Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Olga12345678

Brak krawienia w przerwie

Polecane posty

Gość Olga12345678

Witam. Mam 20lat i dopiero teraz pierszy raz zaczelam stosowac tabletki antykoncepcyjne. Wlasnie skonczylam drugi blister, ale od 1 blistra nie robilam przerwy, zupelnie o niej zapomnialam, ale przeczytalam na waszej stronie ze moza tak robic az do 3 blistra. Jestem wlasnie na tygodniowej przerwie. Od odstawienia minely 4 dni a nadal nie dostalam krwawienia. Czy to ma zwiazek z tym ze przez 2 miesiace nonstop stosowalam tabletki nie robiac przerwy? Czytalam w ulotce, ze krawienie powinno wystapic w 2. lub 3. dniu. Martwie sie. Tabletki stosowalam prawidlowo i sumiennie o jednej godzinie. Owszem raz stosowalam antybiotyki lecz nie mialam stosunku w tym czasie wiec wykluczam ciaze. Mam nabrzmiale piersi, bole brzucha, checi takie jakie zwykle mialam przed okresem. Wczoraj mialam jedno male czerwone plamionko ale bylo one dziwne, bo bardziej wygladala na jakas pajeczynke z krwi niz na plamke. Mam sie tym wszystkim martwic? Co do samopoczucia brania tabletek bylo ono bardzo dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwszy raz spotykam się z opinią, że osoba, która dopiero zaczyna przyjmować tabletki może nie robić przerwy nawet przez 3 blistry. Jak zaczynałam lekarz wyraźnie zaznaczył, żeby przez jakieś pół roku brać je zgodnie z zaleceniami, a ewentualne przesunięcia okresu robić dopiero potem. Organizm musi się przyzwyczaić do dawki hormonów jaką mu teraz dostarczasz.Więc się nie martw.Ja po pierwszym blistrze nie miałam krwawienia, dostałam dopiero po drugim. Spokojnie zaczekaj.Jak po trzecim również nie dostaniesz zgłoś się do lekarza - może tabletki są za mocne? (Przepisał ci je na podstawie wyników badań czy z marszu?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olga12345678
Znaczy sie zapisal mi tabletki Novymette po ktorej wizycie. Zrobil mi cytologie na ktorej nic nie bylo nie pokojacego, wczesniej leczylam sie z zapalenia i drozdzakow, teraz znow sie z zapalenia leczylam (lekarz mi mowi ze albo to nadzerka albo zapalenie - pogubilam sie juz w tym, ale mimo wszystko jest dobrym ginekologiem). Zle sie nie czulam po tych tabletkach. Mam nadzieje, ze nie jestem jakims cudem w ciazy. Codziennie o 20stej bralam tabletki. Co do przery ktora powinnam zrobic po 1 blistrze to dopiero sobie o niej przy 8 tabletce drugiego blistra przypomnialam. Teraz tylko nie potrzebnie sie stresuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×