Nie rozumiem kobiet, które tak bardzo pragną dziecka

bonbonnnn Powiedziałam ci coś,czytaj ze zrozumieniem to pokonwersujemy

Nie no przy chłopie mniej roboty niż przy dziecku, nie przesadzajmy :D

lejla28 to tylko porównanie,gdybys była inteligentniejsza to bys to zrozumiała,dla mnie moje dziecko będzie największym skarbem,pomimo tego że płacze że trzeba poswięcać masę czasu,sam uśmiech dziecka wynagradza wszystko

z facetem jest inaczej niz z dzieckiem,w ogóle nie mozna tego porównywać...ja męża chciałam i mam a dzieci nie chcę

lady---> taa porównanie :D..chyba przykład a nie porównanie ''yntelygentko''...poza tym baardzo dużo ludzi rodzi dzieci zeby miałby kto im szklanke wody podac na starość i podejrzewam ze ty jestes jedną z nich

A dla mnie największym skarbem jest mój ukochany, moi rodzice... natomiast na samą myśl o dzieciach robi mi się niedobrze...

wiesz uśmiechac będzie się do 6-8 roku zycia potem będzie tylko wymagać ten twój aniołek. ale to twoja sprawa. Potem będziesz plakac po forach jaka głupia byłaś itp.

możesz za mnie sobie urodzić, bo ja nie chcę mieć i będzie bilans wyrównany. I Polska nie zginie i przyrost się wyrówna. ;) I dwie herbaty ci podadzą ;)

przy chlopie moze roboty mniej niż przy dziecku ale za to ty nie musisz wykonywac tych wszystkich zabiegow pielęgnacyjnych ze sobą zeby sie chopu podobać zeby nie miał problemu ze swoim sprzętem :P teraz poprzeszka dosc wysoko jak masz jakiegos w miare do rzeczy chlopa ........... a dziecko cie akceptuje jesli chodzi o wygląd wystarczy ze je kochasz matczynie

Posrane i pojechane jest zaglądanie komuś do łóżka. Co was do chooya obchodzi to czy ktoś chce mieć dzieci czy nie??? Moja ciąża moje ciało i moje problemy i gówno komuś do tego czy jestem w ciąży czy nie. Ciąza przemyślana i wyczekana przez nas oboje i co zakichana/zakichany prowokatorze??

Ja jestem "staraczka" i jakos dziecko nie jest dzika obsesja,ktora spycha meza na drugie miejsce. Kochamy sie i to byla nasza wspolna decyzja. Na poczatku zwiazku powiedzialam otwarcie,ze pragne dziecka i czekalam cierpliwie jak on na to byl gotowy.

kazdy ma swoje zdanie ja tam marze o takim skarbie małym

Akurat z tym bym się nie zgodziła, bo czytałam gdzieś na necie jak córeczka obgaduje swoją mamę, że gruba, że ma tłuste włosy, że chodzi po domu ubrana byle jak, że fleja itp.

Wypowiedzi Laroo nie można brać poważnie, bo jakie ona ma doswiadczenia z dziećmi? Widuje moze jakiegos krewniaka co weekend i jest fajnie. A niestety dziecko to ciężka orka i jak czytam wypowiedzi tego typu to śmiać mi się chce. Pogadać to tutaj mogą osoby mające dzieci, a nie bezdzietne.

taaa dziecko bezgranicznie kocha swoją matkę jak jest małe....a potem to przewaznie kzdy nastolatek wstydzi się swojej matki

lejla28 jak je tak wychowałas to się wstydzi

To prawda-ciaza, opieka pozniejsze wychowanie to ciezka praca 24 godzinna. Mimo Wszystko kobiety , ktore pragna dziecka daja rade. Wiele kobiet ma silny instynkt macierzynski a inne nie....

Takie rzeczy jak stosunek do posiadania dziecka się omawia na początku związku. A przykład który podałaś autorko o tym mężu co jego żona zaszła w ciążę to świadczy tylko o tym jakim dupkiem i egoistom on jest. Jeśli nie chciał dziecka mógł się sam też zabezpieczyć a nie obarczać tylko tym żonę.A co do wyglądu po ciąży to jak się żre całe dnie tylko to wiadomo że ci przybędzie i 30 kg. Ja przytyłam w ciąży 12 kg, po porodzie spadło mi 9, a 2 mce po urodzeniu byłam chudsza o 10 kg niż przed ciążą, rozstępów nie mam bo jeszcze przed ciążą smarowałam całe ciało oliwką i kremem, żadnych fałdek nie mam, jestem zadbana, zawsze włosy ułożone, zawsze delikatny makijaż, perfumy, ładnie ubrana. Jak ktoś jest niedbaluch lub len to inna kwestia.