Jak spędzacie Halloween?

Macie jakieś plany na Halloween? My wydajemy przyjęcie dla znajomych, już zamówiłam dekoracje i nie mogę się doczekać dekorowania domu i gotowania tych wszystkich strasznych przekąsek! A wy co robicie?

na cmentarzu o 24 zaczynamy ;d

Impreza na cmentarzu to mi się jednak trochę świętokradzka wydaje.

zydzi tak robia

To nie wiedziałam i jak to wygląda?

Podoba mi się ten pomysł, szkoda, że u nas nie ma tego zwyczaju, że dzieciaki łażą w kostiumach i jedzą cukierki...Ale to też niebezpiecznie na tych naszych polskich ulicach...

Kicia, na niektórych osiedlach chodzą, ale to bardziej na osiedlach zamkniętych gdzie jest bezpiecznie w miarę. Ja mam nadzieje, że w weekend do nas dzieciaki przyjdą po w prawdziwe Halloween będę już w podróży do domu na WŚ. :) A imprezę wyprawiamy w weekend. Ja zawsze jak byłam mała to chciałam żeby u nas było to święto i można było zbierać cukierki, ale teraz sobie odbiję imprezą przynajmniej. :P

Z alkoholem w paszczu, którym to widokiem odstraszam zaciekawione dzieci sąsiadów, jak i samych sąsiadów.

Idę ze znajomymi na imprezę i właśnie kombinuję nad przebraniem.

To jest Polska. Po co małpować czyjeś tradycje i zwyczaje. Ktoś kto jest katolikiem nie powniene robić takich zabaw, ponieważ to pogańskie święto. Kiedyś wyprawiane na cześć śmierci i szatana. No chyba,że jesteście ateistami to wtedy wasza sprawa.

wdrapuję na sufit i gdy ktoś przechodzi dołem to z głośnym okrzykiem "ręce do góry" skaczę mu na głowę

heheheh

Powtarzam, to nie są więta dla katolików

Palenie Marzanny to pogański zwyczaj, achachacha, a katole to robią. O co kaman?

Katole może i palą ale nie katolicy...

Ja jak co roku idę na filmowy festiwal duchów :)

To jest święto celtyckie po pierwsze, a poza tym nasze tradycyjne polskie dziady są dużo bardziej pogańskie. ;) Poza tym to tylko zabawa, bardzo chętnie obchodziłabym polskie święta, ale niestety świąt polskich w które są radosne jest bardzo mało, żeby nie powiedzieć wcale. No ale ja jestem ateistką to jak powiedziałaś wolno mi. :P

Katolicy też palą Marzannę, jako dziecko chodziliśmy ze szkoły to robić, cała klasa dzieci "wierzących" z tradycyjnych polskich rodzin.

Normalnie - nothing special.

O! Ateistka! To tak jak ja. Nie sądziłam, że spotkam na kafe kogoś, kto nie boi się do tego przyznać, to zadziwiające wręcz.

Wiem, że palą. Ale to jest przecież be, bo wywodzi się z pogańskich wierzeń. Więc zachodzi tu zjawisko hipokryzji kafeteriowatej.

Nijak. Nie uznaję takiego święta.

Dlaczego mialabym sie nie przyznawac? Przeciez to nic wstydliwego. Tak jest ten swiat zbudowany, ze niektorzy wierza w roznych bogow a inni nie. Niektorzy sa bali inni czarni, jedni kochaja mezczyzn inni kobiety a jeszcze inni i jednych i drugich. ;) Nie ma co oceniac ktora sciezka jest najlepsza.

Halloweenowa, podoba mi się Twoje podejście do sprawy.

o katolików czy niekatolików, ale o to, że na siłę małpujemy obce święta i tradycje. Pielęgnujmy własne. Inne nanrody nie "pozyczają" sobie naszych zwyczajów, nie chciejmy się tak na siłe amerykanizować.

A ja nie widze powodu by nie pozyczac sobie ciekawych, klimatycznych zwyczajow z innych kultur. Lubie halloween, lubie ubierac choinke w swieta bozego narodzenia, czy przystrajac mieszkanie kolorowymi lampkami Mam z tego zrezygnowac i imie pielegnowania rodzimych tradycji stawiac w rogu mieszkania snop słomy/siana w wigilie?:)

jest jak najbardziej polskim zwyczajem, nie pozyczonym mimo, ze inne narody tez kultywuja tej tradycji

A wypowiedzi "katlikow" pomine bo szkoda czasu na dyskusje z ludzmi ktorzy sa zbyt mało ogarnieci by zauwazyc ze wszystkie swieta katolickie poczawszy od wielkanocy a skonczywszy na swiecie zmarłych i bozego narodzenia, dziwnie zbiegaja sie co do dnia w czasie dawnych poganskich uroczystosci:)

tak, zwyczaj ubierania choinki to prastara polska tradycja. Do europy dotarła ok 300 lat temu, ale niech bedzie:D

to juz jakis czas i mozna mowic, ze jest tradycja, zwyczaj sie przyjal w wiekszosci panstw europejskich, moze we wszystkich