Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość RazDwaTrzyJestemNaWczasach

Powiedzcie mi jak Ja, przecietna dziewczyna mam kogos znalezc..

Polecane posty

Gość RazDwaTrzyJestemNaWczasach
jestes geniuszem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dobrze, przyjmijmy, że dziewczyna jest obiektywnie brzydka przy chłopaku musi być przede wszystkim autentyczna wiem, że to pierwsze nawiązanie kontaktu jest trudne, ale niech ono będzie takim uczciwym wołaniem w stylu: hop hop, jestem tutaj, stoję, może jestem brzydka, ale jak porozmawiasz ze mną, to przecież nic się nie stanie. Dlatego ta pierwsza rozmowa, pierwsze słowa niech będą naturalne, spokojne, nie z jakimś napięciem, że teraz nagle walczę o miłość mojego życia, poszukaj z nim jakiejś książki, miejsca, przez chwilę porozmawiajcie o tym co w danym miejscu robicie i jakie macie plany na dziś, może się okazać, że macie wolny czas w tym samym momencie, zwykle jest to spacer, czasem jakaś kawa, przychodzi taki moment, w którym ja daję dziewczynie numer, tak, to ja daję numer a nie na siłę wyciągam numer od niej, ale rozumiem, że możecie być w innej sytuacji, więc możecie zaproponować, że Wy dacie swój numer chłopakowi, żeby zadzwonił, jeśli będzie czegoś potrzebował, jeśli już znajdzie tę książkę albo będziecie razem czekać na jakieś zajęcia, no coś trzeba wymyślić, potem się czeka na telefon albo na spotkanie z kimś innym, jak widzicie wygląd nie przeszkodzi w tym, żeby jednak znajomość zacząć, ja często znajomości zaczynam, problemy mam z ich utrzymaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RazDwaTrzyJestemNaWczasach
hmm tak, naprawde zgadzam sie ze wszystkim co piszesz, choc wciaz uwazam ze to trudne, zauroczyc kogos bedac totalnym przecietniakiem (nie mowimy o brzydocie ktora jest wytykana palcami ale o kompletnej przecietnosci, poznajesz kogos i masz doslownie kilka minut, w tym czasie albo zlapiecie kontakt albo nie, albo staniesz sie ciekawa w jego oczach albo nie, a jesli nie to (pomimo ze bedzie to wina twojej sparalizowanej osobowosci) to i tak bedziesz winila za to swoj wyglad... ale wiesz co postaram sie skorzystac z twoich rad, a co mam do stracenia:D nie bedzie to latwe ale co mi tam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a powiem Wam, że zakochiwałem się w takich przeciętnych dziewczynach, takich szarych myszkach, z czasem okazywały się być silnymi, pewnymi siebie kobietami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RazDwaTrzyJestemNaWczasach
kurde wlasnie! zakochiwales sie! o to chodzi, a ja kuzwa nigdy nikogo nie kochalam :( ja pierdziele znowu ta refleksja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RazDwaTrzyJestemNaWczasach
co gorsza nikt nigdy mnie nie kochal, grrrr jeszcze w tym momencie nie mam z kim o tym pogadac tylko tkwie na kafeterii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale na pewno jakiś facet wpadał Ci w oko, choć na chwilkę, choć bez słów, choć w ulotnym marzeniu A co do pierwszego kontaktu, co by się nie działo, Ty pierwsza podejdź i spraw, by spojrzał w Twoją stronę, by odpowiedział na jakieś Twoje pytanie i sprawdź co dalej, czy się zainteresuje, zacznie radzić, w bibliotece możesz zerknąć na książki, które czyta i powiedzieć, że Ty też szukasz informacji dotyczących problemów, o których on akurat czyta albo też lubisz tego autora poza biblioteką mam trochę mało pomysłów, bo też jestem nieśmiały, więc na głośne imprezy nie chodzę, poza bibliotekami nie prowadzę zbyt aktywnego życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RazDwaTrzyJestemNaWczasach
ale na pewno jakiś facet wpadał Ci w oko, choć na chwilkę, choć bez słów, choć w ulotnym marzeniu jasne ze tak, ale jesli mowimy o milosci to nigdy, bo niestety chyba nie ma milosci bez odwzajemnienia prawda? dla mnie to jest relacja .. ale co ja tam wiem :P a jakie to sa te inne pomysly? przepraszam ze ciebie maltretuje ale jestes jedyna osoba ktora daje takie zyciowe rady, nie zadne pierdzielenie o tym ze trzeba przestac byc niesmialym sratatata, cos co wiem, ale wlasnie potrzebuje takich prostych rad z meskiego punktu widzenia :) dziekuje Ci naprawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
inne pomysły? dowiedz się, czy jest coś, na czym dany chłopaka ma pozytywnego świra czasem widać to gołym okiem bo np. chodzi z gitarą czasem na portalu społecznościowym widać to w jego zainteresowaniach a czasem trzeba podpytać kogoś, kto go lepiej zna pamiętaj, żeby być autentyczna, a więc jeśli jego hobby mogłoby Cię zainteresować, bo czujesz, że coś w tym jest, to się tym hobby zainteresuj, spróbuj o tym poczytać, pójść na jakąś giełdę czy spotkanie, gdzie fani tego czegoś się spotykają w ten sposób poznając jego hobby, poznasz jego i gdzieś przy najbliższej okazji zaczepisz go, bo będziesz np. początkującym hobbystą ale bądź autentyczna, jeśli hobby jest nudne, do niczego się nie przymuszaj, może wystarczy, że oboje lubicie ten sam rodzaj kawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RazDwaTrzyJestemNaWczasach
a jesli jestes w sytuacji kiedy nic nie wiesz o danej osobie? nic a nic, widzicie sie pierwszy raz i jakos tam zaczynacie rozmawiac, pytasz sie na korytarzu gdzie jest jakas sala tudziez na ulicy... to dopiero wyzwanie :D nie chodzi od razu o szukanie mezczyzny swojego zycia ale o zwyczajna fajna znajomosc, mila pogawedke, i zeby jemu rowniez sie fajnie gadalo i zeby mial po tej rozmowie mile wspomnienia o Tobie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy dla Ciebie najtrudniejszy jest moment rozpoczęcia rozmowy? To może być proste: "hej, szukam sali do fitnesu" takie z uśmiechem, bezpośrednie, przecież kiedy gadamy z rówieśnikami taka bezpośredniość jest OK, potem następuje coś w stylu: "a w ogóle cześć, jestem Majka". Myślę, że chłopak odwzajemni uśmiech i doceni odwagę. Dla mnie najtrudniejsze jest utrzymanie tej znajomości, możemy się nawet wymienić kontaktami i spotkać przypadkiem drugi trzeci raz, ale ja nie wiem, co dalej, może jeszcze nie umiem zbyt długo rozmawiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RazDwaTrzyJestemNaWczasach
widzisz ty masz problem z utrzymaniem znajomosci, to tez bardzo kiepsko, dla mnie najgorszym chyba momentem nie jest - hej wiesz gdzie jest sala... tylko moment chwile pozniej - a tak w ogole jestem Kasia.. czyli moment kiedy trzeba dac cos od siebiei utrzymac rozmowe dluzej niz minute, bo zapytanie sie o sale nie jest trudne, raczej nikt nie bedzie takim dupkiem i nie powie ci odwal sie, to po prostu wymiana informacji miedzy dwoma osobnikami, natomiast jesli mowimy juz o - a tak w ogole jestem gosia - to juz inny poziom, poziom na ktorym cos tam sugerujesz i poziom na ktorym mozesz spotkac sie z odrzuceniem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wiem, że może boisz się w takiej rozmowie być bezpośrednią, boisz się zapoznania, powiedzenia na głos jak się nazywasz i wyciągnięcia ręki, ale to tylko lęk, tylko niepotrzebny niepokój w brzuszku lub serduszku, zobaczysz, że on mija, jeśli spotyka się kogoś ciekawego lęk jest tylko lękiem, nie pozwól, by to on Tobą kierował i nie pozwolił Ci poznawać ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RazDwaTrzyJestemNaWczasach
ahh chyba za duzo dzisiaj o tym mysle niedlugo swieta, nowy rok.. niestety kiedy sobie uswiadamiam ten uplyw czasu to chcac nie chcac mysli sie o tym.. milo mi ze poswieciles czas na tym zenujacym temacie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RazDwaTrzyJestemNaWczasach
wiesz co spoko, w zwiazku z bezsennoscia czemu nie :D 389 484 20 to moj numer gadu, swoja droga to musi Ci sie nudzic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×