Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bezradna córka

cały czas staram się zadowolić rodziców

Polecane posty

Gość bezradna córka

Zdałam sobie sprawę, że cały czas chcę zadowolić rodziców. To wykształceni, mądrzy, ważni, szanowani ludzie, z sukcesami. Zawsze chciałam być jak oni. Chciałam zostać lekarzem, żeby mogli być du,mnii i mogli powiedzieć "my to mamy córkę", chciałam mieć super stopnie, żeby mogli się chwalić, że mam dobre oceny (bo dla nich oceny były miarodajnikiem mojej wiedzy), dokupywałam chyba ze 30 godzin, zeby zdać prawko za pierwszym razem, wtedy też byli niesamowicie dumni. Niby to wszystko to dobre rzeczy, realizuję się w tym, ale cały czas myślę "czy to ich zadowoli, czy będą dumni"... Co robić? Czy jest jakieś wyjście..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezradna córka
rozumiem, że nikt nie poradzi nic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezradna córka
Myslalam ze sa tu osoby ktore moga cos doradzic bezinteresowanie pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ile masz lat? masz jakies rodzenstwo? z punktu widzenia psychologii to zupelnie normalne, tylko, ze w pewnym wieku powinnas zrozumiec, ze czas zaczac zyc swoim zyciem. zastanow sie czego chcesz. rodzice i tak beda z ciebie dumni - jak wybierzesz swoja droge - nie musisz powielac ich wyborow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda1234567890
ile masz lat? Stał sie to dla ciebie pewną obsesją więc musisz się jej pozdyc, popracuj nad swoją psychiką i już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rodzicielska milosc jest bezwarunkowa (nie liczac roznych patologii) zrob w koncu cos dla siebie - zobaczysz jakie to mile uczucie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli lubisz czytac ksiazki to moge Ci polecic "Dzień dobry i co dalej" Berne - mysle, ze moze Ci w wielu kwestiach pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda1234567890
ale ona o tym wie, ze kochaja ja rodzice bez warunkowo ma tylko taka obsesje, wiec nie ma co tu pisac tylko postanowic sobie ze wszystko co robi to robi dla siebie i co do tej pory zrobila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fbhf
moze zrób cos dla siebie a nie dla rodziców ?>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja juz przestałam ich zadowalać, bo cokolwiek bym nie zrobiła, to i tak wynajdą jakąs rzecz, którą mi wypomną; ciagle mają jakies pretensje, nawet, gdy wydaje mi się, że wszystko perfekcyjnie zrobiłam i że nie maja się, o co czepić.. więc w końcu przestałam się starać. I tak na jedno wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fleksiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
dobry , kochajacy rodzic zauważy kazde nawet małe staranie sie dziecka :) pomysl po co to robisz i w jakim celu ? ty masz zrobic cos dla siebie a nie zaspakajac byc moze ambicje rodziców :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fleksiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
przyjdzie czas kiedy sie zbuntujesz a rodzice beda twoimi wrogami a zapewne nie o to tobie chodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esty
A rodzice daja ci powody do tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polecam terapie
systemową ustawienia rodzinne. W katowicach jest coś takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polecam terapie
a! rodzice byli zbyt wymagający wobec Ciebie? Złościli się za złe stopnie a jak było super to niezbyt chętnie chwalili. Pokładają w Tobie wielkie najdzieje? Dzwigałaś zbyt dużo jak na swoje siły. Teraz trzeba się z tym uporać bo i w twoich związkach może być kiepsko z tego własnie powodu. wiem cos o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli wychodzi ci to na dobre
to ok. Chyba, że ty nie chcesz być lekarzem mieć dobrych stopni i prawa jazdy - wtedy tego nie rób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezradna córka
mam 20 lat, jestem na drugim roku medycyny. Nie o to chodzi, że nie chce być lekarzem- chce być. Ale zawsze, jak dostane gorsza ocene, a nawet jest to najlepsza ocena w grupie, to wiem, że rodziców nie zadowoli i bardzo sie tym przejmuje, wiem, że oni są dumni gdy jestem najlepsza, gdy wszystko wiem, gdy jest o mnie głośno, kiedy mogą się mną pochwalić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Perełka1990
ale Ty nie jesteś na pokaz !! Ty jesteś tylko człowiekiem , sama się nakręcasz i ich tak nauczyłaś że Ty wiesz Ty umiesz Ty dasz rade , choćbyś mała uczyć się całą noc Ty to zrobisz żeby byli Oni zadowoleni miło ale długo tak nie pociągniesz rób tak żebyś Ty się dobrze czuła a nie żeby Oni mogli się Tobą chwalić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×