wrocław poród szpital kliniczy

hej może jest ktoś kto obecnie przygotowuje się do porodu we Wrocławiu przy ul.Borowskiej albo jest świeżo po ... , mam sporo pytań i będę wdzięczna za info i pomoc :)

no jezlei wybierasz ten szpital to licz sie z tym,ze przy porodzie i nie tylko beda studencie, cala gromaa mlodych studentek i studentow, lezalam tam na innym oddziale, wiem cos o tym.. ale moze Ci to nie bedzie przeszkadzalo, a warunki jak na szpital fajnie, nie wiem jak na poloznictwie, ale na laryngologi slaba opieka, w sumie zero opieki

A kiedy autorko masz termin? Ja też chcę tam rodzić, studenci mi nie przeszkadzają, niech się uczą, a nie wyrastają na konowałów, ale boję się, że mogą mnie odesłać z braku miejscu

Miraculum5 fajnie że się odezwałaś :) ja mam termin na 6 stycznia ale w związku z zaleceniami ortopedycznymi ma być to cesarskie cięcie więc w 39 tygodniu czyli końcem roku, po ostatnio usg okazało się że maluch dośc duży więc rozwiązanie przed sylwestrem - może wtedy nie będzie tylu studentów choć i tak mi to raczej nie przeszkadza, mam toxo i trochę problemów z maluchem i chcę tam rodzić ze względu właśnie na opiekę nad dzieckiem i grono specjalistów, mam tylko nadzieję że się uda bo jestem spod Wrocławia i nie bywam u żadnego z tamtejszych lekarzy, również boję się że mnie odeślą , i jak to załatwić żeby się udało, a ty na kiedy termin, może wiesz więcej niż ja na temat porodów w klinicznym

konkretnemu by zrobił ci cięcie, bo lepiej żeby nie był to doktorant, który właśnie wrócił z nocnego dyżuru gdzieś w mieście:O

no extra , nikomu nie zamierzam dawać w łapę , płacę składki zdrowotne i nie widzę powodu by ponosić dodatkowe koszty, nigdy nie wiadomo czy specjalista który ma cie kroić też nie jest po jakimś innym dyżurze lub w ch... nastroju , a kasy wyrzucać nie zamierzam przy oczekiwaniu na dziecko i tak wystarczająco dużo innych kosztów