Skomplikowana sytuacja życiowa bez wyjścia... jest wyjście z beznadziejności?

tylko szczerze

o druga panna w swoim zyciu ma taki temat za soba , nie mysl ze jestes jaks wyjatkowa hahahhahh koniec swiata normalnie 24lata, hahahhahidz sie powies, wiesz co?? zajmij sie nauka albo praca albo jednym i drugim i nie szukaj kołka do d**y na siłe bo naprawde mozesz ch*jowo na tym wyjsc... idz na impre zapij temay (chod z nie wiem co tu cie boli?) al.. ok kazdu ma swoje emocje. wez sobie do serca lepiej moj post bo inaczej marnie skonczysz...liczac z e kochas ci załatwi zycie

chron panie boze od takich ludzi jak ty zgorzkniałych, zakompleksionych, wypranych z jakichkolwiek wyzszych uczuc i wartosci, ktorzy zeby podniesc swoje gowniane ego zrobia wszystko kosztem innych Byla z facetem ktorego nie kochała, pieprzyła sie z gosciem ktorego tez nie kochała tylko po to zeby lepiej sie poczuc Tacy ludzie to dno, niezaleznie od płci i wieku a trafic na zwiazek z kims takim to porazka

mam uczucia, to że pobładziłam w życiu to nie znaczy, że ich nie posiadam. Każdy grzesznik je ma, w wiekszym lub mniejszym stopniu

to zycze ci zebys tez była zdradzana przez faceta ktory pogubil sie w zyciu i dla ktorego jestes tylko po to zeby nie byc samemu Bez przesady kurva jestesmy ludzmi, miejmy jakas godnosc a nie zachowujmy sie jak psy pod płotem

a zeby oczekiwac dobrego faceta, samemu tez trzeba cos reprezentowac

on tez nie byl krysztalowy, nie szanował mnie itp, dlugo by opowiadac

w takiej sytacji zwiazek sie zakancza ale ludzie twojego pokroju, pozbawieni jakichkolwiek wyzszych wartosci, raczej tego nie zrozumieja

nie znasz mnie a oceniasz

nie znam i mam nadzieje ze nie poznam

kochałam wiele razy i wiele razy ostałam zraniona, jakby mnie to nie zabolało to wtedy można by pokusić się o stwierdzenie, że nie mam uczuć a nie w moim przypadku

ja poznalam swojego maja 28 lat, wczesniej bylam zostawiana po miesiacu:D

To jest prowo, prawda?!

ot i cala tajemnica twojeo nieszczescia

Jesteś typowym przykładem laski, która jest zdesperowana i za dzieciństwa na wkładano jej bzdur do głowy. Masz 24 lata i uważasz się za starą pannę!!! Jesteś tak zdesperowana, że teraz będziesz nadstawiała dupę każdemu kto zwróci na ciebie uwagę w nadziei, że wyjdziesz z nim za mąż. Faceci szumowiny wyczuwają takie laski jak ty z kilometra, będziesz dla nich łatwą zdobyczą. Potem jakiś byle jaki facet w końcu się z tobą hajtnie, ale tylko dlatego że wpadniecie lub żeby mieć sprzątaczkę, kucharkę, praczkę itp. w domu. To nie twoja wina pocieszę cię, to wina twoich bliskich, że ci takich głupot nagadali.