkasz z tesciami;), jestem pewna ze co 2 na kafee przesiaduje tu od switu do nocy, wlasnie z powodu braku pracy, mieszkajac u rodzicow :) Zadałas konkretne pytanie i odp tylko na konkretne odpowiedzi, inaczej dowiesz sie ze jestes niezaradna zyciowo, złapałas faceta na dziecko badz usłyszysz kilkanascie swietny rad typu: "Co up up? Jak miałas parcię na męża i bajtla,b to teraz cierp trzeba było najpierw pomyśleć o jakimsd własnym lokum a nie teraz marudzic! Ciesz się, że was tesciowie w ogóle chcą pod wlasnytm dachem, w końcu jesteście dorośli ;P" Kocham forum kafe i wasze desperackie poczynania w udawaniu iz jestescie, inteligentniejsi, ładniejsi, zaradniejsi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wójekstaryhuejk
jak ktoś podaje rękę po pomoc nie wystawia się dupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie sie wydaje ,ze teściowie za ściana to jedna sprawa , a brak satysfakcji u ciebie to druga . I nawet nie wiem czy obie łączą sie ze sobą . Bo można kochać się cuicho , ale namiętnie i do obopólnego finału albo cicho i szybko . większym problemem wydaje mi sie wygodnictwo twojego meza , któremu po prostu nie chce sie kochać dłuzej niż jest to potrzebne - jemu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co, miałam kiedyś faceta, pracował poza domem, przyjeżdżal raz na miesiąc, na weekend. Najczęściej seks był u niego w domu, zostawalam czasem na noc. Mieszkał z ojcem i młodszym bratem, więc błyskawicznie się musiałam nauczyć być cicho jak mysz. On z reszta też. Największy kłopot sprawiało łóżko, bo miało swoje lata i skrzypialo jak opetane. Rzucalismy więc koldre na podłogę i hulaj dusza. Trzeba było się tylko zabezpieczyć dobrze w ręcznik, coś do picia itp. Żeby po domu po nocy nie latać. Owszem, to bywa krępujące, ale przecież do dobrego seksu nie potrzeba wrzasków :D bardziej fantazji ;) Skoro się bydujęcie, to. Możecie sobie urządzać wieczorami pikniki na budowie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olivia22, nie no, oczywiście powinniśmy autorce współczuc i podać gotowa złotą receptę na udany seks :P Bo dotychczasowe rady jakoś jej nie zadowolily. Większości nawet nie skomentowala, jedynie właśnie te bardziej krytyczne. Podstawową sprawa to zgadzam się w pełni z opinia, że pozwala mężowi iść na latwiznean a tesciowie sa tylko pretekstem (dziecko sobie jakoś potrafili zrobić mimo teściow za ściana :P ) Zastanawiam się tylko kto wpadł na pomysł budowania domu w miejscu, gdzie może zarobić max 1500 zł? Jak sądzę też maz i tesciowie. Myślę, że autorce nie potrzeba współczucia i głaskania po głowie, tylko mocnego kopa w tyłek, żeby zaczęła walczyć o swoje życie, a nie ulegała wszystkim wokół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×