ZUS Polakom nie pomoże

To jest racja - 1 wynajęte mieszkanie przyniesie więcej kasy niż te głodowe emerytury po 40 latach ciężkiej pracy. I nieruchomość zawsze będzie miała wartość. No gorzej tylko z tym katastrem od nowego roku, który trochę skomplikuje te piękne plany.

glen: Jak to nie do wyżycia? W porównaniu z naszymi to luksus. Poza tym tam można prywatne dodatkowo i jedno i drugie kosztuje grosze. A w Polsce? Haracz 50% pensji i jeszcze może na prywatne mamy dać 300zł/mc.

nie do wyżycia? mam znajomych w Austrii średnia emerytura to ponad 1000euro- do tego darmowe leki, wysokie dodatki pielęgnacyjne w razie choroby, a jak współmałżonek umrze to dostają całe 2 emerytury do końca życia- taka babcia ma przeciętnie 2 do 5 tys euro i to niby mało- one tam żyją jak pączki w maśle!

jak wprowadza podatek od nieruchomości to po prostu najemca będzie musiał więcej zapłacić i tyle.

helenka: Sugerowałbym złoto i srebro oraz nieruchomości. Żadnych filarów. To już lepiej w spokojny fundusz powierniczy zainwestować.

a fundusz powierniczy to gdzie sie zalatwia? w banku?

ja nie liczę: Otóż to! Jak umrze to rodzina dostaje dalej! A nie jak u nas - skarb państwa zabiera. To jest pieprzony skandal po prostu.

taka Anglia np. niby niskie państwowe emerytury ale też NISKIE SKŁADKI... co rusz dostaję maila z reklamami, że by płacić co najmniej 500zł tańszy zus w Anglii i jeszcze pośrednik na tym zarabia!

helenka: Dobry bank umożliwia inwestowanie w fundusze i jest to bardzo proste, masz jakby dodatkowe konto na którym alokujesz środki i otrzymujesz za to udziały w funduszu. Bardzo fajnie ma to zrobione np. mBank - poczytaj poradniki na ich stronie. Jest nawet demo.

ja nie liczę: A myślisz, że gdzie ja jestem ubezpieczony? :D I tam 15 lat składek i należy się emerytura, a nie jak u nas wypracowane 35 lat minimum.

mhmm zapisze do moich 'to do' :) i obczaje w najblizszym czasie, dzieki wielkie, chodzilo mi to po glowie od dawna. ten 3ci filar.

i jak to w Anglii dokładnie wygląda? napisz ile się płaci i co się za to ma jak możesz, bo ciekawy temat...

helenka: Fundusze są różne... jedne agresywne i dają duży zysk, ale obarczony ryzykiem, a inne łagodne czyli zrównoważone i dają trochę ponad procenty bankowe ale za to jest to w zasadzie murowany zysk. Poza tym jednostki uczestnictwa możesz zawsze sprzedać po bieżącym kursie i zwijasz interes jak coś ci się odwidzi.

oj niestety glowy to ekonomii to ja nie mam.. ale chyba bede musiala sie nauczyc, jak na razie to totalna ze mnie ignorantka

ja nie liczę: Podstawa to własna firma, najczęściej Ltd. A temat jest duży i nie sposób to wszystko wyjaśnić tu i teraz. Jak będziesz chciał pogadać to pisz na babeczki_kropeczki@o2.pl i trochę ci to przybliżę.

uwierzcie mi, że j z tego wszystkiego nabawiłam się depresji, nerwicy i nie mam siły na nic . Boje się o moje dziecko, wiem , że moje życie tak wygląda bo sama nawaliłam, byłam głupia. To tylko moja wina ale za błędy muszę ponosić kare przez całe życie? wystarczy że psychika powoli siada

ok napiszę

helenka: Kilka podstawowych pojęć i śmigasz. Tu nie ma żadnej ciężkiej wiedzy do opanowania jeśli chcesz tylko spokojnie włożyć kasę do funduszu i czekać na zysk. Banki naprawdę bardzo to ułatwiły.

tak zrobie:)

samotna: Głowa do góry. Nic nie siada i nie ma powodu, żeby sobie wmawiać złe rzeczy. Masz dziecko, masz cel życiowy, masz dla kogo wstać rano. To jest piękne. A że pojebany kraj i jego rząd dołuje i wykańcza ludzi to inna sprawa. Ale ty nie jesteś nic winna i nie wmawiaj sobie. Uwierz, że w normalnym kraju twoje smutki prysnęłyby niemal z dnia na dzień.

no co ty. to jest taki stan duszy. w kazdym kraju byloby tak samo raczej. wiec trzeba leczyc dusze raczej:)

ja się o siebie nie martwię ale jaka ja przyszłość dam córeczce? sama nic nie mam, wiecznie zdołowana , zasmucona rozpłakana mama. Po prostu super, sama mam siebie dosyc

Stan duszy zależy w dużym stopniu od statusu ekonomicznego w tych czasach. Leczenie polega właśnie na zmianie warunków życia, rozpoczęcia wszystkiego od nowa. To działa.

babeczki: jestes ok. dziękuje za miłe słowa. Byłam przygotowana na hasła w tym stylu|: po co kurwo sie puszczałaś? itp

hmm byc moze masz po czesci racje. ale druga czesc racji jest taka ze ludzie od Boga odeszli i dlatego cierpia

samotna: A więc trafiłem w sedno pytając cię poprzednio o to, co czeka córkę za kilkanaście lat. W tym kraju nic dobrego poza jedną wielką patologią. Bo tu normalni, uczciwi ludzie nic nie osiągają, a nieliczne wyjątki potwierdzają tę regułę. Zobacz nawet na patologie szkolną... już ponad 2/3 dzieciaków z podstawówki chleje piwsko i wódę, a ponad 1/3 miała kontakt z narkotykami. Pedagodzy są świadomi i nic nie robią z tym. Brak autorytetów i syf. Nawet jak córa jakoś przepłynie przez to, to kolejny raz wpadnie na minę po studiach, próbując znaleźć pracę.

samotne: Puszczalskie nie rodzą tylko zabijają poprzez aborcję. A to, że jesteś sama to wina chłoptasia który zwiał przed odpowiedzialnością, a nie twoja.

prawda:) i polecam msze w untencji uwolnienia

helenka: Oczywiście. Pozorne "wyzwolenie" zakłada im kajdany moralne z których początkowo nie zdają sobie sprawy. Bo tu nie chodzi nawet o jakąś dewocję, ale normalne życie, z choćby minimalnymi zasadami moralnymi. A doszło do tego, że już kompletnie nie przestrzegają Dekalogu i tacy ludzie idą na samo dno.

babeczki: mimo iż Ciebie nie znam dużo dla mnie znaczą Twe słowa. naprawdę dziekuję:) Jesteś mądrym mężczyzną:) Z tą patologią to prawda , widzę to po dzieciach znajomych, które latają samopas. Przeraża mnie to wszystko....