Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mika-lika7

Rodzina wymaga bym robiła im ciasta a ja się odchudzam.

Polecane posty

Gość mika-lika7

U nas w domu zawsze ja zajmowałam się robieniem ciast i tortów bo najlepiej to umiem. Mama nie lubi piec, woli gotowac, a siostra nie umie. Teraz od miesiąca przeszłam na zdrowe żywienie bo chce schudnąc 5kg, odrzuciłam wszystkie słodycze. Nie jem nic słodkiego, żadnych ciast nic. A moja rodzinka się oburza, że nie chce dalej robic ciast (zawsze robiłam co niedziele). A ja nie będę robic, bo nie chce podstawiac sobie pokusy pod nos. Wiadomo, że na diecie jest ciężko więc mam się specjalnie dla nich męczyc, żeby zjedli sobie ciasto? Powiedziałam że nie zrobie bo się odchudzam i koniec, to zaczeli gadac, że przecież nikt mi nie każe jesc tego ciasta, że moge tylko zrobic a nie jesc. Idioci z nich nic nie rozumieją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie możesz ich terroryzować. Jak zachce cię się 14-dniowej głodówki to oni też mają nie jeść bo cię kusi? Rób te ciacha i ćwicz silną wolę przy okazji. Bo zaczną ćpać z rozpaczy albo wpadną w depresję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mika-lika7
ale mnie nie obchodzi niech sobie jedzą ile chcą, ale ja ich robic nie będę, bez przesady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mika-lika7
też tak uważam. Ja mam sie męczyc i robic im ciasto bo oni mają ochotę zjesc, a ja mam patrzec. To dla mnie za trudne. Mogą jesc ile chcę ale niech sobie sami zrobią albo kupią, ale nie bo oni nie umieją. kazdy wymaga ode mnie i jest obraza bo nie rozumieją co do nich mówie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja a ja
jesli oni Ci gotuja i dbaja o Ciebie zadbaj tez o nich, na tym to polega, nie? upiecz male i takie za ktorym nie przepadasz, albo jakies "zdrowe" w sumie wchodzac do sklepu czy ogladajac wystawy tez narazona jestes na pokusy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapię się codziennie
od pieczenia przecież się nie tyje, tyje się od żarcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sztuka nie ejst nie jesc, gdy nei ma w domu tylko sie powstrzymac od jedzenia, gdy obok stoi ciasto:D poszukaj w necie przepisow na ciasta dukana - nie jestem zwolenniczka tej diety, ale akurat ciasta sa dobre i dietetyczne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mika-lika7
A chciałabyś, żeby ktoś ci podsuwal pod nos ulubioną czekoladę a ty nie mogłabyś jej zjesc? walsnie na tym to polega. nikt mnie tu nie rozumie, szkoda. ciast i tak nie będe robic, chcą jesc to niech sami pieką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielona z informatyki
Ludzie ale dlaczego ma robic skoro sie odchudza? Nie zrobienie rodzinie ciasta to jest terroryzowanie? No nie zartujcie! Przeciez autorka nie zabrania im jesc , niech ida do cukierni, kupuja sobie, albo sami pieka. Nikt im nie zabrania tego. Skoro dziewczyna sie odchudza to nie chce ogladac i czuc zapachu ciasta. Dlaczego ona ma sie meczyc? Jak chca ciasto to niech pieka sami. Autorko masz racje, nie piecz. Tez maja rece.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Przeciez autorka nie zabrania im jesc , niech ida do cukierni, kupuja sobie, albo sami pieka" a co za roznica czy w domu bedzie stalo ciasto kupne czy domowe:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem i ja .....
m a d z....no wg mnie jest ogromna różnica miedzy ciastem domowej roboty a kupnym w którym więcej jest spulchniaczy i nie wiadomo czego jeszcze jak prawdziwych produktów do autorki masz oczywiście prawo do tego żeby nie piec ale dla mnie silna wola to przede wszystkim powstrzymanie się od nie jedzenia.....ja też swego czasu byłam na diecie ale jakoś rodzina na tym nie ucierpiała gotowałam im i piekłam normalnie a sama zwyczajnie umiałam się powstrzymać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To piecz i nie jedz. Ja nie jem slodyczy od 5 miesiecy, raz czasem pozwalam tylko sobie na batona msli albo kawalek gorzkiej czekolady a co piatek pieke ciasto. Da sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak chcą ciasta, to niech sobie zrobią, kupią, itp. Autorka to nie służba domowa do jasnej cholery. W takiej sytuacji nawet bym palcem nie kiwnęła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×