Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ktosia822

przyjaciel

Polecane posty

Gość aja-to
szukam bez kobiety przyjaciela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tamtemu facetowi zdradzilam najczarniejszą prawdę o sobie " ze jesteś zakonnica ? hahahahha zakonnica murzynka rzezbiaca w weglu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarną stronę swojej osobowości najlepiej wyjawić księdzu ( jak ktoś wierzący), można liczyć na rozgrzeszenie :-D ewentualnie iść do psychologa (chyba, że kogoś nie stać to może być niejaki problem), związany tajemnicą nie puści pary z ust. Prościej jednak wejść na forum jak tu i pogadać anonimowo, czasem trafi się ktoś odpowiedni do rozmowy, ale o przyjaźni nie ma mowy. Osobom w związku polecam jednak rozmowy, rozmowy i jeszcze raz rozmowy można zyskać najlepszego przyjaciela, nie tracić kasy, nie wysłuchiwać kazań i odprawiać (?) pokuty. Same pozytywy. Jest jednak pewien warunek musi istnieć jakaś więź (np. miłość), bo jeśli łączy tylko wspólny adres, łóżko do którego kładziemy się bez entuzjazmu, dzieci, kredyty czy jakiś papier (niepotrzebne skreślić) to z przyjaźni nici. Najlepsze rozwiązania są najprostsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktosia822
Dziewczyno ratownika zgadzam sie z tym co piszesz,a co gdy w zwiazku łączy nas tylko wspólny adres.Wtedy nie jest juz to takie proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktosia822
moze tutaj kogos nowego znajde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawska1989
tzn mowilam mu i to co mialo miejsce kiedys i o swoich lękach - wysłuchał mnie zawsze,natomiast maz ma juz dosc tego pieprzeenie mojego,bo potrafie byc upierdliwa i wiem dobrze,ze pewnych rzeczy mu nie powiem bo będzie afera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawska1989
aha i powiem wam tak..robilam se jaja i wystawialam go co drugie spotkanie,wysmialam jego penisa (nie,ze sex z nim uprawialam,tylko hm....jak z nim byłam kiedys to zobaczyłam) no i on chyba jest troche uraxony.Tłumacze to sobie tak,ze jego ego zmalało i on potrzebuje czasu :D Nie wiem czy dobrze no ale coz. ps. Jeszcze od pedala i impotenta go zje*****

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktosia822
szkoda ze temat zamarł :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×