kto jeszcze szuka pracy za granicą?

oto kącik dla nas - młodszych i starszych. Ja jestem juz z tych starszych. Powiem wam dostałam dziś ofertę pracy, ale na początku trzeba zapłacić więcej niż to warte, dalej nie wiem co dalej - CO TO WARTE? bo wiecie wszedzie taki układy, że nie uwierzylibyście. I tyle. I powiem tak mi jakoś SMĘTNIE bo niby jak ma mi być - ale już raz jechałam z NAPRAWDĘ PORZĄDNEJ FIRMY , wyspecjalizowanej i też do kitu bo tam układy wewnątrz firmy i pojechałam i wróciłam zaraz bez sensu przez pracę poprzednią. Do której nie wrócę bo wyżej oceniono Araba niż mnie i jakaś racja w tym jest, ale ja się nie dam i tyle.Bo tak i już. Bo tak wysoko cenię niemieckie ogrodnictwo i tyle. Bo ludzie są niemoralni i nie mam tam czego szukać - chyba, że przykrości znowu i tyle. Już z tego teatru poszłam. I wiecie - czego to dalej mi zawiścili? Też jacyś tacy ludzie - tych pokoi 4 osobowych? Chyba tego i tyle. Albo tych przystojnych Arabów zawsze chętnych na zrobienie masażu ...ewangelicznego. Bo tak pasuje. Takie jest życie. Martwię się jeszcze o ostatnią firmę, ale mi tam nie płacili. To mogę powiedzieć, że jest takie coś - ale to trzeba się tak ładnie ustawić, żeby zapłacone mieć, a ja znowu IDIOTYCZNA uczciwość i tak skończyłam bo by mnie nie umieli wywalić. Ale czy bym dostała wypłatę? W SUMIE - nie było pracy i tyle. Te pieniądze są tam tak zagadkowo , że to jest PONAD MOJE POJĘCIE wiecie. No ale ja uważam, że dalej tam rządziło ogrodnictwo niemieckie - zawsze dla mnie bardzo cenne nieustannie i znowu spadaka do domu. Swoją drogą wiecie w tym czasie jak tak świnią ci NIEMCY - bo innych nazw firm juz nie wymieniam , a tej firmy nazwy też nie wymienię - to mieli asortyment poprawić/udoskonalić bo tyle świnić komuś to by mi się NIE CHCIAŁO. Za 2 tygodnie pracy. Bo wiecie 2 lata obłowiłam się i zwiałam im bo nic dalej. 2 tygodnie - wstyd by mnie było. Ja osobiście nawet bym takiego łomota jakim sobie jestem w tych pracach nie pamiętała. Jaka w tych Niemcach jest taka nienawiść jakaś dzika , po prostu nie rozumiem tego - taka SZATAŃSKA - dawno gdzieś go ludzie mają, a ten takie coś. Bo żebym była w tym biznesie - ja lecę szkoła i wiecie z maturą po ogrodniczej więcej się ceni w takiej pracy niż mnie i wtedy bym się wróciła i mogła temu włascicielowi coś zrobić, a tak? Co ja mu mogę zrobić? Przecież całej załogi nie zniszczę. Aż taka szurnięta nie jestem i tyle. Po prostu lubie wiecie przyrodę i rozumiem że to jakoś jest taki cud, że sobie kwiatek rośnie i ja tego nie niszczę. Czemu miałabym to niszczyć? A to są tacy ludzie, ze tylko kasa, zniszczą to. Wiecie rośnie sobie roślina - w doniczce czy na polu - pójdę podeptam. Ja nie mam takiego myślenia. I wiecie - on teraz zacznie bredzić ten własciciel - ja z tego nigdy nic nie będę miała i good bye i tyle. I to są BREDNIE dla mnie co on wygaduje. Miał ludziom TAKIM JAK JA w głowie nie zawracać bo to bez sensu. Po takiej firmie w jakiej wcześniej byłam - przestańcie. A jakby nosił te ksiązki w liceum w tej firmie to ma 1% racji, że się wtrąca, a tak w ogóle. Indianie nie mieli żadnych ogrodnictw i niech zwala. A leci na passie USA, nic z tego nie pasuje - to dobre dla naiwnych albo dla jakichś fanatyków ew. dla ludzi, którzy umieją się tam ustawić i tyle. Ja nie umiałam i koniec. I papierów nie wysyła - jest ten gość żenujący i żegnaj debilu tak samo i tyle. A co? Może nie? Jeszcze mnie zabić za niego chcieli - co on sobie nie myśli? A np. policja by przyszła już pomijając godziny pracy - dmuchnij w balonik. Czy jakaś kontrol. Bo poziom agresji pracowników ZASTRASZAJĄCY JEST. Jak dla mnie. A papiery? Dyscyplinarka mi powie. Nie po takiej firmie i koniec. To tam miała być dyscyplinarka - co robią dzieci w teatrze pornograficznym? Kto wyraził na to zgodę? Osoby nieletnie. Bez przesady. Takie rzeczy powinno sie wiedzieć - wariat i tyle. Jak cała reszta. Lekarz psychiatra - nie znają tego słowa i tyle :(

zle ci tu ?

Najgorsze jest wiecie, że chcieli mnie sprzątnąć za niego. Albo tak - jego sprzątnąć, a ja do kicia - nawet za jakiś czas. Ale już zobaczyłam jaki to wydział morderstw i się wystraszyłam nieżle. ZA TAKIEGO SZMACIARZA. Już za te kwiatki to bym poległa, ale za tego właściciela to BYM PALCA SE NIE DAŁA UŁAMAĆ. Taki bandzior chory umysłowo. Za te kwiatki mogę polec. A co oni sobie tam nie wyobrażają? Że co- że rządzić tam będą? No jeśli to by było dla adopta. A to jest własność prywatna - oni podstawowych rzeczy nie wiedzą. A wydać się to za BYKA na łące się wydam - więcej pożytku niż z takiego drania i tyle. Bo to taki drań jest i koniec. I się nikomu nie dam. A w tej firmie z grudnia to samo - i ta Iwonka też taka zdzira, a reszta bardziej lub mniej dorasta lub nie dorasta im do pięt i tyle :( Całe zycie moje na obczyżnie. Kto ma lepiej? Może się zgłosi, co? I tyle :(

Wiesz - muszę jechać do pracy bo za co mam zyć. Pracy nie ma. Co ja mam robić? Myślisz że życie jest proste. Dobrze by było :( Tak mnie w Polsce załatwili , ze szkoda gadać. A tam głowy lecą przez takie układy dziwaczne. Mnie wykonczyli DLA MNIE podatkiem. Czemu im nie zalezy na biurze to nie wiem. Bo nie w mieście. No ale mimo wszystko i tyle. A po co? No to nalezy powiedzieć, że podatek liczy tzw. mąż zaufania czy żona. Tylko tyle. Bo każdy powie - ło matko i pójdzie gdzie pieprz rośnie. A tak? I tyle. I co? Czemu tego nie można powiedzieć? Ja się nie dam i koniec :( łeb urwą a nie powiedzą :(

Wiecie ten właściciel w tym ogrodnictwie jest tak samo głupi i zboczony jak ten Farel od Iwonki - no niby ten Farel lepszy, ale cały układ taki, że dajcie mi święty spokój. Ale ten właściciel ogrodnictwa to już HORROR. Bo leżałby z tą osobą kontaktową z Polski na kserokopiarce w biurze po nagu i może byc, a co on tam robić? Wiecie ani odejść ani nic. Niezły jest. I nie ma matury. Bo ja się nie dam mu nigdy. Niech to przyjmnie z łaski swojej do wiadomości , ze tytuł dr w Polsce mi ...JUŻ niepotrzebny w sumie a reszta to mature i studia nawet w zakresie biologii mam. OD RODZINY zamiast wieńca i tyle. Bo i tak mi nikt wieńca nie da za to, że nie stałam o pornografię czy przynajmniej teatr. Takie wartości. No niestety - nie każda kobieta jest dzieckiem prostytutki i tyle. Ja nie mogę stac o takie wartości i good bye. I nie zamierzam.

Bo powiem wam sprawa jest taka - ja go szanowałam bo SPRAWIAŁ wrażenie moralnego - to się miał tak nie malować - ja MUSIAŁAM tam jechać i to wszystko. Miał chodzić po nagu bo taki jest i tyle. Czy mi to przeszkadza? W ogrodnictwie się nie chodzi po nagu - to po prostu NORMALNIE jest pracownik budowy i tyle. I TEGO SIĘ BAŁ WAM POWIE - to jest jego moze robić co chce DOPÓKI ŻYJE i tyle mnie to juz obchodzi i te jego DEBILOWATE towarzystwo. I niech już zlezie ze mnie bo ani mi się wiecie przywalić w ryj mu nie chce i tyle. W końcu mnie wyrzucił i good bye. Mógł mi transport jeszcze załatwić - tyle mam do powiedzenia. I że niektórzy za jego numer dostali zwolnienie dyscyplinarne bo za chodzenie po nagu przy kwiatkach można dostać zwolnienie dyscyplinarne. To wam powie, że jest właścicielem - tak to nie wygląda z listów Agnieszki Śmieszki. I to jeszcze TAKIE COŚ. A tę maturę - bo to tej pracownicy z 3 dzieci rację przyznam mógł se naprawdę zrobić. To nic nie kosztuje i tyle. Ten młodszy też - żeby nie było, że ich popieram i tyle. I ich PIERDY - mogą być i na kiblu - tyle mnie obchodzą co ja ich i tyle :(